14 kolejka NHLPN. W meczu na szczycie pewne zwycięstwo lidera Fc Miami Club

2016-01-31 21:10:08(ost. akt: 2016-02-02 10:04:07)

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W niedzielę (31 stycznia) w hali widowiskowo-sportowej w Nidzicy rozegrano 14 kolejkę spotkań Nidzickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej
W 14 kolejce Nidzickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej doszło do kilku ciekawych spotkań. W I lidze lider Fc Miami nie dał najmniejszych szans Blues Brothers Zagrzewo. Katalończycy Działdowo wygrywają kolejny mecz i z meczu na mecz awansują w ligowej tabeli. Niespodzianka w meczu Isoroc Polska - Agro Partner Old Boys.

W II lidze niepokonany Podwórkowy Klub Sportowy kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa i nie ma sobie równych. Wysokie i cenne zwycięstwo Kramu nad Na Podwójnym Gazie. Cenny punkcik Piekarzy w meczu z wyżej notowanym Zrywem Szkotowo. Męki wicelidera Fc Chlorothinaikosu w spotkaniu z Royals Bankiem

Rozgrywki I ligi
Mniejsza o Nazwę zremisowała 1:1 z Polonią Jagarzewo. Polonia od początku krótko trzymała rywala, a ten miał problemy z wyprowadzeniem akcji ofensywnych. Efektem takiej gry był gol dla Polonii Marcina Czaplickiego. W Mniejszej o Nazwę po kontuzji wystąpił najlepszy strzelec zespołu Mateusz Mętlicki. Zawodnik ten nie czuje jeszcze się najlepiej nie mniej w 17 minucie zdobył wyrównującego gola. Mniejsza o Nazwę w II połowie wzięła się ostro do odrabiania strat. Zespół ten grał szybciej, częściej zagrażał rywalowi, ale starczyło to aby na wynik remisowy w tym spotkaniu.

Katalończycy Działdowo pokonali Sklep nad Rzeczką Rączki 4:1. Bramkostrzelny zawodnik Katalończyków Kacper Ciesielski tym razem nie strzelił żadnego gola , ale wystąpił za to w tym meczu w roli zawodnika asystującego. Po jego zagraniach zespół ten zdobył trzy pierwsze gole. W 3 minucie z podania Kacpra piłkę w siatce rywala umieścił Marcin Lech po wzorowej kontrze całego zespołu. Po zmianie stron w 13 minucie padają dwa gole, po jednym dla każdego z zespołów. Najpierw Radek Urbański ze Sklepu nad Rzeczką, a za chwilę z podania Kacpra Ciesielskiego działdowian ponownie na prowadzenie wyprowadza Marcin Lech. Trzy minuty później Piotr Czarnecki podwyższa na 3:0 a końcowy wynik w ostatnich sekundach spotkania ustalił sprytnym uderzeniem Łukasz Zybert. Sklep nad Rzeczką Rączki mimo porażki w tym meczu pokazał że gra do końca bardzo ambitnie i prowadzi otwartą grę, przez co gra tego zespołu zyskuje na atrakcyjności. Katalończycy Działdowo odnieśli kolejne swoje ligowe zwycięstwo i w tej kolejce przy porażce Blues Brothers Zagrzewo awansowali już do strefy medalowej i zajmują 3 miejsce w ligowej tabeli.

Lider tabeli Fc Miami nie miał problemów z pokonaniem Blues Brothers Zagrzewo. Piłkarze Miami od początku przejęli inicjatywę i nie oddali jej końca. Wielkie emocje towarzyszyły temu spotkaniu. W 6 minucie śmiało między trzech obrońców wszedł Kamil Michalski i niczym doświadczony rutyniarz ze stoickim spokojem pakuje piłkę w siatce rywala. Brothersi tylko w I połowie dorównywali liderowi, a ten po zmianie stron już niepodzielnie panował na boisku. W 12 minucie powtórka z 6 minuty i ponownie Kamil Michalski wchodzi w obronę rywala i bez problemu zdobywa drugiego gola. Od 13 minuty Brothersi grają wa-bank. Wycofują swego bramkarza a między słupkami staje Paweł Kondeja. Manewr Brothersom tym razem nie powiódł się i zespół ten stracił kolejne gole. Minutę później Radek Bogusz idealnie wykłada piłkę do Dominika Pyrackiego, a ten nie miał problemu ze zdobyciem trzeciej bramki. Kolejna minuta i kolejny gol dla Fc Miami, tym razem dał o sobie znać Krzysiek Dąbkowski który ładnym strzałem podwyższa wynik. Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania honorowego gola dla Brothersów z rzutu karnego zdobywa Mateusz Lewikowski. Brothersi w końcówce mocno przycisnęli, ale nie wiele z tego wynikało. Wynik meczu ustalił na 15 sekund przed końcową syreną Radek Bogusz.

