X kolejka NHLPN. Wygrana Stalmotu. Lider gubi punkty

2015-01-11 22:17:42(ost. akt: 2015-01-12 09:57:54)

Autor zdjęcia: Piotr Ruciński

X kolejka Nidzickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej zwiastowała wielkie emocje. Kibice przyszli popatrzeć na wspaniałe widowiska i z pewnością się nie zawiedli. Na miano niespodzianki w tej kolejce zasługuje wygrana Stalmotu ze Skorpionem Napiwoda oraz remis Cuby Napiwoda z liderem rozgrywek.
11 stycznia nidzicki obiekt po raz dziesiąty wypełnił się sympatykami piłki halowej za sprawą NHLPN. 26 drużyn, 13 spotkań pełnych walki o każdy centymetr boiska, 10 bramek Bartka Szczypińskiego i strzelecki popis Leszka Pepłowskiego, który zapewnił remis Kubańczykom, łącznie 113 zdobytych bramek. Czy można chcieć czegoś więcej?

W pierwszym starciu zmierzyły się ze sobą zespoły Wyrwanych z Podwórka oraz Mechanicznej Pomarańczy. Pomimo wielu wspaniałych okazji strzeleckich Mechaniczna Pomarańcza musi uznać wyższość rywali i pogodzić się z porażką 5:3. Bramki dla Wyrwanych z Podwórka strzelali: Tomasz Sadza - 2, Adam Skwarski, Mateusz Ludwiński oraz Damian Płoski. Dla Pomarańczy trafiali: Dawid Radzikowski - 2 oraz Krzysztof Dąbkowski.

W drugim spotkaniu zagrali zawodnicy PSS Społem Piekarze oraz Polonii ZSRiO Jagarzewo. Jagarzewska ekipa nie dała najmniejszych szans rywalom wygrywając to spotkanie 11:4. Dziesięć z jedenastu bramek dla ZSRiO zdobyli Piotr, Marcin i Krzysztof Czaplicki, a jedenaste trafienie dołożył Jakub Rogowski. Dla Piekarzy strzelał Jakub i Krzysztof Smoliński oraz Timo Kowalski.

Trzeci mecz to zmagania pomiędzy młodymi i ambitnymi zawodnikami Blok Ekipa Zagrzewo oraz Jenkesami. Po raz kolejny w tym sezonie zagrzewianie pokazują charakter i nieustępliwość co przekałada się na wynik 5:2 na ich korzyść. Bramki dla Zagrzewa zdobywali: Sebastian Szczypiński - 3, Patryk Gorczyca oraz Krystian Kowalski. Dla Jankesów trafiali: Mateusz Rutkowski oraz Robert Przystup.

W kolejnych zmaganiach na przeciw siebie stanęli zawodnicy Kramu oraz Pięknych i Młodych. Oczywistą rzeczą było, że Kram będzie miał ciężko ugrać cokolwiek w tym spotkaniu. Pomimo walki Kram musiał uznać przewagę rywala i ostatecznie przegrał 7:4. Bramki dla Kramu zdobywali: Radosław Sidorowicz - 2, Dominik Antolak, Krysitan Drządzewski. Natomiast dla Pięknych i Młodych strzelali: Piotr Rzepczyński, Mateusz Cieślak - 3, Kacper Dąderewicz oraz Patryk Rosiliński - 2.

Piąte spotkanie to niewątpliwie pierwsza niespodzianka. Stalmot&Wolmet podejmował drużynę Skorpiona Napiwoda. Przed spotkaniem wyglądało na to, że dla Skorpionów będzie to kolejny mecz zakończony zwycięstwem. Boisko jednak zweryfikowało przedmeczowe założenia. Stalmot po trzech trafieniach świetnie dysponowanego tego dnia Radosława Olszewskiego, dwóch Marcina Zbirowskiego oraz po jednym trafieniu Adriana Dąbrowskiego, Kacpra Kopczyńskiego oraz Adama Szyszkowskiego pokonał 8:6 Skorpiona, dla którego trafiali: Dominik Bróździński - 4, Artur Wiśniewski oraz samobójcze trafienie Daniela Średzińskiego.

Szósty mecz, to rozgrywka bez historii. Zryw Szkotowo zmierzył się z tymi różowymi, a więc Mniejsza o Nazwę. Tym razem przedmeczowa pewność siebie zawodników Mniejsza o Nazwę została potwierdzona na boisku, a rywal pokonany 11:2. Bramki dla Mniejsza o Nazwę zdobywali: Kamil Godlewski - 4, Maciej Zaręba - 2, Rafał Wawrzyniak oraz Mateusz Mętlicki - 4. Dla Zrywu trafiał Piotr Grędziszewski oraz Rafał Lasek.

