W finale halówki Old Boys zagrają z Cubą Napiwoda

2017-02-18 17:30:02(ost. akt: 2017-02-18 17:35:42)

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

Dobiegają końca rozgrywki Nidzickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej. Wiele rozstrzygnięć zapadło w 15 kolejce. Liderzy I ligi Agro Partner Old Boys i Cuba Napiwoda solidarnie wygrali swoje spotkania i w meczu o mistrzowski tytuł zagrają w ostatniej 16 kolejce.
Do rywalizacji o mistrzowski tytuł miał jeszcze cień szansy janowiecki Alpi, ale lider Agro Partner wybił to rywalowi z głowy wygrywając 4:0.

W II lidze porażkę całkiem zasłużoną poniósł lider Stalmot z Na Podwójnym Gazie i awans do I ligi tego zespołu stoi pod znakiem zapytania. Kolejne dobre spotkanie rozegrali młodzi piłkarze ZWO, którzy tym razem z kwitkiem odprawili jednego z faworytów tej ligi nidzicki Kram. Piękny sukces odnieśli piłkarze Źródlanych Łyna, pokonując MP Meble Popławscy. Źródlani to najsłabszy zespół tych rozgrywek i drugie zanotowane zwycięstwo na koncie bardzo ucieszyło ten zespół.

I liga

Agro Partner Old Boys wysoko, bo aż 4:0 (0:0), pokonał Alpi Janowiec Kościelny. Zespół z Janowca miał jeszcze cień szansy na włączenie się do rywalizacji o mistrzowski tytuł, ale porażka zupełnie to przekreśliła. Piłkarzom z Janowca przyjdzie teraz rywalizować o 3 miejsce z Kamet. Lider Agro Partner zasłużenie wygrał z Alpi, był zespołem przede wszystkim grającym skuteczniej. Alpi też miało wyborne okazje na zdobycie goli, ale dwukrotnie Waldek Pyracki, a raz Krzysiek Rama przegrali pojedynki z ofensywnie grającym bramkarzem Agro - Mietkiem Michalskim. Skutecznością w tym meczu błysnął Paweł Sobotka, który zdobył 3 gole, a czwartego Zbyszek Dumański.

Wicelider tabeli Cuba Napiwoda po ciężkim boju wygrała z Fc Miami 4:3 (3:1). Do przerwy Cuba znacznie przeważała, grała szybciej i była skuteczniejsza. W 57 sek. pierwszego gola zdobył Leszek Pepłowski. Strzał zawodnika Cuby trafił w obrońcę Miami, czym zmylił bramkarza rywala. W 5 min. ładnym uderzeniem z lewej strony stan meczu wyrównał Damian Kwiecień. W ostatnich minutach dwukrotnie Kamil Godlewski z Cuby zdobył gole. Po zmianie stron Fc Miami ostro bierze się do odrabiania strat i po strzałach Rafała Pikoluka i Adriana Roczeń na tablicy wyników ponownie remis - tym razem 3:3. Końcowy wynik spotkania ustalił najlepszy zawodnik w zespole Cuby Kamil Godlewski.

Kamet pokonał PKS 4:2 (1:0). Był to fajny, ciekawy i emocjonujący mecz. Waleczny Kamet i w tym meczu nie odpuszczał. Młodzież z PKS-u jak mogła tak dzielnie walczyła. Mecz prowadzony w szybkim tempie. Gole dla Kametu zdobyli Grzegorz Walkiewcz, Kuba Wenta, Mateusz Karwacki i gol samobójczy Mariusza Dąbkowskiego z PKS-u, dla rywali Radek Płoski i Radek Urbański.

Juniorzy pokonali PSB Mrówkę 5:2 (1:0). Juniorzy zagrali fair w tym meczu. Rywal mający kłopoty kadrowe zagrał tylko czwórką zawodników. Juniorzy zagrali po dżentelmeńsku i również wystawili czteroosobowy skład. Juniorzy przeważali, grali szybciej, dokładniej, mieli zawodników na zmiany i zasłużenie wygrali. Gole dla Juniorów zdobyli Kamil Kozicki -2 oraz Mateusz Mętlicki, Alan Zasadzki i Tomek Jaroszewski, dla Mrówki Mateusz Ludwiński i Marek Nowiński.

