Poczuły się jak prawdziwe księżniczki!

2018-03-10 16:00:00(ost. akt: 2018-03-08 14:38:40)
W Gminnym Centrum Kultury i Sportu w Kozłowie odbyła się uroczysta gala. O tytuły miss rywalizowało 14 młodych, pięknych dziewczyn. Uczestniczki zaprezentowały się w czterech odsłonach. Emocji nie brakowało.
Kalina Stefańska to niewątpliwy ewenement tegorocznego konkursu, tytuł miss
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Znamy Miss Ziemi Kozłowskiej 2018

Znamy Miss Ziemi Kozłowskiej 2018

otrzymała bowiem aż w trzech kategoriach. Najpierw usłyszała, że została Miss Internautów, następnie zgromadzeni na sali wytypowali ją do tytułu Miss Publiczności.

Największym zaskoczeniem była jednak główna nagroda w konkursie, czyli tytuł Miss Ziemi Kozłowskiej 2018. — To było dla mnie ogromne zaskoczenie. O tytule Miss Internautów wiedziałam już wcześniej, gdyż wyniki były jawne, jednak kiedy usłyszałam, że zdobyłam dodatkowo tytuł Miss Publiczności byłam bardzo zdziwiona. W momencie kiedy wyszłam na scenę po raz trzeci, tym razem po odbiór korony, miałam łzy w oczach — przyznaje Kalina Stefańska.

Dla Elżbiety Grzybowskiej tytuł Miss Naszej Gazety Nidzickiej był dużym zaskoczeniem. — Cały czas byłam przekonana, że wygra Zuzia Borkowska, która prowadziła przez większą część trwania konkursu. Dopiero podczas gali, przy ogłaszaniu wyników, okazało się, że zwyciężyłam. To była dla mnie ogromna niespodzianka. Bardzo się ucieszyłam — nie ukrywa Ela Grzybowska.

Emocje towarzyszły dziewczynom przed i po gali. Jak przyznają, miały problem, żeby zasnąć. Dotychczas zdarzały im się występy, jednak jak podkreślają, nigdy przed tak liczną publicznością.

— Przy pierwszym wyjściu wszystkie się denerwowałyśmy, miałyśmy poważny wyraz twarzy. Dopiero jak wracałyśmy za kulisy, stres przechodził — mówi Kalina. Ela dodaje, że z każdym wyjściem było coraz lepiej. Kalina uczęszcza na zajęcia teatralne i taneczne, natomiast Elżbieta występowała przed publicznością w szkole. Wypełniona po brzegi sala Gminnego Centrum Kultury i Sportu zrobiła na nich niemałe wrażenie.

Bez wątpienia była to niezapomniana przygoda. Jak zapewniają, na pewno nie ostatnia. — To był główny cel, przeżyć niezwykłą przygodę, zobaczyć jak to jest i poznać sporo fajnych osób — mówi Ela. Podobnie było w przypadku Kaliny, która jako dziewczynka startowała w konkursie Mała Miss.

— O wyborach Miss Ziemi Kozłowskiej myślałam od lat. Mogłyśmy się poczuć jak prawdziwe księżniczki — przyznaje. Dziewczyny przygotowywały się do gali od świtu do zmierzchu. Trenowały przez całe ferie, niejednokrotnie zostając na noc. — Jak wracałam z próby do domu od razu kładłam się spać, taka byłam zmęczona — mówi Ela.

Kalina dodaje, że było jednak warto, bo dzięki temu mogły sprawdzić, co na scenie wychodzi im lepiej, a co gorzej. Przede wszystkim podobało im się jednak, że między dziewczynami nie było rywalizacji, nie kłóciły się i pomagały sobie nawzajem. Obie mają 14 lat, Kalina mieszka w Kozłowie, a Elżbieta w Turowie. Nie znały się wcześniej, jednak już przed pierwszą próbą, podczas pierwszego spotkania zapałały do siebie sympatią.

— Ela przyjechała z koleżankami, ja się przedstawiałam i stworzyłyśmy fajną relację — przyznaje Kalina. Podkreślają, że podczas intensywnych ćwiczeń zżyły się ze sobą, jak również z pozostałymi uczestniczkami. Będą starały się także utrzymywać kontakt. Dziewczyny miały trochę obaw, które dotyczyły samego występu.

— Bałam się, że ktoś zasłabnie na scenie i gala nie wypali. Albo, że ktoś się przewróci w sukni ślubnej — przyznaje Kalina. Podobne obawy dręczyły Elę. — Myślałam sobie, że ktoś może pomylić krok taneczny, albo zaginie jakiś strój czy źle odpowiemy na pytania — dodaje Ela. Zgodnie podkreślają, że ich sukces nie byłby możliwy, gdyby nie wsparcie najbliższych.

— W pewnym momencie trwania konkursu na Miss Internautów miałam wrażenie, że moim przyjaciołom zaczęło bardziej zależeć, żebym wygrała, niż mi samej — wspomina Kalina. Dziewczyny przyznają, że dzięki wsparciu rodziny i przyjaciół wszystko poszło dobrze. Pomógł doping, uspokajanie przed występem, wsparcie, a także oddane głosy. — Zawsze możemy liczyć na naszych bliskich — podkreślają zwyciężczynie.

Wyniki:

Miss Naszej Gazety Nidzickiej- Elżbieta Grzybowska
Miss Internautów- Kalina Stefańska
Miss Nastolatek Ziemi Kozłowskiej 2018 – Kalina Stefańska
I - vice Miss – Paulina Rozminowicz
II - vice Miss – Laura Białobrzeska
Miss Publiczności – Kalina Stefańska
Miss Foto – Laura Białobrzeska
Nagroda Specjalna Wójta Gminy Kozłowo – Aleksandra Szczepkowska


Obrazek w tresci

Elżbieta Grzybowska lubi jazdę na wrotkach i pływanie. W szkole bierze udział w konkursach tanecznych oraz jazdy na wrotkach. W przyszłości chciałaby zostać stewardessą
fot. Andrzej Kowalski

Obrazek w tresci

Zainteresowania Kaliny Stefańskiej to taniec, teatr, śpiew, gra na klawiszach. W przyszłości chciałaby studiować medycynę i zostać lekarzem
fot. Andrzej Kowalski


zl

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5