Procenty zdobywają bez dowodu

2015-06-19 09:00:00(ost. akt: 2015-06-19 09:34:52)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: sxc.hu

Wyrok sądowy, grzywna, utrata koncesji i szereg nieprzyjemności. To tylko niektóre z konsekwencji, które grożą właścicielowi sklepu lub lokalu, w którym sprzedano alkohol osobie nieletniej. A jednak nieletni bez trudu omijają regulacje prawne i zdobywają alkohol.
- Pytam o dowód zawsze, kiedy mam obawy, że klient może nie mieć skończonych 18 lat. Chociaż wygląd bywa mylący. Kiedyś mężczyzna, którego poprosiłam o okazanie dowodu pełnoletności okazał się 30-letnim ojcem dwójki dzieci - mówi ekspedientka w jednym z nidzickich sklepów z 25-letnim stażem pracy. - Niepełnoletnia młodzież rzadko próbuje kupić alkohol, bo przecież wszyscy wiedzą, że zawsze proszę o dowód. Ale często proszą o kupienie piwa, czy wina starszych kolegów pod sklepem. I co ja mogę na to poradzić? - zastanawia się.
Okazuje się, że prawo, prawem, a nastolatkom pomysłowości i kreatywności w kwestii kupowania alkoholu bez okazywania dowodu nie brakuje.
Niepełnoletnia młodzież wysokoprocentowymi napojami często raczy się w parkach, garażach, a nawet piwnicach. - Mamy swoje sklepy, gdzie bez trudu można kupić jakiś browar, a jak jest problem to od czego ma się starszych kolegów - komentuje 16-letni mieszkaniec Nidzicy. - Z jednego piwka, czy winka nie ma co robić afery- dodaje jego o rok starszy kolega.

Sklepy tracą koncesje
-W ciągu ostatnich 5 lat czterem sklepom cofnięto koncesję na sprzedaż alkoholu, z czego 2 tego typu przypadki miały miejsce w 2014 roku. Wszystkie cofnięcia dotyczyły sklepów spożywczo - przemysłowych, nie lokali - mówi Alicja Rożek, inspektor ds. ewidencji działalności gospodarczej. - Wystarczy jednorazowa sprzedaż, nie musi mieć ona charakteru cyklicznego, żeby stracić koncesję. Intencja w takiej sytuacji nie ma znaczenia, nawet jeśli sprzedaż jest wynikiem pomyłki to właściciel sklepu i lokalu nie uniknie konsekwencji, przepisy są w tej kwestii bardzo restrykcyjne - dodaje. W przypadku sprzedaży alkoholu nieletnim największe konsekwencje ponosi właściciel sklepu, nawet jeśli prawo złamał sprzedawca. Przedsiębiorca o ponowne zezwolenie na ten sam punkt może starać się dopiero po trzech latach - podkreśla Alicja Rożek.


Nidzicka policja w związku z problemem sprzedaży alkoholu osobom niepełnoletnim po raz kolejny włączyła się w ogólnopolską kampanię edukacyjną "Pozory mylą dowód nie", której celem jest zwrócenie uwagi sprzedawców i świadków sprzedaży w sklepach na terenie całej Polski, że dorosły wygląd nie oznacza dojrzałości. Komenda Główna Policji i Związek Browary Polskie w ramach akcji przestrzegają, by dokładnie sprawdzać datę urodzenia zamieszczoną na dokumencie tożsamości. Od stycznia 2001 roku dowody osobiste wydawane są również osobom poniżej 18. roku życia i różnią się tylko datą ważności (wydawane na 5 lat). Do roku 2001 funkcjonowały tymczasowe dowody osobiste, które wyraźnie odróżniały się od tych wydawanych osobom dorosłym. Jednak od ponad ośmiu lat w polskim prawie nie ma nawet pojęcia dowodu tymczasowego.


W 2013 roku funkcjonariusze złapali 35 pijanych nieletnich,a rok później policjanci namierzyli 20 takich osób, a do 31 maja 2015 roku tylko 8 nastolatków pod wpływem alkoholu.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. [url=mailto:i.hrywna@gazetaolsztynska.pl] Pomogę: Igor Hrywna/url]

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5