Domowy burger

2015-03-14 10:00:00(ost. akt: 2015-03-04 10:52:45)

Autor zdjęcia: Sajkofanka Smaku

Czy nie wydaje Wam się, że kanapki stały się zbyt banalne, by jeść je na śniadanie? Warto się czasem zmusić i wzbogacić zwykłą bułę z osiedlowej piekarni. Wstałam wcześniej i przygotowałam nieco podkręconą wersję pospolitej kanapki. I tak oto powstał domowy burger z jajem sadzonym, którego mój mąż zjadł tak szybko, że nawet nie dał mi ani kawałeczka. Częstujcie się moi drodzy, bo wystygnie! :)
Domowy burger z jajem sadzonym

Receptura na jednego burgera:
- 1 bułka wieloziarnista
- 1 jajo od szczęśliwej kury
-   1 cebula biała
- miks sałat - garść
- 4 plastry boczku parzonego
- 3 suszone pomidory
- papryczka jalapeno z zalewy - 3 sztuki
dodatkowo: musztarda dijon, słodki sos chili, sos tatarski, oliwa z oliwek, wykałaczka

DO DZIEŁA!
1. Bułkę kroimy wszerz i podgrzewamy chwilę w piekarniku. 
2. Plastry boczku smażymy na chrupko.
3. Na patelni smażymy cebulkę, a na niej rozbijamy jajo. Smażymy, aż białko się zetnie, a żółtko będzie lekko płynne.
4. Na jednej połówce bułki układamy od dołu: 
- sos tatarski
- sałata
- słodki sos chilii
- cebulka
- jajo
- chipsy z boczku
- suszone pomidory+papryczka jalapeno pokrojone na mniejsze kawałki
- słodki sos chili
- musztarda dijon
- druga połówka bułki

Wtykamy wykałaczkę przez środek, by buła się nie rozpadała podczas jedzenia.
Smacznego! :)

Sajkofanka Smaku

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna



Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: SmacznieZdrowoKolorowo

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ... #1689814 | 78.131.*.* 14 mar 2015 20:40

    Wszystko pięknie i pysznie, tyle że sugerowałbym jednak boczek wędzony, ale surowy - nie parzony. Ma wyraźniejszy smak dzięki temu, że nie jest parzony, a swoją słonością eliminuje konieczność dosalania choćby jaja. W dodatku dobrze jest smażyć cebulkę i jajo właśnie na tłuszczu wytopionym wcześniej z tego boczku, swoim wędzonym aromatem świetnie poprawia smak jaja :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5