Zimowe Mistrzostwa Polski Strongman. Nidziczanie ze srebrem

2015-02-08 00:22:58(ost. akt: 2015-02-08 01:20:54)
Marek Zalewski i Piotr Czapiewski prezentują puchary za drugie miejsce w Zimowych Mistrzostwach Polski Strongman Par.

Marek Zalewski i Piotr Czapiewski prezentują puchary za drugie miejsce w Zimowych Mistrzostwach Polski Strongman Par.

Autor zdjęcia: Piotr Ruciński

Chłodny wiatr, deszcz ze śniegiem, ujemna temperatura towarzyszyła zawodnikom i kibicom w trakcie zmagań Zimowych Mistrzostw Polski Strongman. Na starcie znalazło się 7 par, a nidziczanie zajęli drugie miejsce. Na wstępie należy zaznaczyć, że jest to jedyna w Europie impreza strongman w okresie zimowym rozgrywana na świeżym powietrzu!
Siedem par, czternastu zawodników, pięć morderczych konkurencji. Tak w skrócie można opisać to, co działo się 7 lutego na nidzickim rynku.

Grzegorz Peksa & Artur Walczak, Sławomir Rawiński & Michał Kopacki, Jakub Szczechowski & Sławomir Toczek, Sławomir Orzeł & Mateusz Kieliszkowski, Bartłomiej Grubba & Krzysztof Kacnerski, Marcin Wlizło & Bartłomiej Bąk oraz Piotr Czapiewski & Marek Zalewski - to 14 tytanów, która zapewniła nidzickiej publiczności wielkie emocje!

Pierwszą konkurencją był spacer farmera z walizkami o wadze 155 kg oraz spacer buszmena ze stalową kontrukcją ważącą 400 kg! Jako pierwsi do spaceru przystąpili weterani Grzegorz Peksa i Artur Walaczak. Grzegorz idzie z walizkami, a Artur z yokiem. Ich czas to 51,06. Drudzy na starcie meldują się Sławomir Rawiński i Michał Kopacki. Szybki bieg i oba dystanse pokonane w czasie 35,23 sekund! Jako trzeci na spacer wybrali się Jakub Szczechowski i legendarny Sławomir Toczek, którzy wyśrubowali wynik w tej konkurencji uzyskując czas 31,45! Czwarta para to Sławomir Orzeł - znany z TVN-owskich Siłaczy oraz Mateusz Kieliszkowski, który w ubiegłym roku wygrał prestiżowe Arnold Amateur Classic. Sławek z Mateuszem wykonują niemal sprint z obciążeniem uzyskując czas 29,29! Kolejno na starcie pojawił się Barłomiej Grubba i Krzysztof Kacnerski. Reprezentanci Pomorza uzyskali czas 35,06. Jako szóści z walizkami i yokiem zmierzyli się Marcin Wlizło i Bartłomiej Bąk. Obaj uzyskali czas 30,75. Pierwszą konkurencję zakończyli reprezentanci Nidzicy, a więc Piotr Czapiewski i Marek Zalewski. Dobra postawa naszych strongmanów i czas 34,43 na ich koncie.

Klasyfikacja konkurencji łączonej: spacer farmera, spacer buszmena:
1. Sławomir Orzeł & Mateusz Kieliszkowski - 29,29 s.
2. Marcin Wlizło & Bartłomiej Bąk - 30,75
3. Jakub Szczechowski & Sławomir Toczek - 31,45
4. Piotr Czapiewski & Marek Zalewski - 34,43
5. Bartłomiej Grubba & Krzysztof Kacnerski - 35,06
6. Sławomir Rawiński & Michał Kopacki - 35,28
7. Grzegorz Peksa & Artur Walczak - 51,06

