Po ciężkim boju kolejne zwycięstwo nidzickiego Startu

2015-08-12 20:56:33(ost. akt: 2015-08-13 00:35:12)
13 min. Faulowany w polu karnym Dominik Bróździński i jedyny gol w tym meczu z rzutu karnego Pawła Sobotka

13 min. Faulowany w polu karnym Dominik Bróździński i jedyny gol w tym meczu z rzutu karnego Pawła Sobotka

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W środę (12 sierpnia) w meczu 2 kolejki piłkarskiej Ligi Okręgowej gr.2 Start Nidzica na własnym stadionie wygrał z Syreną Młynary 1:0 (1:0)
Początek spotkania meczu 2 kolejki piłkarskiej Ligi Okręgowej gr.2 pomiędzy Startem Nidzica i Syreną Młynary nie stał na porywającym poziomie. Niewątpliwie wpływ na to miała wysoka temperatura która nie sprzyjała bardziej finezyjnej grze obydwóch drużyn.

Jedyny gol w tym meczu padł w 14 min. z rzutu karnego którego pewnie wykorzystał Paweł Sobotka. Minutę wcześniej wzorcowa dwójkowa akcja nidzickiego Startu Paweł Sobotka ze środka boiska wypuścił w bój na prawe skrzydło Dominika Bróździńskiego. Ten po drodze minął lewego obrońcę Syreny i gdy wychodził na czystą pozycję został podcięty przez golkipera gości Piotra Kaczyńskiego. Arbiter spotkania Grzegorz Rudziński z Olsztynka mimo licznych protestów przyjezdnych wskazał za rzut karny dla gospodarzy który Paweł Sobotka zamienił na gola.

Goście z Młynar nie składali broni i starali się czym prędzej poprawić dla siebie niekorzystny rezultat. W 29 min. ogromna szansa dla gości na doprowadzenie do remisu. Dawid Bułak strzela na bramkę Startu a z linii bramkowej piłkę wybija kapitan Startu Paweł Napiórkowski. Syrena częściej jest w posiadaniu piłki. Nasz zespół niepotrzebnie oddaje gościom inicjatywę.

Po kilku minutach gra ponownie wyrównuje się. Obydwa zespoły starają się uderzać z dystansu, lecz bramkarze obydwóch zespołów są czujni na swoich posterunkach i nie dają się zaskoczyć. W końcowych minutach groźne akcje nidzickiego Startu. Mateusz Szczypiński zostaje sfaulowany na 20 m od bramki. Egzekutor tego stałego fragmentu gry Michał Leszczyński oddaje soczyste uderzenie na bramkę rywala i tylko wspaniałej interwencji swojego bramkarza goście mogą zawdzięczać że nie stracili drugiego gola. W ostatniej akcji I połowy meczu Dominik Bróździński odebrał piłkę prawemu obrońcy Syreny i oddał z ostrego kąta strzał na bramkę który równie efektownie został wybroniony prze bramkarza zespołu gości.

Po zmianie stron w 54 min. ładną dwójkową akcję przeprowadzają Jakub Stasiukiewicz z Mateuszem Karwackim po której ten drugi uderza w wybornej sytuacji tuż obok długiego słupka zespołu gości. W odwecie groźna akcja gości, wrzutka piłki w pole bramkowe Startu. Podkręcona piłka trafia w poprzeczkę nidzickiego Startu. Przy tej interwencji golkiper Startu Damian Dąbrowski odwrócony tyłem zahacza o słupek i doznaje urazu. Potrzebna jest pomoc medyczna a na boisku kilkuminutowa przerwa. Po chwili Damian witany owacyjnie przez nidzickich kibiców ponownie staje między słupkami nidzickiego Startu.

Zmęczeni zawodnicy Startu ostatnie 20 minut oddają pole rywalowi, którzy za wszelką cenę dążą do chociażby wyniku remisowego w tym meczu. Perdian Piotr ładnie wypuścił w uliczkę kapitana Syreny Wiesława Korzeba lecz bramkarz Startu był czujny i nie dał się zaskoczyć. Syrena przyciska coraz mocniej. Gubią się nasi obrońcy. Adrian Roczeń podaje piłkę do Mateusza Karwackiego a ten naciskany tylko w aut ekspediuje futbolówkę.

Na 10 minut przed zakończeniem spotkania kolejna wyborna akcja gości. Dawid Bułak z kilku metrów oddaje piekielnie mocne uderzenie, lecz ponownie Damian Dąbrowski nie daje się zaskoczyć. Pięć minut później Chrigui Slahedoine z główki próbuje zaskoczyć naszego bramkarza również bez efektów. Za chwilę kontra Startu Dominik Bróździński przechodzi z piłką przez pół boiska, naciskany jednak przez środkowego obrońcę i wychodzącego bramkarza ponownie oddaje minimalnie niecelne uderzenie.

Sędzia spotkania Grzegorz Rudziński po licznych przerwach w grze dolicza do regulaminowego czasu gry 4 minuty, lecz wynik już do końca spotkania nie uległ zmianie. Start Nidzica wygrał mecz z Syreną Młynary 1:0 i w przekroju całego meczu o tę jedną bramkę był lepszy od rywala. Po zwycięstwie nad Syreną Młynary Start Nidzica wraz z Radomniakiem Radomno, Warmią Olsztyn, Tęczą Miłomłyn i GSZS Rybno przewodzi w ligowej tabeli mając w dorobku komplet 6 punktów po dwóch rozegranych kolejkach.

Trener Startu Nidzica Bartosz Kruschel powiedział po meczu:
- Mecz bardzo wyrównany, ciężki. Mieliśmy trochę więcej sytuacji 100% ale ich nie wykorzystaliśmy. Ostatnie 25 minut Syrena mocno nas przycisnęła. Dzięki dobrej postawie w bramce Damiana Dąbrowskiego ten mecz zakończył się naszym zwycięstwem. Syrena to silny przeciwnik, mocny kadrowo. Spodziewaliśmy się meczu ciężkiego ale nie aż tak. Ważne są 3 punkty i gramy dalej

Start Nidzica - Syrena Młynary 1:0 (1:0)
1:0 Paweł Sobotka (14'-k)

Start Nidzica: Dąbrowski - Napiórkowski - Karwacki - Roczeń - Mioduszewski - Sobotka - D.Bróździński - J.Bróździński - Michalski - Szczypiński - Leszczyński oraz Stasiukiewicz, Zasadzki, Godlewski i Urbański

Sędzia: Grzegorz Rudziński (Olsztynek)


Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. nie pisz #1793670 | 188.146.*.* 13 sie 2015 02:16

    Nie pisz start ponieważ jestem przekonany, że to nikt od nas tak by nie pisał

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Start #1793624 | 46.171.*.* 12 sie 2015 23:20

    Ostatnio kibic z Jnowca ciskał się że Gazeta nie napisała o remisie Orła, ale dzisiej już cisza jak dostali czwóreczkę w Lubawie. Może Panie Redaktorze warto spełnić życzenie kibiców Orła jak to ich duma grająca w elicie przegrała 4-1 :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  3. Hipolit #1793578 | 217.99.*.* 12 sie 2015 22:26

    Jestem zaskoczony, że etatowy komentator AA jeszcze nie zabrał głosu i nie skrytykował gry STARTU

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5