Mydlarnia, świeczkarnia, pierogarnia, czyli wycieczka Dwójki do Torunia

Plan był prosty: bawić się i uczyć w jednym. Wczesny wyjazd, późny powrót, ale czego nie robi się dla zaspokojenia ciekawości.

Najpierw wizyta na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika oraz interesujący wykład „Cztery i (pół) stany skupienia”. Pokazy dotyczące budowy materii, czyli o cieczach, gazach, kryształach i plazmie, ale też nieco więcej...

Kiedy pożegnaliśmy Wydział Fizyki toruńskiego Uniwersytetu, skierowaliśmy swe kroki na ulicę Browarną 4, gdzie w Kamienicy Alchemika mieści się Centrum Chemii w Małej Skali.

Tam wzięliśmy udział w warsztatach naukowych, bo „Mydlarnia i świeczkarnia” to nic innego jak połączenie chemii, fizyki, przyrody i plastyki w jednym.

Chwilę oddechu złapaliśmy w „Pierogarni” położonej w starej części miasta. Z przeszklonego tarasu podziwialiśmy wąskie uliczki i zabytkowe kamienice.

W planach mieliśmy jeszcze wizytę w Teatrze Muzycznym, a że udawaliśmy się na premierę przedstawienia nasz autokar zamienił się w prawdziwą garderobę. Pojawiły się przywiezione z domu białe koszule, marynarki, małe czarne i szpilki, jako dopełnienie stroju. Pełen szyk.

Dzięki sztuce niemieckiego muzykologa Paula Barza staliśmy się świadkami wystawnej kolacji, (do której nigdy w rzeczywistości nie doszło), do której zasiadło dwóch muzycznych geniuszy: Jan Sebastian Bach i Fryderyk Haendel.
To był udany wyjazd. Udane było połączenie atrakcji intelektualnych i duchowych (a tak na marginesie, to dobrze się bawiliśmy).
Lena Piotrkowska i Szymon Siedlikowski

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna