Nidziccy uczniowie w Brunszwiku

Podczas dziesięciodniowego pobytu zajmowali się tematyką historyczno-naukową, związaną ze zwiedzaniem i zajęciami naukowymi na Uniwersytecie w Getyndze na wydziale chemii. Byli w Helmstedt – dawnym przejściu granicznym, w Berlinie, górach Harz, kopalni w Goslar, zwiedzali także fabrykę Volkswagena.

— Dwa dni uczniowie spędzili na lekcjach w Wilhelm-Gymnasium wraz ze swoimi partnerami wymiany. Mieli okazję poznać życie niemieckiego ucznia, a przede wszystkim sprawdzić swoje umiejętności w posługiwaniu się językiem niemieckim— mówi Sabina Wylengowska koordynatorka wymiany z ramienia nidzickiego ZSO.

Uczniom pobyt w Niemczech bardzo się podobał. — Na pewno najbardziej w pamięci pozostanie mi dzień w rodzinie, a dokładnie wyjazd do Heideparku. Bardzo dobrze wspominam również wyjazd do Berlina. Widziałam słynną Bramę Brandenburską oraz wiele innych interesujących zabytków. Oczywiście nie odbyło się bez zakupów — mówi Alicja.

Dominika dodaje, że bardzo interesujący był pobyt w fabryce samochodów. Podobało mi się też w kopalni, zwłaszcza podróż podziemną kolejką. — Z doświadczeń na wydziale chemii najbardziej podobało mi się "zabieranie" tłuszczu z różnych rodzajów chipsów. Równie ciekawe były reakcje różnego rodzaju cukrów z różnymi substancjami, przez co mogliśmy poznać ich właściwości — wspomina Dominika.

— Dzięki wymianie mogliśmy nie tylko zdobywać wiedzę, zwiedzać i poznawać historię, ale też tradycję, styl życia oraz szkołę. Dzięki wymianie zawarłam nowe znajomości, które utrzymuję po powrocie z Niemiec i mam nadzieję, że nie zanikną. Za rok chciałabym jeszcze raz wziąć udział w wymianie. To było wspaniałe przeżycie — mówi Anastazja.

Opiekunami byli: Sabina Wylengowska oraz Krzysztof Łasiewicki.
roz

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna