8 kolejka NHLPN. Dla takich chwil warto grać i wygrywać w nidzickiej halówce

2017-01-15 18:00:00(ost. akt: 2017-01-15 20:48:38)

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W sobotę (14 stycznia) w hali widowisko-sportowej w Nidzicy rozegrano 8 kolejkę spotkań w Nidzickiej Halowej Lidze Piłki Nożnej.
W I lidze liderem pozostaje nadal Fc Miami który wygrał z janowieckim Alpi i powiększył swoją przewagę do następnego zespołu do 3 punktów. Agro Partner Old Boys grający bez swojego podstawowego bramkarza Bogdana Powirskiego nie sprostał Kametowi i spadł na 3 miejsce w ligowej tabeli. Na 2 miejsce wskoczyła Cuba Napiwoda, a wystarczył im do tego zaledwie remis w spotkaniu z Brothersami z Zagrzewa. Kolejne wysokie zwycięstwo odniósł beniaminek PKS. Isoroc po golu samobójczym do ostatnich sekund musiał zaciekle walczyć by uzyskać chociażby 1 punkcik w spotkaniu z działdowskimi Katalończykami.


W II lidze nastąpiła zmiana lidera. Dotychczasowy przodownik Żelazno przegrał z ZWO i spadł na 2 miejsca. Punktów ma co prawda tyle samo co przodujący Na Podwójnym Gazie ale gorszy bilans bramkowy. Nowym liderem zostali piłkarze wspomnianych Na Podwójnym Gazie którzy po bardzo ciężkim spotkaniu wygrali z Piekarzami. Wielkie święto w Łynie Źródlani odnieśli pierwsze ligowe zwycięstwo a ich rywalem byli meblowcy z MP Poławscy. Stalmot ledwo, ledwo w samej końcówce uratował zwycięstwo na Best Servis Kunicki. Zryw zremisował z Hardsoftem a Kram dopiero w ostatniej minucie zapewnił sobie zwycięstwo w spotkaniu z Wolnymi Strzelcami.


I liga

Juniorzy wygrali z Polonią Muszaki 2:1 (1:0). Prowadzenie dla Juniorów w 5 min. uzyskał Mateusz Cieślak. Kilka chwil później do remisu mógł doprowadzić Krzysiek Czaplicki który trafił piłką w słupek. Próbował też Sebastian Szczypiński ale na posterunku był jak zawsze czujny Tomek Samsel. Po zmianie stron skiksował Alan Zasadzki który podawał piłkę do własnego bramkarza. Czujny Piotrek Czaplicki przejął te zbyt lekkie podanie i doprowadził w 17 min. do remisu. Minutę później Mateusz Mętlicki ustalił końcowy wynik na 2:1 dla Juniorów.


PKS rozjechał Mrówkę aż 5:1 (4:1). PKS już do przerwy rozstrzygnął losy tego spotkania. Gole Roberta Wawrowskiego, Adriana Podowskiego, Radka i Damiana Płoskich dały im przed przerwą komfortową sytuację. Po zmianie stron kolejnego gola dołożył Damian. Honorowe trafienie dla Mrówki w I połowie zaliczył Dawid Tomasik.


Agro Partner Old Boys przegrał z Kametem 0:1 (0:0). Old Boys wystąpił bez swojego bramkarza Bogdana Powirskiego. Jego miejsce zajął Mietek Michalski i trzeba przyznać że spisywał się całkiem przyzwoicie. Spotkanie szybkie, ciekawe, bardzo widowiskowe. Jedyny gol w meczu padł w 17 min. po strzale Mariusza Kurpiewskiego.


Lider Fc Miami nie miał lekkiego życia w spotkaniu z janowieckim Alpi z którym wygrał tylko 2:1 (1:0). Mietek junior Kamil Michalski zdobył dwa gole dla swego zespołu. Honorowe trafienie dla Alpi zdobył rutyniarz Waldek Pyracki.


Cuba Napiwoda zremisowała z Blues Brothers Zagrzewo 2:2 (0:1). Faworytem w tym spotkaniu była Cuba ale szło im nie najlepiej w tym meczu. Brothersi z początku przeważali i prowadzili już 2:0 po dwukrotnych celnych trafieniach Przemka Małeckiego. Cuba ostro wzięła się do roboty w ostatnich 5 minutach i po golach Rafała Wawrzyniaka wywalczyła remis w tym spotkaniu.


Isoroc zremisował z Katalończykami Działdowo 1:1 (0:0). Mecz podobał się przybyłej publiczności. Raz po raz jeden jak i drugi zespól stwarzał groźne akcje ofensywne pod bramką rywala. Katalończycy mimo iż nie strzelili żadnego gola to prowadzili w tym spotkaniu, a to za sprawą samobójczego trafienia Piotra Mioduszewskigo z Isorocku. Wyrównał w ostatniej minucie świetnym uderzeniem z rzutu wolnego Andrzej Łochnicki.


II liga

Źródlani Łyna – MP Meble Popławscy 3:0 (0:0). Ogromna radość w zespole Źródlanych którzy odnoszą pierwsze ligowe zwycięstwo. Był to mecz dwóch beniaminków. Spotkanie bardzo wyrównane. Źródlani dopiero w II połowie uwidocznili swoją przewagę na boisku. Najpierw dwukrotnie do bramki rywala trafił Dawid Dzierzęcki a końcowy wynik ustalił Jakub Męziński. Najmilszy prezent za wygrany mecz otrzymał Mateusz Żmijewski. Dla takich chwil warto grać i wygrywać mecze w nidzickiej halówce.


Dotychczasowy lider Żelazno raczej niespodziewanie przegrał z ZWO 3:4 (1:0). Ciekawy mecz z dużą ilością goli. Do przerwy żelaźnianie prowadzili po golu Kacpra Ciesielskiego. Po zmianie stron w ciągu dwóch minut Żelazno traci dwa gole i tym samym prowadzenie w tym meczu. W 16 min. fatalny kiks bramkarza ZWO Bartosza Piotrkowskiego wykorzystał Radek Bogusz. ZWO grało nadzwyczaj rewelacyjnie. Lider nie wiele miał do powiedzenia. Minutę później kolejny gol dla ZWO autorstwa Łukasza Urbanowicza. Na 10 sek. Przed końcową syreną wynik ustalił najlepszy strzelec Żelazna Radek Bogusz.


Stalmot pokonał beniaminka po sąsiedzku z tej samej ulicy Best Servis Kunicki 4:2 (1:2). Stalmot wygrał lecz swoją grą nie zachwycił. Przegrywał do przerwy gdyż niezbyt angażował się w grę a rywal napędził im sporo strachu. Najwidoczniej obecność na trybunach w II połowie prezesa firmy obudziła ten zespół który podkręcił tempo i wygrał te spotkanie. Gole dla Stalmotu zdobyli Wiktor Bojarowski -2 oraz Kacper Kopczyński i Olek Różycki. Dla Servisantów Sebastian Chmielewski i Bartosz Kurkiewicz.


Zryw Szkotowo zremisował z Hardsoftem 1:1 (1:1). Gola dla szkotowian zdobył Piotrek Grędziszewski a wyrównał Adam Dzido.


Kram pokonał Wolnych Strzelców 3:2 (0:0). Mecz bardzo wyrównany mimo iż do przerwy kibice nie ujrzeli żadnego gola. Worek z bramkami rozwiązał się w II połowie. W 12 min. prowadzenie dla Kramu uzyskał Jakub Wiśniewski. Wyrównał 3 minuty później Szymon Borczon a za chwilę to już Strzelcy prowadzili bo Kacper Możdżonek zdobył drugiego gola. Na 2 minuty przed końcową syreną ponownie celnie trafia Jakub Wiśniewski a zwycięskiego gola na wagę 3 punktów w ostatniej minucie zdobył Krystian Kielecki.



PSS Społem Piekarze przegrali z Na Podwójnym Gazie 0:1 (0:0). Nie lada problem ze skompletowaniem składu mieli Piekarze przed tym spotkaniem. Zabrakło w składzie Wojtka Boczkowskiego a w bramce z konieczności wystąpił Bogdan Sowiński. Ten najstarszy zawodnik w lidze rozegrał kapitalne zawody. Swoimi wspaniałymi interwencjami uchronił swój zespół od znacznie wyższej porażki. Decydująca dla losów spotkania była 15 minuta kiedy to Żarówka zdecydował się na solowy rajd na bramkę rywala. Bezpardonowo Paweł Dąbkowski sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Żarówkę za co otrzymał czerwoną kartkę. Piekarze grający w przewadze non stop nękali bramkę rywala a piłka jak na złość dla nich nie chciała wpaść do siatki rywala. Sztuka ta udała się dla Na Podwójnym Gazie. Szybka kontra lewą stroną, podanie piłki na prawą stronę do Krzyśka Drządzewskiego i gol dla tego zespołu. Piekarze mimo iż przegrali te spotkanie mimo kadrowego osłabienia rozegrali jedno z lepszych swoich spotkań w lidze.


W 8 kolejce Nidzickiej Halowej Lidze Piłki Nożnej zawodnicy strzelili 43 gole. Arbitrzy pokazali 20 żółtych i 3 czerwone kartki. Ujrzeliśmy jeden rzut karny – wykorzystany oraz jeden gol samobójczy. Następna 9 kolejka już jutro w niedzielę od godz.13:30 . Zapraszamy



Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: JB

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jerzy #2161770 | 88.199.*.* 17 sty 2017 16:50

    Prezes Jarosław, on zna nawet wyniki najbliższych rozgrywek. On wie wszystko.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Kks #2160532 | 178.235.*.* 15 sty 2017 20:05

      Czy ktos zna dzisiejsze wyniki?

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5