Sąd Rejonowy wrócił do Nidzicy

2015-07-03 20:15:00(ost. akt: 2015-07-03 22:31:34)
Z budynku zniknęła tabliczka informująca, że nasz sąd przez 2 lata był Wydziałem Zamiejscowym Sądu Rejonowego w Olsztynie

Z budynku zniknęła tabliczka informująca, że nasz sąd przez 2 lata był Wydziałem Zamiejscowym Sądu Rejonowego w Olsztynie

Autor zdjęcia: Anna Wółkowska

1 lipca do Nidzicy wrócił Sąd Rejonowy, zlikwidowany decyzją byłego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina. Z budynku zniknęła już tabliczka informująca, że przez 2 lata był to Wydział Zamiejscowy Sądu Rejonowego w Olsztynie. Mieszkańcy nie mają powodów do obaw. Wszystkie rozprawy odbędą się w wyznaczonych terminach. Nie będzie żadnych utrudnień.
Nasz sąd znalazł się wśród 6 na Warmii i Mazurach, które padły ofiarą tzw. reformy Gowina. Zlikwidowano wtedy 79 sądów, w których pracowało mniej niż 9 sędziów. Reorganizacja miała przynieść oszczędności, ale tak się stało.
Reakcja środowiska sędziowskiego, protesty mieszkańców i samorządowców oraz działania PSL-u spowodowały, że po 2 latach kolejny minister sprawiedliwości - Cezary Grabarczyk postanowił przywrócić 75 sądów. 41 z nich wznowiło działalność na początku tego roku, kolejne 34 – w tym 4 na Warmii i Mazurach – w środę, 1 lipca.
Ministerstwo zapewnia, że proces odtwarzania sądów nie będzie wiązał się z nakładami finansowymi. Potrzebne jednak będą m.in. zupełnie nowe pieczątki. W przypadku Nidzicy za wyrobienie 4 sztuk w mennicy państwowej podatnicy zapłacą 1700 złotych.
- Dla mieszkańców te zmiany nie mają praktycznie żadnego znaczenia - uspokaja przewodnicząca Wydziału Zamiejscowego w Nidzicy sędzia Elżbieta Gembicka. - Wymieniane są tabliczki. Wszystkie wyznaczone rozprawy odbędą się na miejscu w tym samym składzie osobowym - informuje. - Pracownicy od dyrektora Sądu Okręgowego w Olsztynie otrzymali już powołania na swoje stanowiska, podobnie sędziowie - dodaje. Zgodnie z prawem o ustroju sądów powszechnych w środę, 1 lipca odbywały się spotkania, które prowadzą do wyboru prezesów przywróconych sądów rejonowych. Powołanie ich na stanowiska przez prezesa Sądu Apelacyjnego to kwestia 1-2 tygodni. W styczniu działalność wznowiły sądy rejonowe w Działdowie i w Piszu, 1 lipca - sądy w Nidzicy, Nowym Mieście Lubawskim, Lidzbarku Warmińskim i Biskupcu.
Awu

Czytaj e-wydanie





Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor HrywnaCzytaj e-wydanie


Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. poziom #1769032 | 81.190.*.* 6 lip 2015 06:47

    artykulu zenujacy, redaktoro pewnie po Jagarzewie

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. pieszy #1768374 | 83.9.*.* 4 lip 2015 20:20

    a może tak szanowna gazeta napisze o chodniku przed tym sądem, teraz co prawda mamy upały, ale wystarczy trochę deszczu, żeby przejść się nie dało, bo kałuża na kałuży

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. ? #1768139 | 178.36.*.* 4 lip 2015 13:41

    I komu to potrzebne? Sąd był, ludzie nie musieli nigdzie jeździć, tylko nie było prezesa

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. były Nidziczanin #1767951 | 94.78.*.* 4 lip 2015 04:09

    znowu będzie prezesem były tajny współpracownik ?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5