Siódme spotkanie zapowiadało się bardzo interesująco. Na przeciw siebie stanęły drużyny Alpi Janowiec Kościelny oraz Agro Partner Old Boy. W drużynie Old Boy po przerwie ponownie na boisku zameldował się Marcin Olczak. Po dobrej grze 7:3 zwyciężyli zawodnicy Alpi. Bramki dla Alpi strzelali: Adam Wąsowski - 5, Tomasz Langowski oraz Waldemar Pyracki. Dla Old Boy strzelali: Robert Stasiukiewicz, Szymon Zieja oraz Marcin Olczak.

W kolejnym starciu na przeciw siebie stanęły drużyny Agro Sznajder Team oraz Cuby Napiwoda. Faworytem w tym starciu wydawał się lider rozgrywek, a więc Agro Sznajder Team. Jednakże liderzy po raz pierwszy gubią punkty. Po wspaniałym meczu Cuby oraz 4 trafieniach Leszka Pepłowskiego, który zaskrabił sobie sympatię kibiców dzięki żywiołowym cieszynkom po zdobytych bramkach tablica wyników wskazała remis 4:4. Bramki dla Agro Sznajder strzelali Filip Urbanowski oraz Paweł Szypulski - po 2.

Dziewiąty mecz to pojedynek FC Miami oraz GHG. Przed meczem było wiadomo, że FC Miami będzie dążyło do zdobycia 3 punktów. Po dobrej grze ta sztuka w pełni im się udała i pokonali swych rywali 8:2. Bramki zdobywali: Sebastian Szczepkowski - 2, Alan Zasadzki, Piotr Czarnecki oraz Kamil Michalski - 4. Dla GHG trafiali Mariusz Siemianowski oraz Robert Kęcik.

Dzisiąte starcie zwiastowało kolejne wielkie emocje. Na przeciw siebie stanęli działdowscy Katalończycy oraz Blues Brothers Zagrzewo. Po wspaniałym meczu pełnym emocji zwycięstwo 4:3 na swoim koncie zapisali Katalończycy. Zwycięstwo cieszy ich tym bardziej, że w tym dniu było ich tylko sześciu, a więc możliwość wyłącznie jednej zmiany. Bramki dla Katalończyków strzelali: Dawid Pioch - 2, Marcin Lech oraz Marcin Zybert. Dla Blues Brothers trafiali: Adrian Chabowski, Mateusz Lewikowski oraz Mateusz Węgierski.

Jedenaste spotkanie to rywalizacja Kametu oraz Positive Team. Było pewne, że żadna z drużyn nie odpuści nawet jednej piłki i będzie walczyła o każdy centymetr boiska do samego końca. Po zaciętym meczu z kompletu punktów cieszyli się zawodnicy Positive Team wygrywając ten mecz 3:2. Bramki dla Positive strzelali: Jakub Stasiukiewicz - 2 oraz Michał Piskorz. Dla Kametu trafiali: Mariusz Kurpiewski oraz Kamil Rutkowski.

W przedostatnim meczu spotkały się drużyny Isoroc Polska oraz Żelazno. Isoroc w tym starciu urządził sobie ostre strzelanie wygrywając po jednostronnym widowisku 15:3. Bramki dla Isorocu strzelali: Bartek Szczypiński - 10, Bartosz Karólski - 2, Andrzej Łochnicki, Mariusz Andryszczyk oraz Paweł Chmielewski. Dla Żelazna trafiał Mateusz Nisio, Tomasz Baran oraz Radosław Bogusz.

Ostatnie starcie pomiędzy Bo - Markiem Januszkowo, a Colet Team Kozłowo okazało się nie lada gratką dla kibiców. Po walce o wynik do ostatniej syreny na tablicy widniał remis 5:5. Bramki dla Bo - Marku zdobywali: Szymon Borczon, Jakub Nidzgorski, Radosław Urbański oraz Alan Piotrowski - 2. Dla Coletu strzelali: Daniel Pawęcki - 3, Bartosz Grzela oraz Łukasz Brzeziński.

Wyniki X kolejki:

Wyrwani z Podwórka - Mechaniczna Pomarańcza 5:3
PSS Społem Piekarze - Polonia ZSRiO Jagarzewo 4:11
Blok Ekipa Zagrzewo - Jankesi 5:2
Kram - Piękni i Młodzi 4:7
Stalmot&Wolmet - Skorpion 8:6
Zryw Szkotowo - Mniejsza o Nazwę 2:11
Agro Partner Old Boy - Alpi Janowiec Kościelny 3:7
Agro Sznajder Team - Cuba Napiwoda 4:4
FC Miami - GHG 8:2
Katalończycy Działdowo - Blues Brothers Zagrzewo 4:3
Kamet - Positive Team 2:3
Isoroc Polska - Żelazno 15:3
Bo - Mark Januszkowo - Colet Team Kozłowo 5:5

Klasyfikacja strzelców po X kolejkach:
1. Adam Wąsowski - Alpi Janowiec Kościelny - 37
2. Bartek Szczypiński - Isoroc Polska - 36
3. Michał Piskorz - Positive Team - 30

Piotr Ruciński


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5