Alkoholizm trzeba leczyć

2018-03-21 07:00:00(ost. akt: 2018-03-21 08:07:49)
O problemach alkoholików w naszej gminie, o radzeniu sobie z piciem, o tym gdzie szukać pomocy i jak zapobiegać uzależnieniu od alkoholu rozmawiamy z dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Danutą Kamińską.
– W całej Polsce wzrasta spożycie alkoholu. Jak ten problem wygląda w naszej gminie?

— Alkoholizm to bardzo poważna choroba, na którą chorują ludzie bez względu na wiek, status społeczny, materialny czy wykształcenie.
Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Nidzicy na co dzień pracują nie tylko z osobami uzależnionymi, ale przede wszystkim z ich rodzinami.

Z powodu alkoholizmu, w I półroczu br. ośrodek udzielił pomocy 42 osobom, w których rodzinach było 95 osób. Z perspektywy pracowników MOPS widzimy jak wiele osób i rodzin boryka się z problemem alkoholowym.

Pamiętajcie Państwo, jeżeli macie jakiekolwiek problemy, dylematy, wątpliwości czy pytania związane z uzależnieniem bliższej czy dalszej osoby, chętnie Państwu pomożemy. Udzielimy stosownych informacji, pokierujemy w odpowiednie miejsca, pomożemy rozwiać wątpliwości, wesprzemy. Zapraszamy do siebie. Spróbujemy wspólnie, dyskretnie rozwiązać ten problem.


—Jaka jest procedura postępowania z alkoholikiem?

— Osobę uzależnioną staramy się odpowiednio motywować, aby podjęła się leczenia, kierujemy do Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych czy Poradni Uzależnień. W pierwszej kolejności osoba uzależniona musi podjąć się leczenia odwykowego, aby można było z nią pracować na innych płaszczyznach.

— Czy wsparciem objęta jest również rodzina osoby uzależnionej od alkoholu?

— Tak. Wsparciem obejmujemy również rodziny, dzieci osób uzależnionych.To ciężkie brzemię jakie noszą rodziny osób uzależnionych wpływa bardzo silnie na ich funkcjonowanie w życiu codziennym. Odgrywa olbrzymią rolę w pełnieniu wszelkich ról społecznych, czy to roli matki, dziecka, ucznia, rówieśnika szkolnego, koleżanki, żony itd.

Nadużywanie alkoholu przez jednego z członków rodziny destabilizuje funkcjonowanie całego systemu rodzinnego, rodzi poważne problemy, jest przyczyną cierpienia dorosłych i dzieci.
Niestety zdarza się coraz częściej, że piją również kobiety w ciąży czy młode matki. Chciałam jeszcze zwrócić uwagę, że nie wszyscy mieszkańcy gminy, którzy mają problem z alkoholem trafiają do naszego Ośrodka. I możemy sobie wszyscy wyobrazić, że takich osób w naszej gminie jest niemało.

— Czy picie jednego piwa, jednego kieliszka wódki może być początkiem nałogu?

— Najpierw pijemy towarzysko, okazjonalnie. Ale odkrywamy odurzające właściwości alkoholu, dzięki którym redukujemy napięcie, zmęczenie, możemy zapomnieć o problemach i troskach. W ten sposób uzależniamy się emocjonalnie i sytuacyjnie od alkoholu.

Z czasem napoje alkoholowe przestają być różnymi, smakowo przyjemnymi trunkami, stając się potrzebnymi środkami, dzięki którym możemy na chwilę "oderwać się od życia". Zaczynamy szukać okazji do picia i pijemy częściej. Jak to wygląda później, każdy z nas wie...widział, doświadczył, słyszał, zaobserwował, czy to u siebie w rodzinie, czy u znajomych, sąsiadów itd.

— W jaki sposób możemy wspierać leczącego się alkoholika?

— Przy leczeniu uzależnienia, bardzo ważne jest też wsparcie osób najbliższych. Jednak wsparcie to nie polega na głaskaniu po głowie osoby uzależnionej, czy udawaniu, że nic się nie dzieje, bo co powiedzą sąsiedzi, co inni pomyślą o naszej rodzinie, na przymykaniu oka, na usprawiedliwianiu nałogu. Jeżeli chcemy pomóc bliskim przestać pić, musimy być konsekwentni, a wręcz bezwzględni. To dla DOBRA osoby uzależnionej i dla naszego DOBRA. Hipokryzja przynosi tu odwrotny skutek.

— Co robić, jeśli osoba pijąca nie chce się leczyć?

