Życie ma się jedno, staram się wyciągać z niego jak najwięcej

2018-03-18 16:00:00(ost. akt: 2018-03-14 09:53:26)

Autor zdjęcia: Daniel "irae" Koper

NASZA ROZMOWA\\\ Kryzysy czasem się zdarzają. Jestem tylko człowiekiem. Staram się wtedy zająć głowę czymś innym, odpocząć, wyłączyć się, bądź porozmawiać z kimś o swoim problemie - to zawsze pomaga.


Jakie zmiany zauważyłaś w sobie na przestrzeni lat?

Bardzo się zmieniłam, inaczej - rozsądniej podchodzę do życia, bardziej szanuję swoje ciało i sferę duchową. Stałam się bardziej zorganizowana, nie boję się wyzwań i twardo dążę do celu. Życie ma się jedno i z każdego dnia staram się wyciągać z niego jak najwięcej.

Masz jakieś sportowe wzorce?

Staram się być dla siebie samej wzorcem. Nauczyłam się tego od mojej mamy, która była moim największym wzorcem życiowym,


Pracujesz jako trener personalny. Jak wygląda Twój dzień?

Codziennie wstaję bardzo wcześnie ok. 6-7. Poranek to czas śniadania i przygotowywania posiłków. Następnie praca z podopiecznymi i czas dla siebie, czyli mój trening. Po nim ponownie praca z podopiecznymi i załatwianie różnych codziennych spraw- zakupy, wyjścia do urzędu czy na pocztę, spotkania ze znajomymi. Po nich przychodzi czas na pracę on-line oraz odpoczynek. I tak w kółko.


Na Instagramie obserwuje Cię ponad 230 tysięcy osób. Czy kilka lat temu spodziewałaś się, że osiągniesz taką popularność?

Absolutnie! Założyłam swój profil, nie licząc na taką popularność! Cieszę, się, że odzew jest coraz większy. Czuję, że moja aktywność motywuję innych. To miłe, że w ten sposób mogę komuś pomóc. Osoby publiczne są częściej narażone na "hejt" w Internecie. W jaki sposób radzisz sobie z takimi sytuacjami?
Rzeczywiście takie sytuacje się zdarzają, myślę, że każdy z nas spotkał się z mniejszym lub większym "hejtem". Podchodzę do tego z dystansem i nie biorę "hejtu" do siebie.

Z którego osiągnięcia jesteś najbardziej dumna?

Tak naprawdę ze wszystkich! Do każdego wyzwania podchodzę z takim samym nastawieniem. Nawet małe osiągnięcia cieszą mnie jak dziecko, bo wiem, że jest to nagroda za moją ciężką pracę.

Jak radzisz sobie z kryzysami? Czy w ogóle je miewasz?

Owszem, czasem się zdarzają. Jestem tylko człowiekiem, dużo pracuję i trenuję, więc nie byłoby normalnym, jakbym takich momentów nie miała. Staram się wtedy zająć głowę czymś innym, odpocząć, wyłączyć się, bądź porozmawiać z kimś o swoim problemie - to zawsze pomaga.

Czy ćwiczenia powinny iść w parze z dobrą dietą? Jak się odżywiać, by nasz wysiłek nie poszedł na marne?

Oczywiście, że tak! Jeżeli chcemy w zdrowy sposób osiągnąć cel, wszystko powinno ze sobą współgrać- trening, dieta i regeneracja! Nasz sposób odżywiania jest sprawą indywidualną, którą powinniśmy powierzyć wykwalifikowanej osobie. Od tego czy chcemy zredukować tkankę mięśniową czy jej nabrać zależy odpowiedni dobór diety, a co za tym idzie ilości kalorii.

Co powinno się jeść po treningu?

Pełnowartościowy posiłek, składający się ze źródeł węglowodanów, białek i niewielkiej ilości tłuszczy. Najważniejsze jest żeby go nie pomijać! Znam przypadki osób, które trenują późnym wieczorem i nie jedzą nic po, bo są zdania, że nie powinno się jeść na noc... a to jest największa szkoda, jaką wyrządzają swojemu organizmowi i mięśniom. Zadaniem posiłku potreningowego jest uzupełnienie wartości odżywczych utraconych w czasie treningu oraz odbudowa uszkodzonych mięśni wraz z procesem anabolicznym (nadbudową).

Zdarza Ci się jeść słodycze?

