Czy uważasz, że nauczyciele zadają za dużo prac domowych?

2017-04-08 10:00:00(ost. akt: 2017-04-07 14:17:32)

Autor zdjęcia: Archiwum GO

Rzecznik Praw Dziecka w piśmie skierowanym do Ministerstwa Edukacji Narodowej napisał, że nauczyciele zadają uczniom zbyt wiele prac domowych. Brak czasu na odrobienie lekcji dotyczy w dużej mierze dzieci, które dojeżdżają do szkoły. Według RPD Marka Michalaka narusza to prawo dzieci do wypoczynku i zabawy. Uczniowie często odrabiają pracę domową do późnych godzin wieczornych. W związku z tym, jak pisze rzecznik, dzieci są przemęczone, zniechęcone do zajęć lekcyjnych.
O to co sądzą na ten temat zapytaliśmy mieszkańców Nidzicy


fot.0 Diminika Dominika — Myślę, że ilość zadawanych prac domowych jest odpowiednia do tego, by się czegoś nauczyć. Nie jest ich ani za dużo ani za mało. Tak w sam raz. Najwięcej zadane mamy na ogół z matematyki, ale jest to przedmiot w przypadku którego trzeba dużo ćwiczyć.

fot.1.Kuba Kuba — Najwięcej zadawanych prac domowych mamy z matematyki i języka polskiego oraz wiedzy o społeczeństwie i geografii, ponieważ są to nasze przedmioty kierunkowe. Uważam, że ilość zadań do wykonania w domu jest odpowiednia. Na ogół nauczyciele nie zadają prac domowych na weekendy, wyjątkiem jest matematyka. Średnio potrzebuję ok. 30 minut dziennie na odrobienie lekcji.

fot.2. Szymon Szymon — Uważam, że ilość zadawanych prac domowych jest średnia. Najwięcej nauki mamy z matematyki i języka polskiego, ponieważ dochodzą wypracowania i lektury. Dziennie na naukę poświęcam ok. 2 godziny. Uczę się sam, raczej nikt mi nie pomaga. Czasami zdarza się, że mamy coś zadane na weekend, na święta raczej nie, no chyba, że trzeba przeczytać lekturę. Największe trudności mam z matematyką. Oczywiście chciałbym, żeby prac domowych było mniej.

fot.3 Elżbieta Ela — Wnuk chodzi do pierwszej klasy szkoły podstawowej i zawsze ma pracę domową do odrobienia. Dziennie na naukę poświęca ok. 2 godziny z przerwami. Na ogół ktoś z nas przy nim jest, patrzymy czy dobrze wykonuje zadania domowe. Myślę, że ilość prac domowych jest odpowiednia, musi się przecież czegoś nauczyć. Wnuczek chętnie odrabia lekcje, jak zrobi to, co trzeba to idzie się pobawić.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna



Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Uczennica Liceum #2358116 | 77.114.*.* 24 paź 2017 18:58

    Jako przedstawicielka rasy ucznia też się wypowiem. Prac domowych jej stanowczo za dużo! Od września mam ledwie czas na sen i wiecznie chodzę zmęczona. W domu jestem po ok.16, ale mogę być i później. Jak trenowałam sport w gimnazjum to codziennie byłam po 20. Oprócz tego mam swoje obowiązki w domu, hobby itd. Czy mam na nie czas lub siłę? Nic a nic. Czy uczniowie robią zadania domowe? Nic a nic. Już nie chodzi nawet o spisywanie z internetu. Każdy spisuje od klasowego kujona. I na tym się.to kończy. A nauczyciele w sp? 2 godziny od poniedziałku do niedzieli dla 9latka? Drobna przesada. 95% to ludzie, których bym wylała na zbity pysk.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. JO #2222444 | 95.160.*.* 13 kwi 2017 07:40

    o jaką pacę się rozchodzi ,sprzątanie , mycie garów ,wyjście z psem , czyszczenie butów , pranie ? Uczeń powinien w domu mieć czas na odpoczynek relaks nie się uczyć.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  3. Mama #2220493 | 88.199.*.* 10 kwi 2017 16:47

    Moja córka odrabia sama lekcje. Kiedy nie rozumie polecenia czeka na mnie jak wrócę z pracy i zjemy obiad wszyscy. Potem jej ewentualnie tłumaczę i dalej robi swoje zadania. Jest jedna zasada korzystania z Internetu do którego założenia zostałam zmuszona przez nauczyciela matematyki bo wynalazł program do ćwiczenia zadań tylko przez Internet i zapomniał nas o tym poinformować, to zaglądamy do niego obydwie, jak czegoś nie wiemy.

    odpowiedz na ten komentarz

  4. KAS #2219675 | 95.160.*.* 9 kwi 2017 11:47

    Jakie bzdury wypisujesz szkoła jest od czasu nauki nauczyciel na lekcji ma przekazać wiedzę nie mówić że w domu macie się nauczyć. Zrobić ostrą selekcje nauczycieli szczególnie tych wszystkich niby douczonych po studiach podyplomowych i tych którzy w ostatnich latach nie potrafili wykazać się wynikami w nauczaniu , polikwidować klasy sportowe tam ciągle brakuje uczniów sportowców.

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Nauczyciel #2219358 | 37.47.*.* 8 kwi 2017 17:29

      Myślę, że zadawanie w dzisiejszych czasach prac domowych jest bez sensu, ponieważ dzieci prawie wszystko biorą gotowe z Internetu. Czy wypracowania z języka polskiego czy z matematyki to i tak są gotowe rozwiązania w Internecie, a dzieci bezmyślnie je przepisują. Prace domowe mają na celu rozwijanie pewnych umiejętności, ćwiczenie umysłu. Ale teraz mają wszystko gotowe. Nie mówię, że wszyscy tak robią, ale myślę, że większość. Różne środowiska twierdzą, że prac jest za dużo zadawanych. Ale co te dzieci mają robić w domu? Grać na komputerze, konsoli albo pisać do znajomych w kółko. I do toalety nawet z telefonem. Kiedyś gdy zadana była praca domowa, to się brało książki, słowniki i się wyszukiwarki wiadomości ręcznie. Teraz jest za łatwo ;)

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5