Agro Partner Old Boys przegrali z Isorockiem 2:4. Wynik spotkania raczej zaskakujący. Old Boys po serii zwycięstw byli faworytem w tym meczu. Isoroc dla odmiany po serii nie najlepszych spotkaniach wzniósł się na wyżyny i wygrał ten mecz. Mecz prowadzony był w szybkim tempie. Długo nie padał żaden gol. Dopiero w 8 minucie Andrzej Łochnicki ładnym uderzeniem z dystansu, a piłka po drodze otarła się o Roberta Wińskiego i wpadła do siatki Bogdana Powirskiego. Nowy nabytek Isorocku Mateusz Cieślak w ostatniej minucie nie wykorzystał tzw. setki i do przerwy Isoroc prowadził 1:0. Po zmianie stron mecz rozkręcił się i zaczęły padać gole. W 14 minucie wspomniany Mateusz Cieślak z lewej strony oddał strzał na bramkę rywala a interweniujący Krzysiek Domurad pechowo skierował piłkę do własnej siatki. Old Boysi grają bardzo ambitnie, lecz dzisiaj nie wiele im wychodziło. Dwukrotnie dobre okazje zaprzepaszcza Kuba Stasiukiewicz, a jego ojciec Robert również miał nie najlepszy dzień. Końcówka spotkania to gol za golem. Kuba Stasiukiewicz w końcu w 18 minucie trafia do bramki Isorocku, a za chwilę Andrzej Łochnicki podwyższa dla Isorocku. Na 90 sekund przed zakończeniem ponownie celnie uderza Kuba Stasiukiewicz a końcowy wynik na 3 sekundy przed zakończeniem ustala efektowną przewrotką Bartek Szczypiński z Isorocku.

W pozostałych spotkaniach I ligi Skorpion Napiwoda przegrał z Leuro Alpi Janowiec Kościelny 3:4 a Kamet zremisował z Cubą Napiwoda 3:3

W tabeli I ligi nadal prowadzi Fc Miami, na drugim miejscu mimo porażki utrzymali się piłkarze Agro Partner Old Boys a na trzecią pozycję awansowali działdowscy Katalończycy

Rozgrywki II ligi
Kram Nidzica wysoko wygrał z Na Podwójnym Gazie 6:1. Rywal Kramu jedynie do przerwy dotrzymywał kroku w tym meczu. Po zmianie stron niepodzielnie na boisku panował Kram i zasłużenie wygrał te spotkanie. Gole dla Kramu zdobyli Krystian Kielecki i Mateusz Fahl po 2 oraz Błażej Fahl i Krzysztof Drządzewski, dla rywala Adrian Albrechczyński.


Fc Chlorothinaikos zremisował z Royals Bankiem 1:1. Mecz dość niespodziewany, bo faworyt przechodził w tym meczu drogę przez mękę. Bankowcy objęli niespodziewanie prowadzenie w 3 minucie po strzale Mateusza Ginapa. Zespół ten wystąpił dzisiaj wzmocnionym składem a w jego szeregach ujrzeliśmy byłego zawodnika Cuby Napiwoda Karola Szypulskiego. Głównie na grze tego zawodnika opierała się dzisiaj niezła gra Bankowców. Fc Chlorothinaikos w 14 minucie po strzale Szymona Lejtymana doprowadza do remisu w tym spotkaniu.

PSS Społem Piekarze zremisowali ze Zrywem Szkotowo 3:3. Piekarze nie był faworytem, lecz bardziej doświadczonej drużynie ze Szkotowa urwali jakże cenny punkcik. Gole dla Piekarze zdobyli Kuba Smoliński i Tomek Chmielewski, trzeci był samobójczy autorstwa Marcina Lesińskiego, dla Zrywu hat trick ustrzelił Arek Szafirski.

W pozostałych spotkaniach II ligi Wolni Strzelcy pokonali Zjednoczone Emiraty Tatarskie 4:1. Gole zdobyli Shadi All Madani i Daniel Sobnicki po 2, dla ZEA Tomek Himburg. Lider Podwórkowy Klub Sportowy pokonał PSB Mrówkę 4:2. Gole Robert Wawrowski -2 oraz Damian i Adrian Podowscy, dla Mrówki Artur Niedziela i Adam Skwarski

W tabeli II ligi prowadzi niepodzielnie Podwórkowy Klub Sportowy przed Fc Chlorothinaikos i Zrywem Szkotowo.

Następna 15 kolejka zmagań w Nidzickiej Halowej Lidze Piłki Nożnej rozegrana zostanie w niedzielę 7 lutego



Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. FATALNY WYNIK #1927232 | 88.156.*.* 7 lut 2016 20:48

    w meczu kontrolnym Unia Susz - Start Nidzica 7:0 fatalny wynik co ten trener jeszcze szuka w Starcie jak się nie wstydzi.

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

  2. co w starcie #1926086 | 217.99.*.* 5 lut 2016 21:10

    co w Starcie hali do treningu nie ma bo prezes nie załatwił , zawodnicy po 5-6 trenują na orliku , jeszcze żeby się wzmacniać zawodnicy mają co innego w głowie bramkarz Dąbrowski trenuje w Orle i co tu mówić o awansie ,

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Zibi #1922170 | 83.9.*.* 1 lut 2016 20:08

    Można prosić o zdjęcia ?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5