Do Nidzicy przez Olsztynek, Jedwabno oraz Szczytno
2017-08-08 10:00:00(ost. akt: 2017-08-08 09:36:11)
— Ze względu na remonty ulic, drogami nie mogą poruszać się samochody ciężarowe powyżej 15 ton. Ja, żeby dojechać do Muszak muszę zrobić 170 km — mówi kierowca.
— To absurd. Wiadomo, że są dodatkowe koszty. Nikt ich nie pokryje. Przedsiębiorcy za wynajem transportu nie chcą płacić więcej. Za to mówią: jakoś dojedziesz — skarży się jeden z kierowców.
Z drugiej strony mieszkańcy bardzo często skarżą się, że kierowcy samochodów ciężarowych skracają sobie drogę i wjeżdżają w ulice, na których obowiązują ograniczenie tonażowe.
Od listopada 2016 r., czyli w momencie rozpoczęcia robót, do Nidzicy mają tylko dojazd pojazdy ciężarowe dowożące i wywożące materiały do poszczególnych sklepów, hurtowni, zakładów produkcyjnych itp. Tranzyt natomiast odbywa się objazdami krajową nr 58 przez miejscowości Olsztynek, Jedwabno oraz Szczytno. Jest on jednak bardzo uciążliwy dla kierowców samochodów ciężarowych.
zl
zl
Czytaj e-wydanie
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Jola #2303478 | 188.146.*.* 8 sie 2017 10:50
I zap*****laja przez Łynę ile wlezie nawet nie zwolnia przed pasami, aż czekać jak ktoś zginie.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Dzięcioł #2303477 | 88.199.*.* 8 sie 2017 10:49
Kogo to obchodzi, ma gość objazd to niech jezdzi. Przez takich wiecznie narzekających nic by w tym mieście nie powstało.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)