O zdobieniu wielkanocnych jaj rozmawiamy z Marzeną Dębską
2014-04-17 15:36:39(ost. akt: 2014-04-17 19:58:31)
Jajo króluje na wielkanocnym stole, jest symbolem życia i odrodzenia. Przez wieki zmieniały się sposoby zdobienia jajek, ale tradycja malowania i dzielenia się święconka pozostała do dzisiaj.
O malowaniu jaj, robieniu wielkanocnych stroików rozmawiamy z Marzeną Dębską, pracownikiem Dziennego Domu Pomocy przy Miejskim Ośrodku Pomocy w Nidzicy. Prowadzi ona zajęcia z rękodzieła artystycznego z uczestnikami Dziennego Domu Pomocy. Przy jej pomocy panie wyczarowują piękne ozdoby. — Robimy stroiki świąteczne, kwiaty, ozdabiamy butelki, słoiki, szkatułki — mówi pani Marzena. Teraz, przed Wielkanocą panie ozdabiały jajka. Praca ta wymaga dużej cierpliwości, precyzji i pomysłowości. — Przygotowałyśmy jaja wykonane ze styropianu i ozdobione w różny sposób — mówi Marzena Dębska.
Jednym z prostszych sposobów jest oklejanie jajek pomalowanym papierem. Sprawdza się również metoda decoupage. — Na jajko możemy nakleić wycięte wzory ze zwykłych serwetek śniadaniowych, a potem pomalować całość lakierem — radzi pani Marzena. Ciekawie wyglądają też jajka owinięte skręconą kolorową bibułką lub wstążką. — Kolorową wstążkę tniemy na niewielkie kawałki, składamy je w trójkąty i przypinamy do jajek szpileczkami — mówi pani Marzena.
Inny sposób ozdobienia wielkanocnego jajka polega na tym, że sznurek lub kolorową włóczkę smarujemy klejem, potem oklejamy nią balonik. Po wyschnięciu kleju przekłuwamy balonik i go wyjmujemy. Jajka możemy również okleić cekinami.
Natomiast jajka przeznaczone do jedzenia pani Marzena barwi łupinami z cebuli. — Należy ugotowane gorące jajka włożyć do wcześniej przegotowanego cebulaku. W zależności od ilości łupin i długości trzymania jaj w wywarze możemy osiągnąć bardzo różne kolory, od żółtego, poprzez pomarańczowy do brązowego — mówi pani Marzena. Do innych naturalnych barwników należą wyciśnięty lekko zakwaszony sok z buraków, sok z jagód, woda, w której gotował się zielony szczypiorek lub trawa.
Pani Marzena pomaga swoim podopiecznym, poddaje pomysły. Zamiłowanie do robótek ręcznych wyniosła z domu rodzinnego. Jej mama dziergała na drutach, robiła koronki na szydełku. — Ja od niej nauczyłam się pierwszych ściegów. Potem kupowałam czasopisma, czytałam, brałam co ciekawsze wzory — opowiada pani Marzena. — Każdy wzór modyfikuję po swojemu — dodaje. — Pamiętam czasy, kiedy nie można było w sklepach kupić ciekawych np. przepasek na włosy. Wtedy robiłam je dla swoich koleżanek. Rękodzieło to moja pasja.
Legenda głosi, że święta Magdalena, gdy szła w niedzielę wielkanocną do grobu Chrystusa, po drodze nakupiła jajek na posiłek dla Apostołów. Po spotkaniu zmartwychwstałego Chrystusa spostrzegła, że nawet jajka, które niosła, z radości zmieniły kolor, stały się czerwone i do dziś na pamiątkę tego zdarzenia ludzie malują jajka na Wielkanoc. Czerwone pisanki mają ponoć moc magiczną i odpędzają złe uroki, są symbolem serca i miłości. Rumuńskie przysłowie ludowe mówi:, „Jeśli my, chrześcijanie zaprzestaniemy barwienia jaj na czerwono, wówczas nastąpi koniec świata”.
Halina Rozalska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez