MAZURSKIE TAJEMNICE. Gardyny-Osiekowo: Tajemnice Szwedzkiej Góry cz. I

2016-10-20 19:00:00(ost. akt: 2016-10-20 12:38:33)
Gardyny i Osiekowo to malownicze wioski w pobliżu Nidzicy, leżące przy trasie prowadzącej z Rączek do Leszcza.
Gardyny znane są ze średniowiecznego grodziska popularnie nazywanego "Szwedzką Górą" z którego rozpościera się przepiękny widok na jezioro Gardejki.

Od pewnego czasu planowałem wyprawę z kamerą w to miejsce, ale przypadek sprawił, że znalazłem się tam w towarzystwie przemiłych ludzi, którzy opowiedzieli mi historię tej miejscowości i sąsiedniej wsi Osiekowo.

Historię podaną nie w sposób akademicki, ale swojską, rodzinną - opartą na rodzinnych historiach, legendach, wspomnieniach dziadków i pradziadków.

Z pamięci pokoleń wypływają opowieści o "Szwedzkiej Górze", tajemniczym tunelu pod jeziorem Gardejki, mrocznej trupialni w pałacowym parku, w końcu o bitwie pod Tannenbergim którą przodkowie naszych bohaterów widzieli na własne oczy...


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Lucyna Siring #3076709 3 paź 2021 12:50

    Gardyny to miejsce gdzie zostawiłam cząstkę swojego życia. Trafiłam do tej wsi jako niemowlę, wraz z moimi rodzicami, którzy szukali miejsca do życia po wojennej zawierusze. Tu stawiałam swoje pierwsze dziecięce kroki i pozyskiwałam świadomość istnienia. Przez jakiś czas mieszkaliśmy w domu u podnóża Szwedzkiej Góry. Pamiętam braci Mielczarków , z ktorymi się bawiłam i nazwiska Cendrowscy, Iwańscy, Kryzyman. Tyle zostało w pamięci dziecka 3 - 5-letniego, jakim wówczas byłam. Rodzice wyprowadzili się z Gardyn bodajże jesienią 1950 lub 1951 roku1. Pozdrawiam mieszkańców Gardyn.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Izabela #2095280 | 80.135.*.* 23 paź 2016 12:49

    Ciesze sie ze istnieje reportarz o Gardynach.i o szwedzkiej gurze.kosciul w Gardynach byl remätowany na koncu lat 80 przez mojego dziadka swietej pamieci.pamietam jak dzis,jak z Ruin w,ciägal z piwnicy zakrysti szczätki ludzkich kosci..

    odpowiedz na ten komentarz

  3. luz #2093777 | 95.49.*.* 21 paź 2016 08:50

    Te niby naboje okragle co tam wyjmowal pan z muru to zapewne kulki olowiane od bomby Szrapnel. Nie naboje :-)

    odpowiedz na ten komentarz

  4. telewidz #2093466 | 79.67.*.* 20 paź 2016 20:19

    Wybaczcie, ale tego nie da się ogladać. Operator kamery chyba był pijany. Żle wykadrowany obraz lata jak na huśtawce. Mozna dostać choroby lokomocyjnej

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5