12 kolejka NHLPN. Liderzy w opałach

2016-01-23 21:19:58(ost. akt: 2016-01-24 10:20:43)

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W sobotę (23 stycznia) w hali widowiskowo-sportowej w Nidzicy rozegrano 12 kolejkę Nidzickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej
Nastał czas na rundę rewanżową w rozgrywkach Nidzickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej. W sobotę rozegrano 12 kolejkę tych rozgrywek. Ciężkie chwile przechodzili liderzy rozgrywek. Fc Miami uległ działdowskim Katalończykom, a Podwórkowy Klub Sportowy na 3 minuty przed zakończeniem spotkania przegrywał z Wolnymi Strzelcami.

Agro Partner Old Boys rozgromił Polonię Jagarzewo aż...12:2. Żarówka czyli Kuba Smoliński samodzielnym liderem w klasyfikacji najlepszych strzelców ligi. Okienko transferowe otwarte i w wielu zespołach ujrzeliśmy nowe twarze. Najciekawsze z nich to Kuba Kosiński i Grzesiu Walkiewicz grający w barwach Kametu.

Rozgrywki I ligi:
Isoroc Polska wysoko pokonał ostatniego w tabeli Skorpiona Napiwoda 8:1. Hat-tricka w tym meczu ustrzelił Andrzej Łochnicki z Isorocku. Pozostałe gole dla tego zespołu zdobyli Krzysztof Jasiński 2 oraz Krzysztof Jasiński II i Kamil Kozicki po 1. dla Skorpiona honorowe trafienie zaliczył Artur Wiśniewski.

Leuro Alpi Janowiec Kościelny pokonał Sklep nad rzeczką Rączki równie wysoko bo 7:1. W zespole Alpi w ramach transferu ujrzeliśmy byłego zawodnika Agro Partner Old Boys Waldka Pyrackiego. Powrót Waldka do zespołu Alpi był mocnym wzmocnieniem dla tej drużyny. Mecz jedynie do przerwy był w miarę wyrównanym widowiskiem. Pierwszego gola dla Alpi zdobywa w 4 minucie Kuba Rogowski, wyrównał 3 minuty później Kuba Nidzgorski po starcie piłki przez Alpi w akcji ofensywnej. Przed przerwą Radek Langowski zaskakującym uderzeniem z dystansu wyprowadził Alpi na prowadzenie. Po zmianie mecz zrobił się jednostronnym widowiskiem. Pięć goli piłkarzy z Janowca przesądziło o ich wysokim zwycięstwie nad Sklepem nad rzeczką Rączki. Pozostałe gole dla Alpi zdobyli: Artur Szczepkowski -3 oraz Mariusz Serowik i ponownie Kuba Rogowski.

Agro Partner Old Boys rozgromił Polonię Jagarzewo 12:2. W zespole Agro Partner zagrał w tym meczu Robert Sobotka były zawodnik Mniejszej o Nazwę. Prowadzenie w tym meczu niespodziewanie bo już w 2 minucie objęli poloniści po sprytnej główce Daniela Pawęckiego czym zupełnie zmylił bramkarza Old Boys Bogdana Powirskiego. Mecz jedynie z początku był wyrównanym widowiskiem w którym to poloniści starali się dotrzymać kroku bardziej renomowanemu rywalowi. Po zmianie stron Old Boys kontrolował grę i systematycznie powiększał swoją przewagę. Hat-tricka w tym meczu zdobył solenizant w zespole Old Boys Marcin Olczak, pozostałe gole zdobyli: Robert Stasiukiewicz i Grzesiu Mróz po 2 oraz Kuba Stasiukiewicz, Robert Sobotka, Robert Wiński, Szymon Zieja i Zbyszek Dumański, dla Polonii Daniel Pawęcki 2.

Niespodzianka w meczu Katalończyków Działdowo z Fc Miami. Grę gości z Działdowa doskonale znamy ale trudno było przypuszczać że zespół ten upora się dzisiaj z liderem tabeli. Katalończycy wygrali ten dobry mecz 4:2. Miami od początku nieznacznie przeważało. Lider zaczął naciskać rywala a w 2 minucie nadział się na kontrę Katalończyków. Świetny rajd Kacpra Ciesielskiego i działdowianie objęli prowadzenie 1:0. Dwie minuty później wyrównał Krzysiek Dąbkowski, a po następnej minucie lider prowadził już 2:1 po golu Radka Bogusza. Do przerwy Katalończycy przegrywali 1:2, ale już II połowa należała zdecydowanie do nich. W 13 minucie gola wyrównującego zdobywa Marcin Lech. W 16 minucie na prowadzenie ten zespół wyprowadza Marcin Zybert a kropkę nad ,,i'' postawił w 18 minucie przepięknym uderzeniem Łukasz Skowroński. Katalończycy rozegrali dobry mecz zwłaszcza w II połowie i zasłużenie 3 punkty z tego meczu pojechały do Działdowa.