Druga konkurencja, to sprawdzenie siły barków. Wyciskanie platformy o wadze 180 kg oraz szkockiej belki ważącej 135 kg. Pierwsi podchodzą weterani, a więc Grzegorz Peksa i Artur Walczak. Dzik Notecki wyciska platformę 7 razy, a Bad Boy dorzuca 2 powtórzenia szkocką belką. W sumie 9 powtórzeń na ich koncie. Drudzy do wyciskania byli Michał Kopacki oraz Sławomir Rawiński. Michał 12 razy wycisnął platformę, a Sławek dorzucił 9 powtózeń na belce. Łącznie 21 powtórzeń. Trzecia para to Bartłomiej Grubba i Krzysztof Kacnerski. Pomorzanie spisali się na medal. Bartek machnął platformą 19 razy, a Krzysiek 10 razy podrzucił szkocką belkę. 29 - a więc świetny wynik! Kolejna para to nidziczanie. Marek podchodzi do platformy. Gwizdek sędziego i ramię maszyny wędruje 19 razy ku górze! Piotr dokłada 6 powtórzeń na belce, co razem daje wynik 25. Kolejni przy sprzęcie meldują się: Sławomir Toczek i Jakub Szczechowski. Sławek 16 razy wyciska platformę, a Jakub 7 razy wyciska belkę. Razem 23 powtórzenia reprezentantów Kaszub! Z platformą i belką zmierzył się również Marcin Wlizło i Bartłomiej Bąk. Para ta uzyskała łącznie 23 powtórzenia. Rywalizację w tej konkurencji zakończył Sławomir Orzeł i Mateusz Kieliszkowski. Ci dwaj zawodnicy nie pozostawili złudzeń kto zwycięża w tym starciu uzyskując łącznie 33 powtórzenia.

Klasyfikacja konkurencji łączonej: wyciskanie platformy, wyciskanie szkockiej belki:
1. Sławomir Orzeł & Mateusz Kieliszkowski - 33
2. Bartłomiej Grubba & Krzysztof Kacnerski - 29
3. Marek Zalewski & Piotr Czapiewski - 25
4. Sławomir Toczek & Jakub Szczechowski - 23
5. Marcin Wlizło & Bartłomiej Bąk - 23
6. Michał Kopacki & Sławomir Rawiński - 21
7. Grzegorz Peksa & Artur Walczak - 9

Trzecia konkurencja, to martwy ciąg na samochodzie. Konkurencja ta polegała na tym by w ciągu 30 sekund jak najwięcej razy podnieść tył samochodu osobowego. Pierwsi do tych zmagań przystąpili Artur Walczak i Grzegorz Peksa, którzy łącznie uzyskali 10 powtórzeń. Jako drudzy z autem zmierzyli się Sławomir Rawiński i Michał Kopacki zapisując na swoim koncie 26 powtórzeń. Trzecia para to Sławomir Toczek i Jakub Szczechowski. Pierwsze śrubowanie wyniku za nami! Sławek i Jakub podnoszą auto aż 34 razy! Jako kolejni do samochodu podchodzą Marcin Wlizło i Barłomiej Bąk, którzy wyrównują wynik poprzedników! Piąta para to nidziczanie. Piotr i Marek. Marek rozpoczyna walkę z samochodem, którą kończy z 11 powtórzeniami, a Niezniszczalny dokłada kolejne 17 powtórzeń i nasi reprezentanci kończą rywalizację z 28 zaliczonymi powtórzeniami. Kolejna para to Krzysztof Kacnerski i Barłomiej Grubba. Pomorzanie po raz kolejny wysoko zawieszają poprzeczkę wykonując razem 39 powtórzeń. Publiczność była pod dużym wrażeniem, ale pod wrażeniem nie byli Sławomir Orzeł i Mateusz Kieliszkowski, którzy z dużym zapasem uzyskali 41 powtórzeń i wygrali konkurencję.