Isoroc pokonał Polonię Muszaki 3:1 (2:0). Gole dla zwycięzców zdobyli Piotr Mioduszewski, Mikołaj Woźniak i Robert Pokrzywnicki, dla Polonii Krzysztof Czaplicki

II Liga
Lider II ligi Stalmot przegrał z Na Podwójnym Gazie 1:2 (0:1). Porażka Stalmotu jak najbardziej zasłużona, gdyż zespół ten, jak na lidera nie pokazał w swojej grze niczego nadzwyczajnego. Gazowcy grali mądrzej i spokojniej, a nade wszystko skuteczniej i zasłużenie wygrali ten mecz. Gole dla zwycięzców zdobyli Krzysiek Drządzewski i Paweł Napiórkowski, a dla Stalmotu Michał Tański.

ZWO pokonało Kram 4:1 (3:0). Grający dość dobrze już od kilku kolejek młodzi piłkarze ZWO nie mieli problemów by pokonać kolejnego z faworytów w swojej lidze. Ich wyższość musiał uznać nidzicki Kram. Był to ciekawy, szybki mecz. Postawa Kramu godna podziwu, gdyż zespół ten do końca grał bardzo ambitnie. Świetne zawody rozegrał wśród zwycięzców Shadi Al.-Madani, który zdobył dwa gole, pozostałe były autorstwa Szymona Lejtymana i Bartosza Pukasa, dla Kramu honorowe trafienie zaliczył Błażej Fahl.

Żelazno niespodziewanie urwało punkt i zremisowało ze Zrywem Szkotowo 1:1 (0:0). Szkoda że aż 3 czerwone kartki kibice ujrzeli w tym meczu, a zobaczyli je zawodnicy z Żelazna. Gole zdobyli Daniel Karla z Żelazna i Rafał Lasek ze Zrywu.

Światłowodowi Hardsoft wygrali z Best Serwis Kunicki 4:1 (2:1). Hardsoft przeważał i był skuteczniejszy. Ponownie dobre zawody rozegrał najskuteczniejszy zawodnik tego zespołu Kacper Morzyc, który zdobył 2 gole, a gol z 9 minuty to już prawdziwy majstersztyk. Kacper wykonując rzut wolny ładnym technicznym uderzeniem posłał piłkę tuż nad ,,murem’’ rywala, a ta wylądowała w samym okienku. Pozostałe gole dla zwycięzców zdobyli Łukasz Rutkowski i Piotrek Rzepczyński, a dla serwisantów Mikołaj Pawlak.

Piekarze z PSS Społem przegrali z Wolnymi Strzelcami 1:4 (1:2). Wolni Strzelcy przeważali w tym meczu, grali szybciej i dokładniej. Piekarze kolejny swój mecz rozegrali bez bramkarza. Gole dla Strzelców strzelili Daniel Sobnicki – 2 oraz Szymon Borczon i Kuba Wróblewski, dla Piekarzy niezawodna Żarówka czyli Kuba Smoliński,

Źródlani Łyna wygrali z MP Meble Popławscy 3:1 (2:1). Jest to drugie ligowe zwycięstwo najsłabszej drużyny tych rozgrywek. Radość po meczu zrozumiała zespołu z Łyny dla której gole zdobyli Waldek Pejs, Przemek Bandurski i Bartek Mroczkowski, dla meblowców Paweł Kujawski.

W 15 kolejce spotkań Nidzickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej piłkarze zdobyli 52 gole, a sędziowie pokazali zawodnikom 9 żółtych i 3 czerwone kartki. Najbliższa, a zarazem ostatnia 16 kolejka spotkań rozegrana zostanie w sobotę 18 lutego.

Jerzy Boczkowski



Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: JB

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. BRAWO SENIORZY. #2186181 | 20 lut 2017 09:58

    bo gra w piłkę nożną nie polega na kopnij i biegnij , trzeba grać technicznie celne podania , myśleć jak grać . Tak grała zwycięska drużyna , potrafią grać , są dobrze wyszkoleni technicznie a większość grających gra bardzo słabo. Gratulacje za zwycięstwo.

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

  2. oldboy #2185585 | 88.199.*.* 18 lut 2017 20:28

    i kto jest debeściak???, drugi rok z rzędu OLDBOYS !!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Lolek #2185538 | 178.235.*.* 18 lut 2017 18:19

    Sedziowie tragedja!!!!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5