Żywność coraz droższa

2016-11-08 07:00:00(ost. akt: 2016-11-04 21:12:05)

Autor zdjęcia: Beata Zaborowska

Codziennie robimy zakupy, ale nie zawsze zwracamy uwagę na ceny pojedynczych towarów. A te od tygodni rosną. W nidzickich sklepach jest znaczny rozrzut cen. Nadal mniej za zakupy zapłacimy w sklepach wielkich sieci handlowych, a nieco więcej w mniejszych. Znacznie wzrosły ceny nabiału. Zapowiadane są kolejne podwyżki cen produktów żywnościowych.
Za mleko zapłacimy od 1.99 zł do 2.90 zł, chociaż jest i takie, którego wartość wynosi 4.99 zł. Ceny masła kształtują się od 3 zł do ponad 8 zł. Śmietanę kupimy od 1,55 zł do 2.89 zł.

Najdroższe masło kosztuje 8.50 zł. Sprawdziliśmy jak mają się nowe ceny do poprzednich. I tak np. masło śmietankowe, chyba najczęściej kupowane, kosztowało 2,99 zł, po podwyżce zapłacimy za kostkę 3.50 zł., kostka masła extra poszła w górę z 3.69 zł na 4.30 zł., a nawet 4.89zł.

Mała osełka masła kosztowała 2,50 zł, teraz - 3.00 zł, albo 3,25 zł, cena dużej osełki masła wzrosła z 6.99 do 8.50 zł. Średnio za śmietanę zapłacimy o 30 groszy więcej. Mleko kosztuje obecnie od 2.60 zł do 2.90 zł.

Znacznie podniesiono ceny żółtych serów. Popularny i smaczny ser mazurski obecnie zamiast 17.50 zł kosztuje 21 zł, a ser królewski podrożał o 4 zł. Wzrosła również cena cukru z 3 zł do 3,25 zł i 3.30zl. Pojedyncze ceny produktów może nie wzrosły znacznie, ale miesięcznie na podstawowe produkty żywnościowe wydajemy o wiele więcej.


- Irena Kurowski
Na stałe mieszkam w Niemczech, jednak dosyć często wracam do Nidzicy. Na ogół robię większe zakupy raz w tygodniu w takich sklepach jak Tesco, Biedronka, Stokrotka. Kiedyś w Polsce było taniej, teraz ceny są wyrównane. W niemieckich sklepach jest też więcej polskich produktów, można kupić gazety, wędlinę, pieczywo. W ostatnim czasie nie zauważyłam drastycznych podwyżek cen poszczególnych produktów. Wiadomo, że w osiedlowych sklepikach jest nieco drożej, jednak jest też wiele promocji, z których chętnie korzystam, a które rekompensują wysokość niektórych cen.

- Hanna Kij
Zakupy robię codziennie, kupuję głównie w Livio, PSS, wędlinę u pana Kotyli, a warzywa w sklepie osiedlowym, rzadziej w większych sklepach. Nie zauważyłam wzrostu cen, może dlatego, że kupuję mało. Ser chyba podrożał, ale śmietana na pewno nie, bynajmniej ja tego nie odczuwam. Może dla większych rodzin podwyżki cen są bardziej dotkliwe, dla mnie jest to praktycznie niezauważalne.

- Beata Olczak
Od wielu lat mieszkam w Danii, jednak za każdym razem jak jestem w Nidzicy robię większe zakupy. Ceny zdecydowanie poszły w górę i nie mam na myśli tylko artykułów spożywczych, ale także odzież, obuwie i chemię gospodarczą. Zakupy robię codziennie, raczej w mniejszych sklepach. W zeszłym roku za duży kawałek sera zapłaciłam 30 zł, a w tym już 50 zł. Mam też porównanie, jeśli chodzi o większe zakupy. Wcześniej za 500 zł kupowałam wszystko, łącznie z żywnością i chemią. Obecnie za to samo zapłaciłam o 300-400 zł więcej.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5