Czy radnym potrąca się z pensji za udział w posiedzeniach sesji i komisji?

Na jednej z sesji miejskich sołtys Tatar pytał czy radni pobierając zarówno dietę, jak i wynagrodzenie łamią prawo.

Odczytał również publikację internetową, w której zamieszczona była opinia prawnika współpracującego z portalem: ,,Radnemu nie przysługuje wynagrodzenie za czas, w którym bierze on udział w pracach rady gminy lub jej organów. Z tego tytułu pobiera dietę, która jest rekompensatą utraconych zarobków i zwrotem kosztów przy wykonywaniu mandatu radnego".

Jako podstawę prawną podał ustawę o samorządzie gminnym, powiatowym, kodeks pracy oraz potwierdzenie zawarte w wyroku krakowskiego sądu.

Nie ulega wątpliwości, że pracodawca ma obowiązek zwolnić pracownika na sesję czy też posiedzenie komisji rady. Czy za ten czas pracodawcy naszych radnych potrącają im z wynagrodzenia.

Z odpowiedzi pracodawców, wynika, że tylko radna Magdalena Łączkowska nie otrzymuje wynagrodzenia.

Dyrektor szkoły, w której pracuje wiceprzewodnicząca rady miejskiej odpowiedziała, że nie otrzymuje ona wynagrodzenia za nieprzeprowadzone zajęcia lekcyjne.

Natomiast radnemu Andrzejowi Bróździńskiemu, który takze pracuje w szkole, nie potrąca się wynagrodzenia za pracę, ponieważ posiedzenia sesji i komisji nie kolidują z jego godzinami pracy.
— Waldemarowi Pyrackiemu nie potrąca się wynagrodzenia za pracę, jeżeli posiedzenia komisji lub sesji kolidują z jego pracą, wówczas zainteresowany występuje z wnioskiem o urlop do pracodawcy — wyjaśnia dyrektor ZSZiO Dariusz Wółkiewicz.

Przewodniczący rady miejskiej Paweł Przybyłek, biorąc udział w pracach organów gminy, korzysta z urlopu wypoczynkowego lub wpisuje swoje wyjścia jako prywatne w książkę wyjść. Wyjścia te odpracowuje po godzinach pracy.

— Do chwili obecnej nie dokonywano potrąceń z wynagrodzenia za pracę, ponieważ wszystkie wyjścia Pawła Przybyłka w czasie godzin pracy były zaewidencjonowane i odpracowane po godzinach pracy — wyjaśnił starosta Grzegorz Napiwodzki.

Radny Leszek Pepłowski w dniu posiedzenia sesji bądź komisji nieobecność ewidencjonuje w zeszycie wyjść prywatnych.

— Godziny te są odpracowane po uzgodnieniu z pracodawcą. Na wyjścia te korzysta również z urlopu wypoczynkowego — mówi jego pracodawca Jacek Dłuski.

Również Joanna Szczepkowska uczestniczy w posiedzeniach sesji lub komisji rady w godzinach pracy w ramach zwolnienia od pracy w celu załatwienia spraw osobistych.

— Za czas takiego zwolnienia, zgodnie z obowiązującym w Oddziale Regionalnym KRUS w Olsztynie Regulaminem pracy, pracownik nie zachowuje prawa do wynagrodzenia, chyba że odpracował czas takiego zwolnienia. Joanna Szczepkowska każdorazowo odpracowuje czas udzielonego jej zwolnienia od pracy przed lub po rozpoczęciu pracy, lub w innym dniu, przy zachowaniu dobowego i tygodniowego odpoczynku — informuje dyr. OR KRUS w Olsztynie Henryk Żuchowski.

Wielu radnych pracuje w Nidzickim Ośrodku Kultury oraz w hotelu. Są tam zatrudnieni Paweł Bukowski, Krzysztof Żukowski, Józef Kotwicki oraz pracownicy hotelu radny Mioduszewski i radna Tańska.

Dyrektor NOK Paweł Bukowski podkreśla, że ustawa o samorządzie daje radnemu prawo do zwolnienia się z pracy zawodowej w celu uczestniczenia w posiedzeniu rady na czas jego trwania i jest zwolnieniem obligatoryjnym. Przepis jest wiążący dla pracodawcy. Uczestnictwo w posiedzeniu poprzedzone musi być jednak przedstawieniem formalnego zaświadczenia/poinformowania o organizacji spotkania.

— Pracownicy NOK będący radnymi nie pobierają wynagrodzenia za godziny faktycznie niespędzone w pracy. Pracownicy, z uwagi na specyfikę zawodu, posiadają nadgodziny ewidencjonowane na liście obecności. Z tego też tytułu wnioskują formalnie o odbiór godzin nadliczbowych — wyjaśnia dyrektor NOK.

W niektórych zaś przypadkach pracownicy posiadają również dni wolne, wynikające z grafiku pracy, co wpływa na możliwość udziału w obradach rady.

— Zdarzają się również sytuacje, gdy pracownicy wnioskują o urlop wypoczynkowy, ze względu na udział w obradach rady — mówi.

W przypadku pracy zmianowej, istnieje możliwość ułożenia planu pracy, w taki sposób, ażeby pracownik mógł wykonywać zadania wynikające z umowy o pracę, a w czasie wolnym wypełniać obowiązki radnego.

— Są to działania, które można podejmować w momencie tworzenia grafiku pracy, niekolidujące z interesem instytucji — dodaje.

Radnym rady powiatu jest także dyrektor biblioteki Janusz Kwiatek. — Żadnych potrąceń z pensji nie ma — informuje dyr. CUW Małgorzata Sawicka.

Radny Waldemar Słupski pracuje w nidzickim nadleśnictwie.
—Kwestie wynagrodzenia dla radnego uczestniczącego w posiedzeniach sesji lub komisji rady reguluje Ponadzakładowy Układ Zbiorowy Pracy PGL LP par. 10 a. zgodnie z nim pracownikowi, który pełni mandat radnego w celu umożliwienia uczestnictwa w sesjach rady pracodawca na wniosek pracownika udziela zwolnienia z całości lub części dnia pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia — wyjaśnia Magdalena Sikorska, specjalista ds. pracowniczych.

roz

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna