17 Walentynkowa kolejka NHLPN. Liderzy bez litości dla rywali

2016-02-14 20:56:00(ost. akt: 2016-02-15 20:08:38)

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W niedzielę 14 lutego w hali widowiskowo-sportowej w Nidzicy rozegrano 17 kolejkę spotkań w Nidzickiej Halowej Lidze Piłki Nożnej.
Do zakończenia rozgrywek tegorocznych rozgrywek Nidzickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej pozostało jeszcze 5 kolejek, ale już po dzisiejszej 17 kolejce można po woli wnioskować kto będzie walczyć i o jakie lokaty w końcowych rozgrywkach zarówno w I jak i w II lidze.

W I lidze lider Fc Miami rozgromił Skorpiona Napiwoda 7:1 i oczywiście nadal przewodzi w tabeli. Twardszy orzech do zgryzienia mieli piłkarze wicelidera tabeli Agro Partner Old Boys. Ich rywal działdowscy Katalończycy zaliczyli drugą z rzędu porażkę i mając już 8 pkt straty do lidera po woli odpadają z rywalizacji o końcowy sukces w rozgrywkach. Niespodziewanie Brothersi Zagrzewo ulegli Isorockowi 0:1 po fantastycznym golu Łochnika.

W II lidze lider Podwórkowy Klub Sportowy demoluje Na Podwójnym Gazie aż 8:0. Piekarze z PSS Społem równie wysoko bo 8:3 wygrywają z Kramem. Kram cały mecz grał w niepełnym składzie a i tak zasłużył mimo porażki na słowa pochwały za ambitną postawę na boisku.

Niespodziewanej porażki doznał szkotowski Zryw z Wolnymi Strzelcami. Ci drudzy wygrali 5:2, ale szkotowianie mieli kłopot ze skompletowaniem składu na te spotkaniu. Ostatecznie mecz odbył się gdzie górą byli Wolni Strzelcy.

Niespodziewanej porażki doznał wicelider tabeli Fc Chlorothinaikos. Uległ dzisiaj grającemu w kratkę Stalmotowi.

Rozgrywki I ligi
Lider tabeli Fc Miami bez problemu wysoko rozprawił się ze Skorpionem Napiwoda 7:1. Faworyt grał spokojnie, na luzie, kontrolował grę i przyspieszył kiedy było trzeba. Do przerwy Fc Miami prowadzili po golach Radka Bogusza i Miecia juniora Michalskiego. Po zmianie stron rozstrzelał się najskuteczniejszy strzelec Krzysiu Dąbkowski który zdobył 3 gole oraz ponownie Radek Bogusz i Kamil Olkowski, dla Skorpiona honorowe trafienie zaliczył Sebastian Olber

W meczu kolejki Agro Partner Old Boys pokonali Katalończyków Działdowo 2:0. Wicelider rozegrał dobre spotkanie. Stawka i ranga spotkania sprawiły że obydwa zespoły zaczęły mecz bardzo asekuracyjnie. Mało było akcji ofensywnych a gro czasu zajmowała zawodnikom obrona własnej bramki, stąd też do przerwy wynik bezbramkowy. Po zmianie stron w 12 minucie po akcji prawą stroną Grzesia Mroza akcję przytomnie wykańcza Robert Stasiukiewicz. W bramce Katalończyków pod nieobecność Marcina Szmita wystąpił dzisiaj Krystian Jasik i trzeba przyznać był wyróżniającym się zawodnikiem w swoim zespole. Dwie minuty później Krystian po raz drugi wyjmuje piłkę z siatki po golu Szymona Zieji. Katalończycy odnieśli drugą z rzędu porażkę i mają już 8 punktów straty do lidera. Ciężko będzie przy tak grającej czołówce odrobić te straty, ale sympatycznym gościom z Działdowa życzymy jak najwyższej lokaty w końcowych rozgrywkach.

Isoroc raczej niespodziewanie aczkolwiek zasłużenie wygrał z Blues Brothers Zagrzewo. Złoty strzał Andrzeja Łochnickiego dający 3 punkty w tym meczu padł już w 3 minucie. Andrzej potężną bombą z dystansu zaskoczył Krystiana Smolińskiego. Blues Brothers swoją porażką z Isorockiem również sobie mocno zagmatwał w ligowej tabeli, tracąc do lidera 6 punktów.