Klasyfikacja martwego ciągu na samochodzie osobowym:
1. Sławomir Orzeł & Mateusz Kieliszkowski - 41
2. Krzysztof Kacnerski & Bartłomiej Grubba - 39
3. Marcin Wlizło & Bartłomiej Bąk - 34
4. Sławomir Toczek & Jakub Szczechowski - 34
5. Marek Zalewski & Piotr Czapiewski - 28
6. Sławomir Rawiński & Michał Kopacki - 26
7. Grzegorz Peksa & Artur Walczak - 10

W czwartej konkurencji nasi siłacze zmierzyli się z uchwytem Herculesa i wagą płaczu. Uchwyt Herculesa wykonywali na nosidle o masie 300 kg, a wagę płaczu na herbie o wadze 25 kg.

Klasyfikacja konkurencji łączonej: uchwyt Herculesa, waga płaczu:
1. Sławomir Orzeł & Mateusz Kieliszkowski
2. Michał Kopacki & Sławomir Rawiński
3. Piotr Czapiewski & Marek Zalewski
4. Bartłomiej Bąk - Marcin Wlizło
5. Sławomir Toczek & Jakub Szczechowski
6. Bartłomiej Grubba & Krzysztof Kacnerski
7. Grzegorz Peksa & Artur Walczak

Piąta, a zarazem ostatnia konkurencja to przeciąganie tira w szelkach i przeciąganie samochodu terenowego w siadzie. Pierwsi na starcie pojawili się Grzegorz Peksa i Artur Walczak, którzy uzyskali cza 57,13. Drudzy do zmagań z tirem i jeepem przystąpili Sławomir Rawiński i Michał Kopacki uzyskując czas 52,30. Jako trzeci samochody przeciągali Bartłomiej Grubba i Krzysztof Kacnerski i uzyskali czas 47,84. Czwarta para, która zmierzyła się z tą konkurencją to Piotr Czapiewski i Marek Zalewski. Nidziczanie przeciągnęli oba pojazdy w czasie 47,67. Piąta para to Marcin Wlizło i Bartłomiej Bąk, a ich czas to 55,76. Szósta para, czyli Sławomir Toczek i Jakub Szczechowski poradzili sobie z problemem w czasie 47,74, a ostatni Sławomir Orzeł i Mateusz Kieliszkowski w czasie 47,53.

Klasyfikacja konkurencji łączonej: przeciąganie tira w szelkach, przeciąganie jeepa w siadzie:
1. Sławomir Orzeł & Mateusz Kieliszkowski - 47,53
2. Piotr Czapiewski & Marek Zalewski - 47,67
3. Sławomir Toczek & Jakub Szczechowski - 47,74
4. Bartłomiej Grubba & Krzysztof Kacnerski - 47,84
5. Sławomir Rawiński & Michał Kopacki - 52,30
6. Marcin Wlizło & Bartłomiej Bąk - 55,76
7. Grzegorz Peksa & Artur Walczak - 57,13

Klasyfikacja końcowa Zimowych Mistrzostw Polski Strongman Par:
1. Sławomir Orzeł & Mateusz Kieliszkowski
2. Piotr Czapiewski & Marek Zalewski
3. Bartłomiej Grubba & Krzysztof Kacnerski
4. Sławomir Toczek & Jakub Szczechowski
5. Bartłomiej Bąk & Marcin Wlizło
6. Michał Kopacki & Sławomir Rawiński
7. Artur Walczak & Grzegorz Peksa

Piotr Ruciński


Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. stomil jaroty...... no no no #1659501 | 77.242.*.* 8 lut 2015 19:17

    chłopaki są super zawodnikami i mają klasę ;)

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Ona. #1659241 | 88.199.*.* 8 lut 2015 15:19

    Super, gratuluję. I nie tylko zajęcia wysokiego miejsca ale pomysłu i organizacji całego przedsięwzięcia.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. ... #1659071 | 78.131.*.* 8 lut 2015 10:48

      Chłopaki dali ognia, a przyznać trzeba, że konkurencję mieli silną. Gratulacje!

      odpowiedz na ten komentarz

    2. N #1659052 | 88.156.*.* 8 lut 2015 09:56

      Gratulacje ,główni kandydaci na najlepszych sportowców

      odpowiedz na ten komentarz

    3. sky #1659023 | 46.205.*.* 8 lut 2015 08:48

      gratulacje

      odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5