Trudno poruszać się samochodem, ale i piesi nie mają lekko

2018-04-14 16:00:00(ost. akt: 2018-04-14 15:19:02)

Autor zdjęcia: Halina Rozalska

NIDZICA\\\ W miejscach wyznaczonych na przejścia dla pieszych czekają na nich różne pułapki. Doły, wystające płyty chodnikowe, kamienie, uskoki i dziury. Mieszkańcy narzekają.
Idąc ulica 1 Maja do centrum miasta zamiast chodników mamy wyznaczone miejsca dla pieszych.

Są one wygrodzone lub tylko odgrodzone od remontowanej ulicy. Wydawałoby się, że wszystko jest dobrze. Firma zadbała o przechodniów.

Ale okazuje się, że nie bardzo. Te miejsca są pełne różnego rodzaju niespodzianek. Doły, wystające płyty chodnikowe, kamienie, uskoki, metalowe elementy wystające z ziemi.

— Ostatnio chcąc dojść do centrum musimy przechodzić, nie dość że slalomem, to wśród krzaków. Na dodatek na ścieżce można się natknąć na wystające resztki niedokładnie wyciętych żywopłotów — mówi mieszkaniec Nidzicy.

Młodzi jakoś sobie radzą, ale starsze osoby, zwłaszcza poruszające się o kulach lub przy pomocy laski, mają problem z pokonaniem tego odcinka "przejścia dla pieszych".

Za dnia wszystkie te wystające elementy, czy też doły są widoczne, ale wieczorem ulice nie są oświetlone. I wtedy idzie się po omacku, na wyczucie, trafi się na kawałeczek w miarę prostego gruntu, czy też nie.

— Nie może tak być. Kilka dni temu kobieta przewróciła się i złamała rękę — mówi z oburzeniem mieszkaniec Nidzicy. Dodaje, że jeśli się nic nie zmieni to takich wypadków może być więcej. Utrudnione poruszanie się tymi miejscami wyznaczonymi przejściami mają też matki prowadzące dziecięce wózki.

— Warunki atmosferyczne na przełomie zimy i wiosny (najpierw mróz i śnieg, a następnie odwilż i deszcz) miały znaczny wpływ na obecny wygląd dróg objazdowych oraz przejść dla pieszych.

Obecnie, gdy pogoda się ustabilizowała, poprawiamy stan objazdów oraz chodników. Niezwłocznie reagujemy także na wszystkie sygnały od mieszkańców oraz włodarzy miasta.

Zależy nam na bezpieczeństwie i komforcie mieszkańców Nidzicy, dlatego staramy się zminimalizować utrudniania — wyjaśnia Rafał Józwik, Dyrektor Kontraktu, Region Północny Budownictwa Inżynieryjnego Skanska.
roz


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kiedy ? #2485482 | 37.139.*.* 16 kwi 2018 15:48

    to się skończy!!! jesteśmy wszyscy tym zmęczeni !!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. kolo #2484748 | 178.235.*.* 15 kwi 2018 12:27

    a jak robicie remont w domu,mieszkaniu to macie idealny porządek ??? normalnie funkcjonujecie ???? dajcie im w końcu skończyć a nie tylko narzekacie,że tu dołek,tu kamyktu krzaczek !! ja pierdzielę !! nie takie remonty w innych miastach robią i nikt nie płacze !!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz

  3. Pan Jóżwik #2484387 | 37.7.*.* 14 kwi 2018 18:23

    robi ze wszystkich idiotów

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. Mieszkancy #2484362 | 88.199.*.* 14 kwi 2018 17:22

    Mieszkancy nidzicy o tym wiedzą że ciężko się jeździ i piesi też mają trudności Ale może ten artykuł przeczyta rada i burmistrz .

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5