Do końca ambitnie walczyli

2015-06-21 13:00:03(ost. akt: 2015-06-21 13:02:51)

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W sobotę (20 czerwca) w meczu 30 kolejki piłkarskiej V ligi Start Nidzica na własnym stadionie wygrał 3:1 (1:0) z Kormoranem Zwierzewo.
Bardzo emocjonująca była ostatnia 30 kolejka w piłkarskiej V lidze. Dwa rywalizujące ze sobą zespoły z naszego powiatu zaciekle walczyły o te jedno miejsce premiowane awansem. Start musiał wygrać i liczyć na porażkę Orła, a Orłom wystarczał remis w meczu z rezerwami Concordii Elbląg.

Start Nidzica mimo iż stał na nieco gorszej pozycji ambitnie walczył do samego końca. Mecz z Kormoranem Zwierzewo to potwierdził. Podopieczni Bartka Kruschel od początku przejęli inicjatywę na boisku.

Raz po raz sunęły na bramkę gości groźne akcje ofensywne Startu. Radek Urbański z podania wszędobylskiego Dominika Bróździńskiego posyła piłkę nad porzeczką. Za chwilę sam Dominik trafia piłką wprost w bramkarza gości. Swoją przewagę Start uwidocznił w 11 min. W polu karnym Kormorana Adrian Roczeń podaje piłkę do Mateusza Karwackiego a ten potężnym uderzeniem zmusił bramkarza gości do kapitulacji.

Czujnie w tym meczu gra blok defensywny Startu nie dopuszczając gości do groźnych sytuacji strzeleckich. Nie liczne akcje Kormorana kończyły się na nidzickich obrońcach. Start Nidzica do końca walczył ambitnie, starając się podwyższyć rezultat tego spotkania. Groźnie z dystansu uderzał Kamil Godlewski a Michał Leszczyński nie wykorzystał tzw.setki.

Do przerwy 1:0 dla Startu, a w Kucach w pojedynku korespondencyjnym również 1:0 dla Orła.

Po zmianie stron Start gra swoje. Nadal przeważa i dąży do podwyższenia wyniku. Dziesięć minut po wznowieniu gry nieliczna akcja gości. Zawodnik Kormorana upada w polu karnym i goście po celnym trafieniu z rzutu karnego doprowadzają do remisu.

Dwie minuty później w braterskiej akcji braci Bróździńskich Dominik zagrał do Kuby, a ten minimalnie chybił. W 65 min. Start zdobywa drugiego gola. Ładnym uderzeniem popisał się Paweł Sobotka z pola karnego. Dobra passa w tym meczu nidziczan trwa. Pięć minut później ładne uderzenie w samo okienko Radka Urbańskiego ustala końcowy rezultat na 3:1 dla Startu Nidzica.

Do końca spotkania gospodarze mogli jeszcze podwyższyć rezultat. Najdogodniejszą okazję zaprzepaścił Michał Leszczyński.

Start Nidzica wygrał z Kormoranem Zwierzewo 3:1, lecz przy remisie Orła Janowiec z Concordią II Elbląg zabrakło jednego punktu by móc awansować do IV ligi. Na pocieszenie pozostaje fakt, iż Start w rundzie wiosennej nie zaznał goryczy porażki.


Jerzy Boczkowski

Komentarze (23) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. DO DYMISJI #1779794 | 88.156.*.* 21 lip 2015 08:40

    Skoro jest żle w tym klubie dlaczego do dymisji nie poddaje się prezes zarząd a już trener dawno powinien być wywalony. Dlaczego Burmistrz daje jeszcze tak duże pieniądze na ten klub.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. 3: vo #1778703 | 88.156.*.* 19 lip 2015 11:35

    i co gamonie startowskie obstawiali mecz Orzeł - Conkordia ? a ty goscie wstawili nie uprawnionego zawodnika do gry i ORZEŁ wygrał mecz walkowerem 3:0 głupio wam

    odpowiedz na ten komentarz

  3. HURA #1767966 | 88.156.*.* 4 lip 2015 06:58

    teraz chyba jest szansa na awans grają z wioskami za wyjątkiem Warmii Olsztyn.

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  4. DOŚĆ #1767883 | 88.156.*.* 3 lip 2015 22:29

    Proszę odpowiedzieć dlaczego przy tylu niepowodzeniach ci ludzie nie mają wstydu i dalej dzierżą władze w tym klubie na czele z trenerem ,czas podać się do dymisji.

    Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz

  5. ambitnie? #1766037 | 88.156.*.* 1 lip 2015 09:12

    gdyby grali dobrze i ambitnie ,by wygrywali mecze nie remiśiki i byłby awans a tak było bałwochwalstwo prezesa

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (23)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5