Piotr Czapiewski na podium

2018-07-20 19:00:00(ost. akt: 2018-07-20 16:31:08)

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

To kolejny już Puchar Polski Strongman, w którym wystartował nidziczanin Piotr Czapiewski. Tym razem zawody odbyły się w Gnieźnie. Jak zwykle trudne konkurencje i trudni przeciwnicy. Nidziczanin zajął trzecie miejsce.
U stóp Katedry Gnieźnieńskiej odbyły się zawody z cyklu Puchar Polski Strongman. Wystąpił w nich nidziczanin Piotr Czapiewski i godnie reprezentował nasze miasto zajmując 3 miejsce.

Gospodarze przygotowali 5 konkurencji : spacer kaczora z 200 kg kowadłem połączone z przenoszeniem 100kg worka i przerzucenie 100kg opony przez 2 metrową poprzeczkę, wszystko na dystansie po 20 metrów. Ale to nie koniec konkurencji. Było także przenoszenie 400kg yoka , wyciskanie 85kg hantla połączone z wyciśnięciem 100kg bloku oraz belki 155kg i 105 kg hantla, przenoszenie tarczy o wadze 180kg na odległość, martwy ciąg na aucie i łączona konkurencja walizki 155kg plus nosidło 330kg. Naszemu strongmanowi, jak zwykle, najlepiej poszło w martwym ciągu.

— Zawody zorganizowane na bardzo wysokim poziomie, a ciężary porównywalne do tych na Mistrzostwach Świata. Organizatorem było Strongman Corporation organizacja, która zajmuje się eliminacjami do słynnych zawodów Arnold Classic w USA. Podczas zawodów nastąpiło też bardzo ważne wydarzenie, ponieważ sędzia Mariusz Pudzianowski oznajmił swój wielki powrót w przyszłym roku na arenę Strongman. Jestem z tego faktu bardzo zadowolony, ponieważ znowu będzie okazja optymalizować z Pudzianem — mówi Piotr Czapiewski. Kolejne starty już w sierpniu.

Piotr Czapiewski pochodzi z województwa pomorskiego. I to tam rozpoczęła się jego przygoda ze sportem. W 2002 roku zamieszkał w Nidzicy, został trenerem w reaktywującej się sekcji podnoszenia ciężarów prowadzonej przez Towarzystwo Sportowe Nida i UKS Dwójka w Nidzicy. Prowadzi także własną siłownię.

Do startów wrócił w 2009 roku. Zaczął karierę w sporcie strongman. — Do rywalizacji w tej dziedzinie sportu namówili mnie Jarek Dymek i Sławek Toczek — mówi Piotr.

Strongman to bardzo wymagająca dyscyplina sportu. — Trzeba być wszechstronnie przygotowanym. Nawet bardzo silna osoba, która ćwiczyła na siłowni nie da sobie rady — dodaje. Do tego dochodzi rywalizacja. — Bakcyl rywalizacji ma się do końca życia i na starość, nawet gdy będę chodził przy balkoniku, to będę się ścigał — zapewnia.

Piotr Czapiewski jest Mistrzem Europy. Uważa, że nie osiągnął jeszcze najważniejszego rekordu. Jego marzeniem jest uniesienie 400 kg w martwym ciągu.

Ma jednak nadzieję, że to marzenie się spełni. Chciałby pobić ten rekord w Nidzicy. — To byłoby coś wyjątkowego — dodaje. Piotr Czapiewski nie stosuje specjalnej diety, ale główne posiłki składają się z mięsa. Najbardziej lubi ryby, a z dań mięsnych polędwiczki wieprzowe i zrazy wołowe i sam te dania gotuje, bo lubi to robić.

Osoba, która chce osiągnąć sukcesy w strongman musi ćwiczyć latami i to bardzo intensywnie, całymi dniami. — Nie grill, nie piwo, nie balowanie, a ciężka praca. Każdy strongman musi mieć mocny grzbiet, nogi i barki, a także mocny uchwyt. Trzeba nauczyć się technicznego opanowania sprzętu, odpowiedniej techniki chodzenia.
roz

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5