— Jeżeli nie udaje nam się zmotywować do podjęcia leczenia osoby uzależnionej, to zawsze możemy ją do tego „zmusić”. Słowo „zmusić” celowo jest w cudzysłowie bo tak naprawdę jeżeli chory człowiek sam nie zechce wyzdrowieć i podjąć się leczenia, to na siłę go nie uzdrowimy.

Istnieje jednak szansa, że tzw. „procedura przymusowego leczenia” przyniesie pożądany skutek. Niektórzy uzależnieni są karni, inni potrzebują tak zwanego „bata nad sobą” żeby w efekcie samemu dojrzeć do mądrych decyzji.

— Gdzie można taki wniosek zgłosić ? Kto może nam w tym pomóc?

— W nidzickim MOPS, przy ul. Kolejowej 5, swoją siedzibę ma GMINNA KOMISJA ROZWIĄZYWANIA PROBLEMÓW ALKOHOLOWYCH, która przyjmuje wnioski o leczenie osób uzależnionych od alkoholu, obsługuje osoby, które chcą zgłosić problem alkoholowy i uzyskać pomoc. Najlepiej jest, gdy osoba zgłaszająca problem to członek najbliższej rodziny, który dobrze zna skalę problemu i wie, jak naprawdę wygląda sytuacja rodzinna.

Wniosek o leczenie mogą zgłosić też inne instytucje, takie jak MOPS czy Policja. Oczywiście również sama osoba uzależniona, z własnej inicjatywy może przyjść do Gminnej Komisji po pomoc lub poradę w sprawie podjęcia leczenia.

— Kogo możemy zgłosić na leczenie przymusowe?

— Zgodnie z obowiązującymi przepisami, na leczenie odwykowe można skierować osoby, które w związku ze swoją chorobą alkoholową
powodują rozkład życia rodzinnego, powodują demoralizację nieletnich, systematycznie zakłócają spokój lub porządek publiczny, uchylają się od obowiązku zaspokajania potrzeb rodziny.
Wszelkie informacje na temat Komisji a także wniosek do pobrania można znaleźć na Biuletynie Informacji Publicznej Ośrodka oraz w jego siedzibie.

— Czy wsparcie uzyskują także " trzeźwi alkoholicy" i niepijący członkowie rodziny?

Tak. Zachęcamy te osoby do kontaktu ze Stowarzyszeniem Rodzin Absytenckich NIDA, w którym może się odnaleźć nie tylko „trzeźwy alkoholik”, ale także niepijący członek rodziny, tzw. osoba współuzależniona.

Ośrodek od wielu, wielu lat współpracuje ze Stowarzyszeniem. Jednym z zadań Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i innych uzależnień jest „Wspomaganie działalności instytucji, stowarzyszeń i osób fizycznych, służącej rozwiązywaniu problemów alkoholowych”.

Ośrodek ponosi opłaty związane z wynajmem lokalu stanowiącego siedzibę Stowarzyszenia i miejsce spotkań niepijących alkoholików, współfinansuje mitingi AA czy inne spotkania tzw. trzeźwościowe dla członków Stowarzyszenia i ich rodzin.

—Czy można zapobiegać alkoholizmowi?

Trzeba edukować już najmłodszych, pokazywać im alternatywy dla spożywania alkoholu. Bardzo ważne jest kształtowanie postaw abstynenckich już u najmłodszych członków naszego społeczeństwa. Dlatego Ośrodek finansuje ze środków Programu działalność profilaktyczną skierowaną przede wszystkim do dzieci i młodzieży, np. w szkołach. Ze środków Gminnego Programu prowadzonych i utrzymywanych jest także 15 gminnych świetlic.

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Nidzica #2467353 | 88.199.*.* 21 mar 2018 10:45

    teoria swoją drogą a praktyka w MOPS swoją drogą, na pomoc czeka się bardzo długo, na komisję jeszcze dłużej a zanim powołają biegłego to kolejny rok mija, papier ważniejszy niż człowiek. Opieka członka rodziny bez komentarza. Mój ojciec był zgłoszony i cała procedura w mops trwała 3 lata...karta niebieska to jakaś kpina. Najważniejsze że papier przyjmie wszystko i statystyka się zgadza:/

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Daniel #2467284 | 31.0.*.* 21 mar 2018 09:00

    DO Włodka na odwyk

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Wow! #2467234 | 5.172.*.* 21 mar 2018 07:57

      Też mi nowość odkryliscie! Nie ma już chyba o czym pisać...

      odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5