Kamet pokonał Sklep nad Rzeczką Rączki 3:1. Gole dla zwycięzców zdobyli Daniel Pawęcki, Mateusz Karwacki i Kuba Janicki, dla pokonanych Szymon Borczon.

Cuba Napiwoda po golu Bartka Kruschel skromnie bo skromnie ale pokonała polonistów z Jagarzewa, a ci no cóż zgodnie z tradycją przegrywają kolejny niezły mecz różnicą jednego gola.

Jedynej niespodzianki której można byłoby dopatrzeć się w spotkaniach I ligi to porażka Leuro Alpi Janowiec Kościelny z Mniejszą o Nazwę 0:1. Leuro dzień wcześniej grając bez Waldka uporali się z Katalończykami Działdowo o dzisiaj z Waldkiem ulegli niżej notowanej Mniejszej o Nazwę. Złoty gol dający 3 punkty padł autorstwa Mateusza Mętlickiego w 14 minucie. Alpi mimo porażki przeważał w tym meczu. Ale w piłce liczą się zdobyte gole a ten jeden jedyny wpadł do ich własnej bramki.

Rozgrywki II ligi
Lider tabeli PKS podejmował Na Podwójnym Gazie, z którym gładko wygrał 8:0. Festiwal strzelecki rozpoczął Paweł Dybowski, który pięknym strzałem z dystansu wyprowadził PKS na prowadzenie. Gra pomarańczowych mogła się podobać. Raz po raz straszyli obronę rywala. Akcje tworzone z niezwykłym polotem, skrupulatnie wykorzystywane trzykrotnie przez Damiana Płoskiego, dwukrotnie przez Roberta Wawrowskiego i Radosława Płoskiego. Ozdobą spotkania był gol tego ostatniego, który silnym strzałem po krótkim rogu umieścił piłkę w siatce. Warto zwrócić uwagę na grę bramkarzy, którzy w swych interwencjach wykazywali się pewnością siebie i spokojem. Po 17 meczach pomarańczowi z dorobkiem 47 punktów prowadzą w tabeli II ligi.

Piekarze z PSS Społem wysoko pokonali nidzicki Kram. Piekarze mieli ułatwione zadanie gdyż rywal miał problemy ze skompletowaniem składu i ostatecznie zagrał cały mecz z brakiem jednego zawodnika. Do przerwy spora niespodzianka to Kram grający w liczebnym osłabieniu prowadził po golu Krystiana Kieleckiego. Po zmianie stron już niepodzielnie Piekarze dominują na boisku a ich najskuteczniejszy strzelec Żarówka czyli Kuba Smoliński zdobywa 7 goli. Jednego gola zdobył też Mateusz Dąbrowski a dla Kramu ponownie Krystian Kielecki i Marcin Bojarski. Żarówka z 30 zdobytymi golami niepodzielnie lideruje w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców ligi.

Royals Bank zremisował z PSB Mrówką 2:2. Gole dla bankowców zdobyli Mateusz Małecki i Damian Dawidson, a dla Mrówki dla gole zdobył najnowszy nabytek tego zespołu Mateusz Ludwiński

Zryw Szkotowo uległ Wolnym Strzelcom 2:5. Również i Zryw miał kłopoty kadrowe w tym spotkaniu. Mecz ostatecznie się odbył ale szkotowianie byli tylko tłem w tym meczu. Brak braci Lesińskich i Lasków był aż nadto widoczny w grze zespołu ze Szkotowa. Gole dla zwycięzców zdobyli Timo Kowalski -3 oraz Łukasz Szczepański -2. dla Zrywu Bartek Kaczmarczyk i Patryk Tomaszewski

Stalmot & Wolmet pokonał Fc Chlorothinaikos 4:3. Tu niespodzianka faworytem był Chlorothinaikos, lecz zwycięsko wyszedł z tej potyczki. Gole dla Stalmotu zdobyli Robert Pokrzywnicki -3 oraz Paweł Zygnerski, dla Fc Chlorothinaikos Alan Zasadzki, Szymon Lejtyman i Łukasz Wawrzyniak

Następna 18 kolejka Nidzickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej odbędzie za tydzień w niedzielę 21 lutego. Zapraszamy


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5