Kogucia Dycha

2017-07-26 10:00:00(ost. akt: 2017-07-25 11:42:08)

Autor zdjęcia: Andrzej Marcjanik

W nieodległym od Nidzicy powiecie nowomiejskim znajduje się, mająca średniowieczne korzenie miejscowość, Kurzętnik. Położona na wysoczyźnie morenowej, z załamaniem nad pradoliną rzeki Drwęcy, wieś urzeka pagórkowatym, zielonym krajobrazem.
Piękno okolicy można podziwiać ze szczytu wzgórza, na którym pozostały ślady przeszłości zaklęte w ruinach czternastowiecznego zamku kapituły chełmińskiej.
Niezwykle aktywna sportowo miejscowość posiada wiele "skarbów".

Jednym z nich jest zacne grono prawdziwych pasjonatów biegania, zrzeszonych w Stowarzyszeniu "Kurzętnik Biega". Z miłości do sportu grupa ta wraz z Gminnym Centrum Kultury postanowiła już po raz piąty zorganizować dużą imprezę pod nazwą "Kogucia Dycha". Wydarzenie to corocznie integruje biegaczy, zawodników na wózkach, zwolenników Nordic Walking oraz aktywne dzieci.


Doskonała organizacja i ciepłe przyjęcie sprawiły, że frekwencja na zawodach była imponująca. Na starcie stawiło się 261 dorosłych i 84 najmłodszych biegaczy, a także 12 zawodników na wózkach oraz 26 uczestników marszu Nordic Walking.
Całe wydarzenie profesjonalnie poprowadził znany trener, Paweł Hofman, który interesująco i z humorem podzielił się ze zgromadzonymi swoją wiedzą i udzielił wielu wskazówek.
Tradycyjnie wszystkich przybyłych powitała i poprowadziła do linii startu Młodzieżowa Orkiestra Dęta w asyście wielkiej maskotki imprezy - Koguta.


Na 10 - kilometrowej trasie drużynę "Nidzica Biega" reprezentowało sześcioro Pomarańczowych. Najszybszy okazał się Paweł Jabłoński. Czas 39:01 uplasował go na 5. pozycji w M-40. Ewa Lisek zajęła 2. miejsce w Open Kobiet (41:13). Tuż za Ewą na metę wbiegł Marcin Lisek jako 22. w M-30 (43:24). Artur Szczepkowski pokonał trasę w 45:32 i był 25. w M-40, natomiast Wojciech Koszewski wywalczył czas 49:31 (35. w M-40), a Arkadiusz Prusik - 49:54 (49. w M-30).


Jedyna trekkingowa reprezentantka "Nidzica Biega", Bożena Żbikowska, przebyła 3,5 km w 27:28 i była 8. kobietą w Open.
Po zakończonej rywalizacji można było skorzystać z relaksującego masażu oraz krzepiącego posiłku regeneracyjnego.
Zawody w Kurzętniku to wspaniała przygoda biegowa. Polecamy i zapraszamy tam wszystkich, kto jeszcze nie miał okazji zaprezentować swoich możliwości w tym niezwykłym miejscu.

E.L.
Fot. Bożena Żbikowska, Artur Szczepkowski, zdjęcia pochodzą także ze strony "Gmina Kurzętnik"


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: NidzicaBiega

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ona #2296856 | 188.146.*.* 28 lip 2017 11:41

    W pełni zgadzam się z opiniami Młodego 23.Juz od dłuższego czasu pomarańczowa fala nachalnie zalewa łamy Gazety. Może starczy już tej autopromocji , rozumiem wielką miłość do biegania i chyba jeszcze większą do obnoszeni się tym przed "całym światem , ale może wystarczyłaby niewielka wzmianka w Gazecie raz na kilka miesięcy ?A potrzebę relalacjonowania, że tak powiem delikatnie, każdego biegu można może zaspokoić tworząc bloga albo portal poświęcony w całości pomarańczowej grupie.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. ml0dy23 #2296083 | 5.172.*.* 27 lip 2017 08:24

      Ja ze swoją dziewczyną także biegam ale dzięki bogu nie mamy takiego parcia na bycie w gazecie jak biegacze tego klubu.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5