5 kolejka NHLPN. Koncert gry działdowskich Katalończyków. Tryumf nidzickich Piekarzy

2015-12-06 22:34:56(ost. akt: 2015-12-07 22:03:53)

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W niedzielę (6 grudnia) w hali widowiskowo-sportowej w Nidzicy rozegrano 5 kolejkę Nidzickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej.
Wiele ciekawych i emocjonujących meczy oglądaliśmy w 5 kolejce Nidzickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej.

W meczu szlagierowym I ligi Katalończycy Działdowo wysoko rozprawili się z Leuro Alpi Janowiec Kościelny, a w II lidze pierwsze ligowe zwycięstwo odnieśli Piekarze z PSS Społem, a ich najlepszy zawodnik Żarówka czyli Kuba Smoliński popisał się nie lada wyczynem, zdobywając w meczu z Popexem Team aż...8 goli.

Katalończycy Działdowo pokonali Leuro Alpi Janowiec Kościelny 6:2 (1:0). Piłkarze obu zespołów rozpoczęli mecz bardzo czujnie i skoncentrowani. Stawka meczu sprawiła że początkowe minuty spotkania nie obfitowały w gole, których nadmiar mieliśmy w drugiej połowie. Świetnie w bramce Katalończyków spisywał się Marcin Szmit. Pierwszego gola goście z Działdowa zdobywają w 7 minucie po celnym trafieniu Łukasza Zybert. Alpi po stracie gola ruszyło z animuszem na rywala. Widowisko z minuty na minutę nabierało rumieńców. Akcje działdowian stają się coraz groźniejsze. Mnóstwo sytuacji strzeleckich i piękne parady bramkarzy.

Po zmianie stron w 13 minucie efektowny gol Krystiana Jasika. Bramkarz Alpi Tomek Langowski nie miał przy tym strzale nic do powiedzenia. Po zdobyciu drugiego gola rozpoczyna się koncert gry Katalończyków. Zespół ten już niepodzielnie panuje na boisku. Minutę później po ładnej zespołowej akcji Marcin Lech podwyższa na 3:0. Bardzo dobrze funkcjonuje działdowska obrona z czym nie mogą poradzić sobie piłkarze z Janowca. Leuro nie ma recepty na swoją słabsza grę, ba Katalończycy tak przyciskają rywala że ci długimi fragmentami gry nie mogą wyjść z piłką z własnej połowy.

Katalończycy zdobywają jeszcze trzy kolejne gole po strzałach ponownie Łukasza Zybert oraz Marcina Rzymowskiego a dzieło kończy w tym meczu solenizant dzisiejszego dnia Dawid Pioch. Gole dla Alpi zdobyli Kuba Rogowski oraz Mariusz Serowik. Zasłużone zwycięstwo działdowskich Katalończyków w tym spotkaniu. Był to bodajże ich najlepszy występ nie tylko w tej edycji ale i w poprzednim sezonie.

Agro Partner Old Boys rozgromił Skorpiona Napiwoda aż...12:0. Mecz mimo wysokiego zwycięstwa Old Boys nie stał na wysokim poziomie. Ostre strzelanie już w 40 sekundzie spotkania rozpoczął Robert Stasiukiewicz. W 6 minucie podwyższył Zbyszek Dumański. Old Boysi z minuty na minutę rozkręcają się. Minutę później gola zdobywa Grzesiu Mróz z asysty Roberta Stasiukiewicza. Skorpion miał kilka niezłych uderzeń na bramce rywala ale świetnie w bramce spisywał się Bogdan Powirski. Old Boys zdominował grę i zasłużenie tak wysoko wygrał te spotkanie. Pozostałe gole dla zwycięzców zdobyli Zbyszek Dumański hat-trick, Krzysztof Domurad, Marcin Olczak, Robert Wiński i Szymon Zieja -2

W kolejnym meczu kolejki lider tabeli Mniejsza o Nazwę pokonała Isoroc 4:2 (2:0). Isoroc rozpoczął mecz zbyt asekuracyjnie a przyczajona Mniejsza io Nazwę tylko czychała na szybka kontrę. W 5 minucie Mniejsza o Nazwę rozklepała defensywę Isorocku i po ładnej zespołowej akcji niepilnowany na prawej stronie młody Kamil Kozicki zdobywa prowadzenie dla lidera. Nie mija minuta a ten sam błąd Isorocku i ponownie Kamil Kozicki nie marnuje takiej okazji. Po zmianie stron wynik mógł podwyższyć najskuteczniejszy jak dotąd strzelec I ligi Mateusz Mętlicki lecz ładnie groźne uderzenie wybronił bramkarza Isorocku. Honorowe trafienie zalicza Mariusz Andryszczyk. Isoroc na pięć minut przed zakończeniem spotkania wycofał swojego bramkarza. Manewr ten nie powiódł się. Najpierw Mateusz Mętlicki podwyższył na 3:1 gdy jego zespół grał w liczebnym osłabieniu a za chwile sam w indywidualnej akcji podwyższa wynik. W ostatniej sekundzie efektowna przewrotką wynik na 4:2 dla Mniejszej o Nazwę ustalił Bartek Szczypiński z Isorocku.

Blues Brothers Zagrzewo skromnie bo skromnie ale pokonało Sklep nad rzeczką Rączki 1:0 (0:0). Mecz wyrównany, prowadzony w szybkim tempie. Do przerwy wynik był bezbramkowy. W II połowie oba zespoły podkręciły jeszcze tempo gry na czym zyskało tylko widowisko. W 16 minucie błąd Tomka Jaroszewskiego który zgubił piłkę na środku boiska, wykorzystał to Czarek Lewikowski który ze stoickim spokojem umieścił piłkę w siatce rywala zapewniając 3 punkty dla swego zespołu.

Równie ciężką przeprawę miał Kamet Nidzica który ledwo ledwo pokonał Polonię Jagarzewo 1:0 (0:0). Od początku spotkania ciekawy mecz obserwowali kibice. Kamet grał szybciej, lecz poloniści tez stwarzali groźne sytuacje. W II połowie świetną okazje marnuje Hugo czyli Kamil Rutkowski z Kametu który nie wykorzystał sytuacji sam na sam z golkiperem Polonii. Feralna dla Polonii okazała się 18 minuta spotkania. Jeden jedyny kiks tego zespołu w tym meczu na nieszczęście Tomka Krysiaka i rutyniarz Hugo odebrał mu piłkę z którą podciągnął kilka metrów prawą stroną podał na lewo do Michała Mosakowskiego a ten zdobył złotą zwycięska bramkę w tym meczu.

Cuba Napiwoda uległa Fc Miami 0:1 (0:1). W 3 minucie Bartek Kruschel z Cuby zdobywa gola. Arbitrzy spotkania wskazują na środek a tu ... zaskoczenie zawodnik Cuby przyznaje się że zdobył gola pomagając sobie ręką. Postawa fair-play dla Bartka za sportowe zachowanie i wzorowy przykład do naśladowania dla pozostałych piłkarzy. W 6 minucie pada jedyny gol w tym meczu po samobójczym trafieniu Daniela Smolińskiego o którego otarła się piłka czy zupełnie zmyliła bramkarza Cuby Marcina Majewskiego. Mecz ogólnie wyrównany toczony w spokojnej piłkarskiej atmosferze.

W tabeli I ligi nadal prowadzi Mniejsza o Nazwę. Brothersi z Zagrzewa awansowali na 2 miejsce, co raz niżej bo na 7 miejscu znajdują się piłkarze Alpi Janowiec Kościelny

W II lidze w meczu na ,,szczycie'' spotkały się jak dotąd dwa najsłabsze zespoły PSS Społem Piekarze i Popex Team. Nadspodziewanie wysokie zwycięstwo odnieśli Piekarze którzy rozgromili rywala aż... 10:0. Popis gry dał Żarówka czyli Kuba Smoliński który ustanowił jak na tę chwile rekord goli zdobytych w jednym meczu. Kuba w tym meczu strzelił 8 bramek i w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców II ligi znajduje się już na drugim miejscu. Piekarze ostre strzelanie rozpoczęli już w 4 minucie. Ładne podanie od Wojtka Boczkowskiego i Żarówka wychodzi na czystą pozycje której nie marnuje. Dwie minuty później ponownie ci dwaj piłkarze w roli głównej, faulowany jest Wojtek a rzut wolny skutecznie wykańcza Kuba. kolejne dwie minuty i rzut karny dla Piekarzy wykorzystuje nie kto inny jak Żarówka i.t.d by można popisać o wyczynach piłkarzy Piekarzy z ich liderem Kubą Smolińskim. Świetny mecz Piekarzy, pokazali że potrafią grać a co najważniejsze skutecznie. Dobra współpraca Kuby z kolegami z zespołu przyczyniła się do wysokiego zwycięstwa tego zespołu w tym meczu. Brawo panowie Piekarze z niecierpliwością czekać będziemy na kolejne wasze występy w lidze halowej. Dwa pozostałe gole dla zwycięzców zdobyli Tomek Chmielewski i Mateusz Przybyłek.

Kram Nidzica uległ Stalmotowi 3:5 (1:4). Mecz bardzo nerwowy ze sporą ilością kartek. Sędziowie ukarali 5 zawodników żółtymi a jednego czerwoną kartką. Hat-trick ustrzelił Radek Olszewski ze Stalmotu i nadal prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelców. Radek mógł nawet powiększyć swój dorobek lecz nie wykorzystał w tym meczu rzutu karnego. Pozostałe gole zdobyli Damian Kowalski -2 oraz Adrian Owsianka, dla Kramu Radek Sidorowicz, Błażej Fahl i Krzysztof Dządzewski.

Fc Chlorothinaikos drugi mecz z rzędu przegrywa w identycznym stosunku 1:3, tym razem ze Zrywem Szkotowo i spadek w ligowej tabeli. Mecz był ciekawym spotkaniem, na pograniczu remisu. Chlorothinaikos cały czas gonił wynik. W 19 minucie nawet doprowadzili piłkarze tego zespołu do remisu po bramce Szymona Lejtymana i wydawać by się mogło że wynikiem 1: 1 zakończy się ten mecz. Niestety w ostatniej minucie dwa gole zdobywa Zryw i to on inkasuje kolejne 3 punkty i pnie się coraz wyżej w ligowej tabeli. Gole dla Zrywu zdobyli Arek Szafirski -2 oraz Piotrek Grędziszewski.

Wolni Strzelcy podbudowani sobotnim zwycięstwem nad Royals Bank dzisiaj zremisowali z Na Podwójnym Gazie 2:2 (1:1)
Kolejny mecz w którym zawodnicy nie panowali nad emocjami. W tym spotkaniu sędziowie również mieli sporo pracy. Niezły mecz prowadzony w szybkim tempie. Do przerwy remis po golach Maćka Pasymowskiego i Pawła Szypulskiego. Po zmianie stron Timo Kowalski wyprowadza Strzelców na prowadzenie ale Paweł Szypulski w 17 minucie pozbawia ich szans na zwycięstwo w tym meczu. Na Podwójnym Gazie w końcówce spotkania mocno przycisnęli ale wynik nie uległ już zmianie.

PKS pokonał Royals Bank Spółdzielczy 5:2 (0:0). Wynik po pierwszej połowie nie wskazywał że padną jakiekolwiek bramki w tym meczu a jednak... Druga pła to festiwal strzelecki obu zespołów. Gole w tym meczu zdobyli dla PKS-u Damian Płoski -2 oraz Adrian Podowski, Przemek Smoliński Robert Wawrowski, dla Royals Banku Bartosz Bunalski i Mateusz Ginap

PSB Mrówka rozgromił Zjednoczone Emiraty Tatarskie 7:1 (3:0). Mecz pod wyraźne dyktando od pierwszych minut Mrówek dla których gole zdobyli Mateusz Cieślak, Marek Nowiński, Wiesław Szóstek wszyscy po dwa gole oraz Piotr Czaplicki, honorowe trafienie dla Z.E.T zaliczył Tomek Hinburg

W tabeli II ligi prowadzi Stalmot,przed PKS-em i Zrywem Szkotowo


Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Zawodnik #1876021 | 37.152.*.* 7 gru 2015 18:11

    Będą zdjęcia?

    odpowiedz na ten komentarz

  2. ? ? #1875764 | 109.241.*.* 7 gru 2015 13:05

    Ta liga robi się już trochę nudna , mogło być dla odmiany np. siatkówka , koszykówka , albo piłka ręczna.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  3. sedzia kalosz #1875674 | 188.146.*.* 7 gru 2015 10:49

    sedzia kalosz

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  4. Ja #1875654 | 82.160.*.* 7 gru 2015 10:16

    Brawo Działdowiacy, oby tak dalej :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  5. Za #1875534 | 94.254.*.* 7 gru 2015 07:11

    W meczu stalmot- kram były dwie czerwone kartki

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5