Samowolka na nidzickim rynku

2018-08-26 16:00:00(ost. akt: 2018-08-25 10:19:26)
Rynek nidzicki nocą

Rynek nidzicki nocą

Autor zdjęcia: Redakcja NGN

Nidzicki rynek zaczyna żyć po godzinie 23:00. — To, co się wtedy dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. Ryk samochodów, głośna muzyka, śpiewy — skarżą się mieszkańcy budynków znajdujących się przy Placu Wolności.
Nasz rynek to bardzo niebezpieczne i uciążliwe miejsce dla mieszkańców budynków znajdujących się bezpośrednio wokół rynku.

W nocy strach tamtędy iść, a nawet poruszać się samochodem. Najgroźniej jest w weekendy.

— Ale podczas wakacji młodzi ludzie spotykają się na rynku codziennie — mówią mieszkańcy, którzy nie chcą ujawniać swoich danych, bo się boją.

Cyrk zaczyna się około godziny 23:00. Wtedy na placu pojawiają się pierwsze samochody, najczęściej wypasione. Z każdą minutą przybywa ich coraz więcej.

Samochody ustawiane są blisko siebie. Tworzą się "grupki" po kilka samochodów.

I się zaczyna. — Ryk silników na pełnych obrotach. Jak w konkursie, czyje auto jest głośniejsze. Ledwo człowiek zaśnie, a tu taki ryk go budzi — skarżą się nidziczanie.

Kolejny konkurs - w którym samochodzie gra głośniej muzyka.

Ale to nie wszystko. Bywa, że kierowcy ustawią się samochodami, na pełnych obrotach, w poprzek drogi i nie przepuszczają jadących przez rynek innych pojazdów. Może to doprowadzić do wypadku drogowego.

Poza tym zebrani tam młodzi ludzie piją alkohol. Potem tłuką butelki, wywracają kosze na śmieci.

— W nocy na naszym rynku jest totalna samowolka — mówią mieszkańcy.

Pod osłoną nocy przez nasz rynek jeżdżą samochody ciężarowe, pomijając zakaz wjazdu do centrum miasta. Nikt nad tym nie panuje.

— Gdzie jest nidzicka policja? Wystarczy, żeby kilka razy przejechali radiowozem. Byłby spokój — dodają.

Jeden z mieszkańców zwrócił uwagę na to, że dokuczliwe są również alarmy pozakładane na sklepach.

— Wyją kiedy chcą. Te to potrafią postawić śpiącego na równe nogi. Nikt na ich dźwięk nie reaguje.

Cisza robi się dopiero około 3 nad ranem.

Co na to nidzicka policja?
— Od początku 2018 roku do chwili obecnej nidziccy policjanci przeprowadzili już ponad 1400 interwencji w miejscach publicznych na terenie miasta. Kilkadziesiąt z tych interwencji dotyczyło Placu Wolności w Nidzicy.

Podejmowane były one zarówno z inicjatywy policjantów, jak i w wyniku zgłoszenia od innych osób. W szczególności dotyczyły picia alkoholu w niedozwolonym miejscu i nieobyczajnych wybryków, ale także kradzieży sklepowych, czy kolizji drogowych.

Jak do tej pory do nidzickich policjantów nie wpłynęło żadne zgłoszenie dotyczące zakłócania w tym miejscu porządku publicznego, czy młodzieży pijącej alkohol lub zachowującej się w sposób odbiegający od przyjętych norm społecznych — wyjaśnia oficer prasowy policji asp.szt. Izabela Demska.

Rzecznik zapewnia również, że Plac Wolności jako centrum kultury, rozrywki i wypoczynku, tętniące życiem zarówno w dzień jak i w nocy, każdej doby w miarę możliwości jest objęty szczególnym nadzorem nidzickich policjantów.

Funkcjonariusze od wielu lat, pełniąc służbę zarówno dzień jak i w nocy, reagują na wszelkie przejawy zachowań niezgodnych z prawem – m.in. interwencje w sprawie popełnianych wykroczeń oraz kontrolowanie pojazdów pod kątem stanu trzeźwości kierujących, stanu technicznego pojazdów oraz legalności przewożonych towarów.

