Ludzie żyjący na wsi są bardziej otwarci

2017-10-25 19:00:00(ost. akt: 2017-10-25 21:46:08)
NASZA AKCJA\\\ Nie jest łatwo rozmawiać ze zwaśnionymi stronami, ponieważ kierują nimi źli doradcy. Mowa tu o powodujących straty emocjach.
Kamil Jakim swoją przygodę z policją rozpoczął w 2001 roku. Przez 6 lat pracował w Ogniwie Patrolowo Interwencyjnym, a 11 lat temu przeniósł się do Nidzicy. Podobnie jak w Warszawie, pracował tu w Ogniwie Patrolowo – Interwencyjnym Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego.

— Dzielnicowym jestem od niespełna 1,5 miesiąca, dlatego też dopiero uczę się i poznaje swój nowy rejon. Z dotychczasowych obserwacji zauważyłem, że najczęstszymi bolączkami lokalnej społeczności jest problem biegających luzem psów oraz kierowców jeżdżących z nadmierną prędkością po terenie gminy. Myślę, że problemy mieszkańców wiejskich nie różnią się niczym od tych z miasta — mówi Kamil Jakim.

Podkreśla, że ludzie żyjący na wsi są bardziej otwarci na drugiego człowieka, bardziej komunikatywni. — Jednak wieś powoduje to, że w małych miejscowościach należy zapomnieć o anonimowości. Taki stan rzeczy skłania ich przede wszystkim do przestrzegania podstawowych zasad współżycia społecznego, co nie oznacza, że i tam nie występują jakieś nieporozumienia.

Najtrudniejszymi interwencjami są takie, gdzie mamy do czynienia z problemami rodzinnymi, małżeńskimi, podziałami majątków. Nie jest łatwo rozmawiać ze zwaśnionymi stronami ze względu na to, że kierują nimi źli doradcy. Mowa tu o emocjach, które niekontrolowane i nieposkromione powodują nieodwracalne straty oraz przysparzają kolejnych- nowych problemów — zaznacza policjant.

Jak mówi, wybierając zawód policjanta, kierował się przede wszystkim chęcią niesienia pomocy drugiemu człowiekowi.

— Zarówno praca w patrolu oraz obecne stanowisko daje mi tą możliwość. Myślę że spełnię się w tym nowo podjętym wyzwaniu. Chciałbym i życzyłbym sobie, aby mieszkańcy mojego rejonu czuli się bezpiecznie i wiedzieli, że zawszę chętnie pomogę w rozwiązywaniu ich trudnych problemów.

Do tej pracy podchodzę często z dużym dystansem i spokojem, dlatego też nie mam złych czy przykrych wspomnień. Staram się utrwalać i wspominać tylko takie chwile, w których mogłem przyczynić się do poprawy stanu funkcjonowania i życia mieszkańców Nidzicy — mówi Kamil Jakim. Jego największą pasją jest sport. Od dzieciństwa interesuje się piłką nożną i razem z synkiem kibicują Polsce.

Szukamy najpopularniejszego dzielnicowego

To już ostatni moment, żeby doecnić pracę tych, którzy służą pomocą! 26 października kończymy akcję, która pozwoli wyłonić ,,Najpopularniejszego dzielnicowego". Już dziś możesz docenić codzienną pracę tych, którzy służą pomocą. Głosowanie odbywa się za pomocą sms-ów. Koszt jednego sms’a wynosi 1,23 zł z VAT. Ogłoszenie wyników oraz prezentacja laureatów nastąpi na łamach Gazety Olsztyńskiej, Dziennika Elbląskiego i Naszej Gazety Nidzickiej oraz na stronach internetowych Grupy WM.

Aby zagłosować wyślij sms o treści gn.ndz.x, gdzie x oznacza numer przypisany do konkretnego kandydata na numer 7148 (Koszt 1,23 zł z VAT za SMS).

asp. Janusz Kawka, Nidzica, Rejon I
gn.ndz.1
mł.asp. Marcin Łątkowski, Nidzica, Rejon II
gn.ndz.2
st. asp. Maciej Płoski, Nidzica, Rejon III
gn.ndz.3
mł. asp. Krzysztof Florek, gmina Nidzica
gn.ndz.4
mł. asp. Dawid Kaczorowski, rejon V i VI gm. Janowo i Janowiec Kościelny
gn.ndz.5
sierż szt. Kamil Jakim, rejon VII gm. Kozłowo
gn.ndz.6
mł. asp. Przemysław Rychcik, rejon VIII gm. Kozłowo
gn.ndz.7

Regulamin i ranking na nidzica.wm.pl

— Myślę że spełnię się w tym nowo podjętym wyzwaniu — mówi Kamil Jakim
fot. archiwum


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5