"Zjawił się Pan niczym anioł" - dzielnicowy pojawił się tam, gdzie potrzebna była pilna pomoc

2017-11-27 10:00:00(ost. akt: 2017-11-26 17:28:37)

Autor zdjęcia: KPP Nidzica

Popołudniowy spacer po lesie o mały włos nie zakończył się tragedią. 67-letni mężczyzna zasłabł i przewrócił się na ziemię. Jego żona bezskutecznie próbowała telefonicznie wezwać pomoc.
Czas uciekał, a sytuacja mężczyzny pogarszała się z każdą minutą. Na szczęście na drodze obok pojawił się dzielnicowy, który wracał ze swojego rejonu służbowego. Policjant udzielił mężczyźnie pomocy i wezwał pogotowie.

Scena niczym z filmu miała miejsce około godz. 13.00 w kompleksie leśnym koło miejscowości Waszulki w powiecie nidzickim.

Pewne małżeństwo - korzystając z uroków pięknej pogody - wybrało się do lasu na spacer. W jego trakcie 67-letni pan Stanisław nagle stracił przytomność i osunął się na ziemię.

Pani Grażyna - jego żona - natychmiast zareagowała próbując udzielić mu pomocy - jednak okazało się to bezskuteczne. Szybko wyjęła telefon i próbowała wezwać pogotowie, jednak brak zasięgu spowodował, że nie mogła nawiązać połączenia. Szukając pomocy wybiegła z lasu na drogę.

Traf chciał, że w związku z przebudową dróg w Nidzicy i wyznaczonymi objazdami, tą rzadko uczęszczaną drogą przejeżdżał dzielnicowy.

Kobieta zatrzymała radiowóz i opowiedziała o całym zdarzeniu policjantowi. Ten błyskawicznie - za pośrednictwem oficera dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Nidzicy - wezwał karetkę pogotowia.

Szybko podbiegł do leżącego na trawie mężczyzny, udrożnił mu drogi oddechowe i ułożył w pozycji bocznej ustalonej, kontrolując przy tym wszystkie funkcje życiowe. Kobiecie zaś polecił udać się do głównej drogi, by tam oczekiwała na przyjazd karetki pogotowia.

Gdy na miejsce dotarła załoga Pogotowia Ratunkowego, dzielnicowy pomógł przetransportować mężczyznę do karetki, która zabrała pana Stanisława do szpitala.

Kto wie jak zakończyłaby się ta historia, gdyby pomoc nie nadeszła w porę. Dzisiaj mł. asp. Dawid Kaczorowski zawitał do mieszkania małżeństwa, by zapytać o stan zdrowia mężczyzny. Pani Grażyna nie kryła wzruszenia.

Pan Stanisław przebywa obecnie w szpitalu, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jego żona powiedziała, że jak mąż tylko wróci do zdrowia to z pewnością będzie chciał odwiedzić dzielnicowego, który mu pomógł i sam osobiście podziękuje.

Dawid Kaczorowski służy w Policji od 11 lat. Obecnie pracuje w Rewirze Dzielnicowych Komendy Powiatowej Policji w Nidzicy. Ukończył również kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy. Jak sam przyznał: „Cieszę się bardzo, że mogłem pomóc. Szczęście w nieszczęściu, że właśnie tamtędy przejeżdżałem”.

kpp Nidzica

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna


Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. . #2383768 | 83.31.*.* 27 lis 2017 10:35

    kolejna saga ocieplająca wizerunek. napiszcie książkę

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. ma p;acone #2384898 | 81.190.*.* 28 lis 2017 17:17

      za pomoc i koniec w temacie

      odpowiedz na ten komentarz

    2. Puknij sie w głowe #2386775 | 188.146.*.* 30 lis 2017 12:48

      Pomoc drugiej osobie jest tak oczywista że nie trzeba sie z nią obnosic i trąbić jaki to ja dobroczynca o szlachetnym sercu niczym Don Kichot,z rzeczy i zachowan oczywistych robi ow Don Kichot wydarzenie,,,,dobre sobie,,na zasluge swojego wizerunku pracuje sie cale swoje zycie i to ono zweryfikuje czy jest sie czlowiekiem czy tez zwykłym ,,dupkiem,, ktory stroszy piorka...no chyba trafnie to ujałem,,????

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    3. ,,Mądry i glupi,, #2386797 | 188.146.*.* 30 lis 2017 13:11

      Nie nowina ,że głupi mądrego przegadał..kontent wiec iż uczony nic nie odpowiadał,,Tym bardziej jeszcze krzyczec przerazlwie począł,,Na koniec,zmordowany,gdy sobie odpoczął,,Rzekł mądry żeby nie był w odpowiedzi dłużny,,Wiesz,dlaczego dzwon głośny,Bo wewnatrz jest próżny

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5