Start Nidzica przegrywa z Pisą Barczewo

2014-05-01 17:25:34(ost. akt: 2014-05-01 22:16:43)

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W czwartek (1 maja) w meczu 22 kolejki piłkarskiej IV ligi Start Nidzica po dobrej grze uległ na wyjeździe w Barczewie miejscowej Pisie 1:2 (0:1)
W Barczewie z Pisą grał Start Nidzica w 22 kolejce piłkarskiej IV ligi.

Mecz mimo przegranej 1:2 był dobrym spotkaniem w wykonaniu nidzickiego Startu. I połowa meczu to wyrównane spotkanie. Już na początku meczu Michał Zakrzewski wchodzi w pole karne gospodarzy i oddaje strzał minimalnie niecelny.

Pierwszy gol Pisa zdobywa w 30 min. po strzale Sebastiana Spychały. Gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie lecz na dwie minuty przed zakończeniem tej części udana interwencja bramkarza Startu Nidzica Damiana Dąbrowskiego pokrzyżowała zamiary gospodarzy.

W II połowie już na początku w 53 min. ponownie w roli głównej występuje nasz bramkarz. Tym razem niestety popełnił błąd przy dośrodkowaniu gospodarzy z rzutu rożnego. Niewyłapana przez niego piłka trafiła na głowę Bartosza Rodzeńskiego który po koźle zdobył drugiego gola dla swego zespołu.

Po stracie drugiego gola to goście z Nidzicy podkręcili tempo chcąc zmniejszyć rozmiary porażki. Start przeważał, lecz skuteczność była dzisiaj nienajlepsza w wykonaniu naszych piłkarzy. Dwie świetne okazje marnuje Michał Zakrzewski, a jedną Radek Olszewski.

W 63 min. pada jedyny gol dla Startu Nidzica. Michał Korzeniewski podaje piłkę do Kamila Godlewskiego, ten dośrodkowuje ją w pole karne a tam ładnym uderzeniem popisuje się obrońca Rafał Wawrzyniak. Zdobyty gol mobilizująco wpłynął na grę Startu, który do końca dyktował warunki gry na boisku bardziej doświadczonemu zespołowi gospodarzy.

Mimo kolejnych dobrych okazji do zdobycia bramek Kuba Nidzgorski czy też Kamil Godlewski nie potrafili zmusić do kapitulacji bramkarza gospodarzy.

Start Nidzica przegrał ten mecz 1:2, mimo iż rozegrał zwłaszcza w II połowie całkiem przyzwoite zawody. Szkoda że szwankowała skuteczność w dzisiejszym spotkaniu bo co najmniej wynik remisowy był w zasięgu nidzickich piłkarzy.


Jerzy Boczkowski



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5