W dzień Matki powiedziała - mama

2017-06-05 19:00:00(ost. akt: 2017-06-06 12:05:47)

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

26 maja zakończyliśmy dwunastą edycję plebiscytu na Małego Księcia i Małą Księżniczkę! Walka trwała do samego końca! Gorąco było zwłaszcza w ostatnich godzinach konkursu, kiedy to różnice pomiędzy poszczególnymi kandydatami były minimalne. O tytuł walczyło 6 dziewczynek i 6 chłopców. Wyniki dla niektórych mogą być zaskoczeniem! Największą ilość głosów, a co za tym idzie tytuły Małej Księżniczki i Małego Księcia wywalczyli Zosia Napiwodzka i Fabian Ampulski.
Zosia Napiwodzka urodziła się we wrześniu 2016 roku, 11 czerwca skończy 9 miesięcy. Jest spod znaku Panny, jak jej babcia Beatka. Zosia to taka mała ulubienica całej rodziny. Jest żywa jak srebro. Rwie się już do chodzenia i bardzo lubi być noszona na rękach.

— To, że Zosia została Małą Księżniczką było dla nas dużym zaskoczeniem, bo do końca nie było pewne czy moja córeczka wygra. Jak pani do mnie zadzwoniła, to byłam przeszczęśliwa, miałam łzy w oczach i pękałam z dumy. Za chwilę powiedziałam to mężowi. On zadzwonił do swoich rodziców, ja do swojej mamy. Byliśmy bardzo szczęśliwi — mówi mama Zosi.

Dziadkowie oszaleli na jej punkcie

Zosia jest jedynaczką. To pierwsze wymarzone dziecko Lidki i Piotra. — Ja marzyłam, żeby to była dziewczynka, a mężowi zależało na tym, żeby dziecko było zdrowe. Jesteśmy bardzo szczęśliwi.

Dziadkowie także oszaleli na jej punkcie. Zwłaszcza moja mama, babcia Beatka, u której zaraz po porodzie mieszkaliśmy — mówi pani Lidka. Zosia nawet woli iść na rączki do babci, która z tego powodu jest przeszczęśliwa, bo to jest jej pierwsza wnuczka. Teraz, gdy przeprowadzili się do Janowa, Zosia otoczona jest też miłością dziadków od strony męża, a babcia Beatka kiedy tylko może odwiedza swoją wnuczkę.

— I okazuje się, że Zosia, mimo iż nie widzi jej codziennie, to rozpoznaje i uśmiecha się do niej — opowiada pani Lidka. Nawet pierwsze słowo jakie Zosia wypowiedziała brzmiało: baba.

— Same usta córeczki układały się do wypowiedzenia tego słowa. Chociaż muszę dodać, że najpierw wymawiała coś w rodzaju bama —mówi mama Zosi. Ale i ona doczekała się pierwszego mama.

—Córeczka zrobiła mi wspaniały prezent na Dzień Matki. Tego właśnie dnia usłyszałam po raz pierwszy słowo: mama. Byłam bardzo szczęśliwa —wspomina. Natomiast mąż uczy Zosię słowa tata. — Powiedz tata - namawia córeczkę, ale na razie Zosi nie udało się — dodaje.

Księżniczka lubi być noszona na rękach

Zosia zaraz po narodzeniu była bardzo niespokojna, ciągła płakała, nie spała całymi nocami. Wszyscy na zmianę nosili ją na rękach. Przysypiała na kilka minut i znowu się z płaczem budziła.

Trafiła do szpitala. Ale teraz jest już dobrze. W szpitalu jej pomogli. Najprawdopodobniej ma alergię, ale odzyskała siły, chętnie je.

— Muszę tylko uważać na wprowadzanie nowych produktów do jadłospisu Zosi. Sprawdzam jak na nie zareaguje jej organizm — mówi pani Lidka. Zosia najbardziej lubi jeść musy owocowe, rosołek drobiowo-wołowy i kurczaka z marchewką. Nie próbowała jeszcze cukierków. Czasami spróbuje lukru z rogalików, które piecze babcia Ela.

Mała Księżniczka jest bardzo wesoła, energiczna, chce dreptać po podłodze. —Musimy ją prowadzać, trzymając pod paszki. I to my szybciej się męczymy niż Zosia — śmieje się mama.

Lubi również być noszona na rękach. Mama spędza z Zosią bardzo dużo czasu. Często oglądają bajki o zwierzątkach. — To bajki, w których babcia opowiada wnuczkowi o zwierzętach. Opowieści te są ilustrowane krótkimi filmikami kręconymi w środowisku naturalnym zwierząt.

— Zosia to bardzo mądra dziewczynka. Bardzo dużo rozumie, wie, że kotek robi miau, miau, a piesek hau,hau — cieszy się mama. Chętnie bawi się zabawkami. Jej ulubioną jest lalka sensoryczna, którą dostała od cioci Wiesi.

Pani Lidka chciałaby, aby jej córeczka w przyszłości miała swoje zdanie i spełniała swoje marzenia. — Myślę, że uda nam się ją wychować na samodzielną, mądrą kobietę, która potrafi spełniać swoje marzenia —mówi mama.
roz

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5