Zwycięstwo Startu Nidzica z Warmią Olsztyn na inaugurację rundy wiosennej

2016-03-26 19:12:36(ost. akt: 2016-03-27 21:17:56)

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W sobotę (26 marca) w inauguracyjnym meczu rundy wiosennej piłkarze Startu Nidzica pokonali na własnym stadionie Warmię Olsztyn 2:1
Udanie wypadła w Nidzicy inauguracja rundy wiosennej rozgrywek Ligi Okręgowej gr.2

Start Nidzica w 18 kolejce wygrał z Warmią Olsztyn 2:1 (1:0). Po ostatnich zawirowaniach w klubie do końca kibice nie wiedzieli jak wypadnie zespół Startu Nidzica w meczu inauguracyjnym. Już czwartkowy sparing z Gminą Kozłowo dawał nadzieję że nie jest aż tak źle w nidzickim zespole.

Mecz Startu Nidzica z Warmią Olsztyn wywołał spore zainteresowanie wśród miejscowych kibiców którzy dość licznie przybyli na nidzicki stadion. Gospodarze od początku spotkania przejęli inicjatywę na boisku i dyktowali warunki gry.

W 6 minucie Rafał Wawrzyniak sprytnie zagrywa piłkę na środek przedpola do Mateusza Szczypińskiego, a ten podciąga z piłką kilka metrów i ze stoickim spokojem w sytuacji sam na sam z bramkarzem Warmii Filipem Niedźwiedzkim wyprowadza Start na prowadzenie 1:0.

Start Nidzica w I połowie miał jeszcze kilka niezłych sytuacji do podwyższenia rezultatu lecz sztuka ta nie powiodła się. Gra głównie skrzydłami w wykonaniu miejscowych siała sporo zamieszania w szeregach obronnych Warmii. Goście również starali się zdobyć gola lecz na ich przeszkodzie stał świetnie usposobiony nidzicki bramkarz Karol Bruzda.

Pięć minut przed zakończeniem tej części gry kapitalne uderzenie z narożnika pola karnego Dominika Bróździńskiego i golkiper gości wybija piłkę na aut. W ostatnich sekundach z rzutu wolnego ładnym uderzeniem popisuje się Rafał Wawrzyniak lecz ponownie bramkarz Warmii jest górą. Do przerwy mimo znacznej przewagi gospodarzy kibice ujrzeli tylko jednego gola.

Po zmianie stron mecz nieco wyrównał się za sprawą gości którzy dążyli do zmiany niekorzystnego rezultatu. W 56 minucie po strzale z rzutu wolnego Karol Bruzda wybija piłkę przed siebie a starający się o dobitkę Patryk Matysiak nieprzepisowa fauluje Mateusza Karwackiego.

W II połowie trener Startu Bartosz Kruschel przeprowadza zmiany w swoim zespole. Na boisko wchodzą debiutanci Daniel Pawęcki i Łukasz Wawrzyniak. Po strzale z dystansu Daniela ponownie bramkarz Warmii znalazł się w opałach.

W 71 minucie Start Nidzica zdobywa drugiego gola, Rafał Wawrzyniak ładnie zagrywa piłkę na prawą stronę do Dominika Bróździńskiego który mija lewego obrońcę zespołu gości i zdobywa gola. Trzy minuty później Dominik rewanżuje się koledze Rafałowi ale ten w 100% sytuacji do pustej bramki będąc w pełnym biegu posyła piłkę wysoko nad poprzeczkę.

Nie miał dzisiaj najlepszego dnia Rafał Wawrzyniak. Zawodnik ten w 83 minucie ponownie przestrzela w wyśmienitej sytuacji. Na plus i to spory z koleji można zaliczyć Rafałowi jego dwie wspaniałe asysty po których padły gole. Warmia w końcówce coraz mocniej naciska gospodarzy i w 88 minucie zdobywa honorowego gola. Przemysław Hernik na prawej stronie będąc praktycznie przy linii końcowej boiska najpierw ograł lewego obrońcę Startu Mateusza Karwackiego a następnie oddał strzał który wylądował w nidzickiej bramce.

Końcówka zrobiła się trochę nerwowa. W doliczonym już czasie goście zdobyli nawet drugiego gola lecz arbiter spotkania nie uznał jej gdyż strzelec Patryk Matysiak faulował Karola Bruzdę podczas interwencji.

Po meczu walki Start Nidzica wygrał z Warmią Olsztyn 2:1. W przekroju całego spotkania był zespołem lepszym i zasłużenie 3 punkty pozostały w Nidzicy. Start przy remisie w 18 kolejce Tęczy Miłomłyn zmniejszył do trzech punktów stratę do lidera, a również przy remisie zespołu GSZS Rybno samodzielnie znajduje się na drugim miejscu w ligowej tabeli.

Powiedział po meczu: Trener Startu Nidzica Bartosz Kruschel
* Fajnie że przy takich zawirowaniach potrafiliśmy rozegrać dobry mecz. Myślę że w I połowie bez dwóch zdań było dobrze w naszym wykonaniu. Przeciwnicy nie mieli dosłownie żadnej sytuacji. My dla odmiany mieliśmy jeszcze dwie dogodne sytuacje oprócz tej w której padł gol. W II połowie mecz mógłby skończyć się szybciej gdyby Rafał Wawrzyniak wykorzystał te sytuacje które miał. Nie ma co się oszukiwać były to 100% sytuacje, szkoda, szkoda no ale cóż a tak zrobiła nam się nerwowa końcówka trochę z naszej winy. Przy takich zawirowaniach myślę że rozegraliśmy całkiem przyzwoity mecz. Najważniejsze że 3 punkty zostają u nas.

Start Nidzica: Bruzda - Napiórkowski - Karwacki - Mioduszewski (80' Ł.Wawrzyniak) - Zasadzki - Jaroszewski (90'+2 Urbański) - Kruschel (60' Pawęcki) - Stasiukiewicz - D.Bróździński (86' Madej) - R.Wawrzyniak - Szczypiński


Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. przegrali #1967011 | 88.156.*.* 2 kwi 2016 20:07

    Dzisiej w Zalewie 3-0 w plecy

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Zobaczymy #1964801 | 88.156.*.* 31 mar 2016 09:55

    Zobaczymy co dalej Krusel zespołu do rozgrywek nie przygotował bo rzucił trenowanie i przez 2 tygodnie zawodnicy nie trenowali wczśniej trenował po 5 zawodników .Życzę zawodnikom dobrej gry.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  3. Dobry #1962645 | 5.172.*.* 27 mar 2016 20:20

    wynik i wygrana cieszy ale gra nie cieszy i kolejnych meczach może być trudno o dobre wyniki ale może się jakoś poprawi.

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

  4. NNI #1962637 | 88.156.*.* 27 mar 2016 20:02

    pod jakim względem super artykuł .

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  5. Pino #1962504 | 37.228.*.* 27 mar 2016 11:22

    Super artykul. Sklad Startu podany, a Warmi nie. Amatorszczyzna!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5