Wieczór poświęcony pamięci Kazimierza Łapa

2016-08-28 16:00:00(ost. akt: 2016-08-28 13:12:02)

Autor zdjęcia: Halina Rozalska

27 sierpnia podczas X obchodów Dnia Żółwia w Orłowie wspominano śp. Kazimierza Łapa
Z inicjatywy stowarzyszenia "OCAL" podczas jubileuszowych obchodów Dnia Żółwia w Orłowie przypomniano działalność Kazimierza Łapa, działacza, inicjatora wielu przedsięwzięć.

Na spotkanie, które prowadziła Anna Gołębczyk, przyszło wielu mieszkańców Orłowa, przyjaciół i znajomych Kazimierza Łapa.

W prezentacji multimedialnej przypomniano sylwetkę pana Kazimierza, jego działalność i zainteresowania.

Ale najbardziej wzruszające były wspomnienia jego przyjaciół i rodziny.

Bożena Karwowska mówiła o panu Kazimierzu, że miał mnóstwo pomysłów, nazwała Go Pomysłowym Dobromirem, bo był to przede wszystkim dobrym Człowiekiem.

Danuta Kamińska, dyr. MOPS-u podkreślała jego działalność na rzecz innych i to, że na zawsze zapamięta jego radosny uśmiech.

Ryszard Kumelski mówił, że Kazimierz Łapa to niespokojna dusza. — Ciągle miał nowe plany. Najpierw plac zabaw, potem świetlica, a jeszcze potem kanalizacja. Był motorem napędowym wszystkich działań w sołectwie. Był moim przyjacielem, doradcą, pomocnikiem, doskonałym organizatorem. Po prostu był dobrym człowiekiem — mówił radny rady powiatu.

Ksiądz z Łyny Krzysztof Kuleszo nazwał pana Kazimierza złotym człowiekiem w srebrnej szacie.

A córki tak wspominają ojca:

Potrafił słuchać ludzi, potrafił zachęcić do działania, nie bał się wyzwań, mimo że nie zawsze się udawało. Wierzył, że kolejnym razem uda się na pewno. Marzył, żeby ludziom na wsi żyło się lepiej.

Nikogo do niczego nie zmuszał. Często bywało tak, ze zaczynał sam lub z grupą przyjaciół i czekał na reakcje innych.

Był cierpliwy, szanował drugiego człowieka, wierzył, ze marzenia się spełniają.

Był skromny, nigdy nie chwalił się tym, co robił, zawsze stał w cieniu lokalnych sukcesów. Marzył, żeby ktoś kontynuował to, co zostało zapoczątkowane.

Teraz pewnie się uśmiecha, bo ... widzi co się tu dzieje.

W czasie spotkania wystąpiła artystka z Dobrego Miasta Paulina Wojtkiewicz.









Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Daniel #2054760 | 94.254.*.* 28 sie 2016 16:58

    Zastanawia mnie: Dlaczego Polacy wstydzą się swojego języka? Czemu autor artykułu nie odmienia polskiego nazwiska? Zamiast "Krzysztofa ŁapY" jest napisane "Krzysztofa LapA". Przecież to polskie nazwisko, wiec się je odmienia. Nawet Jan Miodek odmienia swoje nazwisko.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. anna #2054755 | 109.78.*.* 28 sie 2016 16:52

      super pomysł wpaniały człowiek oby wiecej takich ludzi szkoda ze nie mogłam tam byc

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5