Raz w tygodniu tak. W czasie cheatmeala jak najbardziej pozwalam sobie na zjedzenie czegoś "zakazanego". I wtedy jest to coś na słono i oczywiście słodki deser.

Jak często powinno się ćwiczyć? Czy wraz ze wzrostem kondycji należy zwiększać intensywność treningów?

Jest to bardzo indywidualna sprawa, uwarunkowana naszą sprawnością, wytrzymałością oraz postawionymi celami. Optymalna ilość treningów dla osób początkujących waha się między 2-3, a u osób zaawansowanych- 3-5. Zawodowi sportowcy mają zupełnie inaczej skonstruowane plany treningowe.

A co jeżeli wstajesz rano i nie masz ochoty na trening? Jak się motywujesz?

Po prostu idę i robię swoje, a po skończonym treningu jestem z siebie dumna, że nie odpuściłam. Zazwyczaj takie treningi są bardzo udane.

Co jeszcze ma wpływ na kształtowanie sylwetki? Oprócz diety i treningu rzecz jasna.

Odpoczynek! Wielu ludzi o tym zapomina, spędzając po kilka godzin 7 dni w tygodniu na treningu i zazwyczaj ograniczając sobie kalorie. Powinniśmy do tego wszystkiego podchodzić z rozsądkiem i otwartym umysłem, nie za wszelką cenę. Nasze ciało bardzo szybko się "odwdzięczy" jak zachowamy te wszystkie 3 elementy.

Jesteś trenerką personalną- jak radzisz sobie ze spadkiem motywacji swoich podopiecznych?

Rozmowa! Przede wszystkim rozmowa przy wspólnej kawie, poza salą treningową. Jestem bardzo związana z każdą z osób, które prowadzę i zależy mi na tym, aby osiągnęły wymarzony cel. Jesteśmy tylko ludźmi, zdarzają się słabsze chwile, ja też takie miewam, ale wiem jak sobie z nimi radzić i to samo podejście próbuję przekazać swoim podopiecznym.

Czy ćwicząc w domu jesteśmy w stanie osiągnąć takie efekty, jak podczas ćwiczeń z trenerem personalnym?

Nie do końca. Ja nie jestem zwolenniczką trenowania samemu w domu, zwłaszcza jak jesteśmy osobami początkującymi. Nieświadomy i nieprzemyślany trening może narobić tylko problemów. Sami nie zauważymy, a tym bardziej nie skorygujemy swoich błędów. Moim zdaniem trening jeden na jeden z trenerem przynosi, nie tylko poczucie bezpiecznego i odpowiedniego planu treningowego, ale także bez wątpienia o wiele szybsze efekty!

Tęsknisz za rodzinnym miastem? Często wracasz do Nidzicy?

Jasne, że tęsknie! Mam tam rodzinę, przyjaciół, spokój i poniekąd ucieczkę od warszawskiego zgiełku. Niestety, natłok obowiązków ogranicza mnie jeszcze bardziej w odwiedzaniu Nidzicy.

Jakie masz plany na przyszłość? Jakie wyzwania czekają na Ciebie w najbliższym czasie?

Ja nigdy nie nie planuję, moje życie bardzo szybko się zmienia. Aż sama jestem ciekawa, co jeszcze mnie czeka!

zl

Obrazek w tresci

fot. Eve Photography

Obrazek w tresci

fot. Kuba Łysiak KIF magazine

Obrazek w tresci

fot. K. Opaliński/Polsat

Obrazek w tresci

fot. Daniel "irae" Koper

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. jA #2466921 | 94.254.*.* 20 mar 2018 17:27

    piękna ,mądr i pracowita dziewczyna

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Józek #2466599 | 188.146.*.* 20 mar 2018 08:16

    Dobrze że uciekła. W Nidzicy jako kobieta sukcesu została by zaszczuta przez internetowych zboczeńców i forumowe chamstwo. W pochwałach nidziczanie wypadają blado. Powodzenia pani Kasiu.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  3. Ona. #2465514 | 88.199.*.* 18 mar 2018 16:40

    Piękna Kobieta :) A do tego mądra i interesująca :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  4. Opinia #2465504 | 90.218.*.* 18 mar 2018 16:22

    Z pięknej i ponętnej kobiety zrobiła z siebie niesmaczne coś. Zaprzeczenie kobiecości. To jest tylko moja opinia. Zyjemy w czasach kiedy to faceci ubierają sukienki i zapuszczają brody więc i amatorów takich mięśniaków jak Kasia nie brakuje,

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5