Mniejsza o Nazwę uległa Cubie Napiwoda 1:2. Mniejsza osłabiona odejściem z tego zespołu Roberta Sobotka i dłuższej już absencji Mateusza Mętlickiego nie stanowi już takiej ekipy jak z początku rozgrywek. Do Mniejszej trafił za to Mateusz Rogoziński i był to jeden z jaśniejszych punktów tej drużyny. Cuba z lekka przeważała w tym meczu, ale nadziała się na kontrę w 6 minucie. Kamil Godlewski wespół ze wspomnianym Mateuszem Rogozińskim przeprowadzili klasyczną kontrę po której ten drugi zdobył prowadzenie dla Mniejszej. W końcówce I połowy Cuba ostrzeliwała bramkę rywala i dwukrotnie piłka lądowała na słupku i poprzeczce bramki Mniejszej. Po zmianie stron Cuba podkręciła tempo a przede wszystkim zaczęła skuteczniej grać. Na efekty długo nie trzeba było czekać. Gole Leszka Pepłowskiego i Bartka Kruschel przesądziły o zwycięstwie w tym meczu zespołu z Napiwody.

Blues Brothers Zagrzewo uległ Kametowi 1:2. W zespole Kametu ujrzeliśmy dwie nowe twarze Mateusza Kosińskiego i Grzesia Walkiewicza oraz do bramki powrócił po kontuzji głowy Damian Dąbrowski To dobra gra tych zawodników plus Kamila Rutkowskiego była kluczem do sukcesu w tym meczu. Brothersi jak pierwsi strzelili gola po strzale Przemka Małeckiego. Później do bramki rywala trafiali wspomniani Mateusz Kosiński i Grzesiu Walkiewicz i po dobrym ciekawym spotkaniu mecz kończy się zwycięstwem Kametu.

Rozgrywki II ligi:
Stalmot & Wolmet zremisował z Na Podwójnym Gazie 1:1. W Stalmocie wystąpił Robert Pokrzywnicki były gracz Alpi Janowiec Kościelny. Do przerwy prowadzili piłkarze Na Podwójnym Gazie po strzale Konrada Soliwody. Po przerwie kolejny gol tego zespołu ale samobójczy Dominika Maksa i mecz kończy się podziałem punktów.

Dobry mecz rozegrali Piekarze z PSS Społem. Ich dzisiejszy rywal Royals Bank Spółdzielczy przegrał te spotkanie 1:4. Mecz wyrównany ale tylko w I połowie. W 8 minucie Żarówka czyli Kuba Smoliński z PSS zarobił żółtą kartkę. Grający w osłabieniu jego koledzy na 10 sekund przed zakończeniem tej części gry przeprowadzili zabójczy atak. Szybka, kapitalna akcja prawą stroną Wojtka Boczkowskiego i gol na krótki słupek dał prowadzenie Piekarzom do przerwy 1:0. To pierwszy gol tego zawodnika w tych rozgrywkach i miejmy nadzieję że nie ostatni. Po zmianie stron tym razem Piekarze grając w przewadze liczebnej po strzale Żarówki w 13 minucie zdobyli drugiego gola. Ten sam zawodnik w minutowych odstępach zdobywa dwie kolejne bramki. To już trzecie celne trafienie w tym meczu tego zawodnika i Kuba samodzielnie prowadzi już w klasyfikacji najlepszych strzelców ligi. Na trybunach rodzice i dziewczyna Kuby ze zdumieniem patrzą i podziwiają grę swego syna i chłopaka. Żarówka swoją dobrą grę w zespole honoruje kolejnymi swoimi zdobytymi golami. Honorowego gola dla Royals Banku w tym meczu zdobył Kacper Możdżonek.

Kram Nidzica pokonał Zjednoczone Emiraty Tatarskie 3:2. Mecz bardzo wyrównany. Krystian Kielecki w 4 minucie z rzutu wolnego zdobył prowadzenie dla Kramu. Emiraty wyrównały po samobójczym trafieniu w 8 minucie Michała Płoskiego. Ten sam zawodnik minutę później rewanżuje i wyprowadza Kram ponownie na prowadzenie. Trzeciego gola przed przerwą zdobył Adrian Żmijewski. Po zmianie stron gola dla Z.E.T zdobył Rafał Pikoluk.

Fc Chlorothinaikos pokonał PSB Mrówkę 2:0 po golach Szymona Lejtymana i Milana Ściślewskiego. Wolni Strzelcy ulegli liderowi Podwórkowemu Klubowi Sportowemu 2:3. Zanosiło się na sporą niespodziankę w tym meczu. Wolni Strzelcy o dziwo rozegrali całkiem przyzwoity mecz, a lider odwrotnie nie miał dzisiaj najlepszego dnia. Strzelcy do 17 minuty prowadzili 2:1 by przegrać ten mecz 2:3. PKS przycisnął rywala w ostatnich minutach i rozstrzygnął ten mecz na swoją korzyść. Gole dla PKS-u zdobyli Dominik Antolak, Robert Wawrowski i Radek Płoski, dla Strzelców Shadi Al Madani i Radek Płoski samobójcze trafienie.


W tabeli I ligi po 12 kolejkach prowadzi Fc Miami 27 pkt, ale ma już tylko jeden punkt przewagi nad Agro Partner Old Boys i Blues Brothers Zagrzewo. W II lidze Podwórkowy Klub Sportowy zdecydowanie prowadzi mając w dorobku 34 pkt przed Fc Chlorothinaikos 22 pkt oraz Stalmotem & Wolmet i Zrywem Szkotowo po 21 pkt.

Następna kolejka już za tydzień 30 stycznia




2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5