Po raz kolejny oszuści metodą „na policjanta” próbowali wyłudzić pieniądze od mieszkańców powiatu nidzickiego

2016-04-15 10:32:29(ost. akt: 2016-04-15 10:35:52)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: materiały policji

„Ciociu to ja Patrycja, pożycz mi 80 000 zł do jutra” takie słowa usłyszała wczoraj w słuchawce telefonu nidziczanka. Po chwili zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta z IV Oddziału CBŚ w Olsztynie. Dla uwiarygodnienia swojej osoby podał fałszywy numer odznaki policyjnej, którą kobieta miała potwierdzić w nidzickiej komendzie. Na szczęście nidziczanka szybko zorientowała się, że to oszuści i powiadomiła nidzickich policjantów.
Po godz. 15-tej mieszkanka Nidzicy otrzymała telefon od kobiety. Mówiąc do niej „ciociu to ja Patrycja” prosiła o pożyczenie pieniędzy w kwocie 80 tyś złotych, które miała rzekomo zwrócić następnego dnia.

Mieszkanka Nidzicy zachowała jednak zimną krew i przypomniała sobie o oszustwach metodą „na wnuczka” i odłożyła słuchawkę.

Po chwili ponownie zadzwonił telefon. Tym razem był to mężczyzna podający się za policjanta CBŚ. Aby uwiarygodnić swoją osobę, podał nidziczance wymyślony numer odznaki policyjnej. Sam zachęcał ją do osobistego sprawdzenia tej informacji pod numerem alarmowym 997.

Kobieta nie rozłączając się tak uczyniła. Powyższa informacja została potwierdzona, że faktycznie taki funkcjonariusz pracuje. Następnie po rozłączeniu się mężczyzny ponownie zadzwoniła Patrycja prosząc po raz kolejny o pożyczenie 80 000 zł.

Nidziczanka stanowczo oświadczyła, że tych pieniędzy nie pożyczy i rozłączyła się. Wówczas ponownie zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza CBŚ i usiłował nakłonić nidziczankę do wyjawienia mu ile pieniędzy ma na koncie.

Ta informacja ostatecznie utwierdziła mieszkankę Nidzicy, że są to zwykli oszuści, którzy próbują wyłudzić od niej pieniądze i szybko skontaktowała się z nidzickimi policjantami. Kobieta w trakcie rozmowy z nimi powiedziała, że dzięki telewizji nie padła ofiarą sprawców, bo ciągle się mówi o próbach oszustw metodą „na wnuczka” czy „na policjanta”.

Jak się okazało, tego dnia takich historii było jeszcze pięć na terenie Nidzicy. Schemat działania sprawców był podobny. Jednak osoby do których dzwonili oszuści, zorientowały się, że jest to oszustwo i nie podejmowały żadnych czynności zmierzających do przekazania pieniędzy. Nidziczanie przerywali rozmowy i powiadamiali o tym fakcie policję lub rodzinie.

Prowadzone akcje profilaktyczne przynoszą efekty. Otrzymujemy coraz więcej zgłoszeń od osób starszych, które wykazały się czujnością i nie dały się okraść – mówi mł. asp. Piotr Szczepkowski. Coraz więcej osób ma świadomość tego, w jaki sposób działają sprawcy oszustw i jak nie stać się ich ofiarą. Cieszy fakt, iż wiele godzin poświęconych na profilaktykę w obszarze zapobiegania przestępstw metodą „na wnuczka, policjanta” przynosi efekty. Apelujemy jednak po raz kolejny o ostrożność.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5