Pamięć buduje tożsamość

2016-12-09 07:00:00(ost. akt: 2016-12-11 21:17:22)
W Łynie odbył się premierowy pokaz pierwszego odcinka serialu historycznego pt. Tannenberg 1914 – Pamięć buduje tożsamość. Projekcja zgromadziła wielu mieszkańców Łyny i okolic oraz gości z Jedwabna, Szczytna i Nidzicy.
"Tannenberg 1914. Pamięć buduje tożsamość" to dokument o wciąż mało znanym epizodzie w historii Warmii i Mazur – bitwie pod Tannenbergiem.

Serial jest wspólnym przedsięwzięciem vloga ks. Przemka Kaweckiego "Mazurskie Tajemnice" i Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Lidzbarku. W projekcie wzięło udział wielu regionalistów – amatorów, miłośników historii naszego regionu, którzy z pasją opowiadają o bitwie z okresu I wojny światowej, która przetoczyła się przez Warmię i Mazury. Bitwie w której po obu stronach zaborczych armii – Pruskiej i Rosyjskiej – walczyli Polacy.

Twórcy filmu zaplanowali premiery poszczególnych odcinków serialu w miejscowościach związanych bezpośrednio z działaniami wojennymi z roku 1914.

Pokazy odbyły się m.in. w Nidzicy, Działdowie, Ciechanowie, Lidzbarku, Jedwabnie. Seanse cieszyły się dużym zainteresowaniem odbiorców. Składnikiem każdej z projekcji są prelekcje i rozmowy z historykami i regionalistami, które w Jedwabnie i Łynie odbyły się przy współudziale szczególnie żywo reagującej publiczności.

Podobnie było w Łynie. Lokalna świetlica wypełniona była po brzegi, a dyskusja po filmie trwała ponad godzinę. W ramach dyskusji podniesiono pomysł utworzenia w Nidzicy muzeum bitwy pod Tannenbergiem.

Miasto odegrało istotną rolę w działaniach z tego okresu, kilkakrotnie przechodziło z rąk do rąk i było siedzibą rosyjskiego sztabu. Pasjonaci obecni na spotkaniu podkreślali, że wiele pamiątek odnalezionych na polach bitewnych Tannenbergu znalazłoby swoje godne miejsce przechowania i ekspozycji.

— Jedno jest pewne, jakiekolwiek miasto w regionie otworzy takie muzeum bitwy z prawdziwego zdarzenia może liczyć na setki turystów z całego świata. Dziwi mnie fakt, że ciągle brakuje informacji dla turystów na temat bitwy, możliwości objeżdżania pobojowisk i rzetelnych informacji przy cmentarzach mówiących coś więcej o wydarzeniach w danym miejscu niż tylko o liczbie zabitych. Pan Władysław Nowosielski, który był głównym bohaterem emitowanego odcinka pt. Bitwa u Źródeł Łyny podkreślił, że na wielu cmentarzach w rosyjskich i niemieckich mundurach są pochowani Polacy. Dlatego warto kultywować pamięć tych wydarzeń, choć z pozoru wydaje się, że nie była to nasza bitwa – mówił ks. Przemek Kawecki.

Pośród wypowiedzi nie zabrakło również wątków osobistych. Nidzicki przewodnik Ryszard Bandycki opowiedział o udziale w bitwie tannenberskiej członków swojej rodziny. Jego dziadkowie walczyli po dwóch przeciwnych stronach frontu, dzieląc tym samym losy wielu polskich rodzin.

Pan Bandycki wspominał również, że do niedawna w wioskach wokół Nidzicy żyło jeszcze sporo ludzi pamiętających tamte wydarzenia. Gościem honorowym spotkania był wicestarosta Lech Brzozowski.

Warto podkreślić, że w Łynie od kilku lat pod koniec sierpnia odbywają się rocznicowe obchody pamięci bitwy pod Tannenbergiem. Pierwszy odcinek filmu o Tannebergu niewątpliwie wspiera promocję miejscowości jej walorów historycznych i przyrodniczych. Niebawem film Tanneberg 1914 "Pamięć Buduje Tożsamość" powinien pojawić się w Internecie na kanale Mazurskie Tajemnice jak również trwają rozmowy nad emisją programu w jednej z telewizji.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Mazur #2279775 | 89.76.*.* 5 lip 2017 23:47

    Hahahaha, jaką tożsamość? To nasza historia a nie wasza. Wy się tutaj zjechaliście w 45 roku przez nikogo nie zapraszani, przed wojną co najwyżej jako bose antki do pracy u nas i teraz wymyślacie cuda na kiju

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5