Uciekł z miejsca kolizji, bo obawiał się pobicia

2015-08-14 12:10:58(ost. akt: 2015-08-14 12:16:49)

Autor zdjęcia: Archiwum

Policjanci z ruchu drogowego pracowali wczoraj na miejscu dwóch kolizji. W obu przypadkach zarówno sprawcą jak i poszkodowanym były te same osoby. 30-latek, z którego powodu prawdopodobnie doszło do tych zdarzeń uciekł z miejsca kolizji. Gdy powrócił na miejsce zdarzenia, funkcjonariusze za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym zatrzymali jemu prawo jazdy. Sprawa zostanie przesłana do sądu, który za popełnione wykroczenia może orzec zakaz prowadzenia pojazdów.
Wczoraj w południe na ul. 1-go Maja w Nidzicy doszło do kolizji. Z wstępnych ustaleń policjantów wynika, że w kierujący citroenem 30-letni mieszkaniec Nidzicy zjechał na przeciwległy pas ruchu, czym doprowadził do zderzenia się lusterkami z renaultem. Kierowca tego pojazdu zatrzymał się pozbierał zniszczone elementy lusterka, a następnie udał się za citroenem. Na ulicy Kościuszki wyprzedził citroena i zajechał mu drogę. Z renaulta wysiadł kierowca razem z pasażerem. Gdy zmierzali do zatrzymanego pojazdu, ten wycofał i chcąc ominąć stojącego renaluta, zaczepił o jego zderzak, a następnie wyrwał go i ponownie odjechał z miejsca zdarzenia.
W trakcie obsługiwania kolizji przez nidzickich policjantów z ruchu drogowego, na miejsce powrócił citroen za kierownicą którego siedział 30-latek. W trakcie kontroli drogowej nie posiadał on dokumentów pojazdu oraz jego ubezpieczenia. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym funkcjonariusze zatrzymali nidziczaninowi prawo jazdy. Mężczyzna tłumaczył im, że oddalił się z miejsca kolizji, bo obawiał się pobicia przez pokrzywdzonego w tych zdarzeniach. Obaj mężczyźni byli trzeźwi.

Za popełnione wykroczenia sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów.

Kierowca citroena od 13 lat posiada uprawnienia do kierowania pojazdami. Od momentu ich otrzymania tj. od 2002 roku został ukarany 12 mandatami karnymi oraz w jednym przypadku sporządzono wniosek o ukaranie do sądu. Najczęstszymi jego przewinieniami było kierowanie pojazdem nie mając przy sobie wymaganych dokumentów, brak zapiętych pasów bezpieczeństwa, przekroczenie prędkości, oraz wyprzedzanie na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5