— Policjanci reagują na bieżąco na wszelkie zmiany, czy problemy, jakie pojawiają się w tej lokalizacji. Tak jak to było w przypadku sygnałów o samochodach ciężarowych niestosujących się do lokalnych ograniczeń, związanych z przebudową dróg. W reakcji na nie liczba zadań dla policjantów w tym przedmiocie wzrosła.

Należy jednak podkreślić, że zarządca ruchu oraz wykonawca robót drogowych, wydali już kilkadziesiąt zezwoleń lokalnym przewoźnikom, przedsiębiorcom, usługodawcom na szczególne korzystanie z nidzickich dróg samochodom ciężarowym. Oznacza to, że w tej sytuacji pojazdy takie mogą poruszać się po wyznaczonych trasach na terenie Nidzicy, nie łamiąc przy tym przepisów — prawa informuje Izabela Demska.

Od blisko 2 lat na terenie całej Polski funkcjonuje Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa. Jest to interaktywne narzędzie komunikowania się społeczeństwa z Policją. Aplikacja ta pomaga policjantom w codziennej służbie, a mieszkańcom naszego regionu daje możliwość szybkiego przekazywania informacji o zdarzeniach wpływających na bezpieczeństwo.

— Policjanci korzystając z tych informacji codziennie podejmują interwencje, które w sposób bezpośredni likwidują zagrożenia bądź przekazują wynikające z nich wnioski właściwym organom. Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa nie służy do zgłaszania interwencji, które potrzebują natychmiastowej obsługi.

W takich przypadkach należy kontaktować się bezpośrednio z numerem alarmowym 112. Jestem przekonana, że wspólne działania w zakresie wymiany informacji, usuwania lub ograniczania odczuwalnych przez mieszkańców zagrożeń, skutecznie wpłyną na realną poprawę stanu bezpieczeństwa na terenie powiatu. Zachęcam gorąco do korzystania z tej nowoczesnej formy kontaktu — mówi oficer prasowy asp.szt. Izabela Demska.
roz
Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna




Komentarze (20) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. hhh #2592381 | 92.66.*.* 1 paź 2018 19:45

    Ludzie co wy byscie zrobili jak by to miasto tetniło życiem nocnym jak Olsztyn czy Gdansk nie mowie juz o jakims Paryżu :P

    odpowiedz na ten komentarz

  2. BrakSłów #2576621 | 31.0.*.* 9 wrz 2018 19:57

    Ale... Serio?... Nie... Dokąd ten świat zmierza. Z biegiem czasu młodzi są coraz bardziej... Patologiczni? Nie mają żadnych wartości, nie mają do nikogo poszanowania, co z resztą jest łamaniem prawa. Tutaj bezpośrednio ma zastosowanie kodeks karny art. 51, proszę przeczytać. Mogą wykonać prace społeczne od 20 do 40 godzin, a jeżeli pracują, to potrącić 10-25% wynagrodzenia. Może to by ich czegoś nauczyło? Dojrzeliby? A jeżeli nie mają 17 lat, to są już inne zasady. I kim oni chcą być... nie... Kim oni będą w przyszłości? A niektóre komentarze odejmują mowę...

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  3. burmistrz kosmosu #2571195 | 88.156.*.* 3 wrz 2018 20:50

    zburzyć te bloki w pizdu i będzie święty spokój... pobudować se domy w lesie

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. Działać nie gadać #2568323 | 30 sie 2018 20:25

    gonic tych rozrabiaków ,kontrolowac wyroki i nakazywac sprzatac miasto

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. Była mieszkanka #2566302 | 31.0.*.* 28 sie 2018 18:32

    Przecież mieszkanie w centrum równa się sie z tym że będzie głośno. Nie rozumiem Nidzica jak dla mnie już dawno jest miastem ludzi w wieku emerytalnym lub rencistów. Stąd być może biorą się wszelkie pretensje do ludzi energicznych i młodych. Radzę państwu starszym by zaopatrzyli się w stopery do uszu koszt koło 3 zł więc to nie majątek. Ewentualnie wprowadzę na obrzeża miasteczka lub na wieś. Tam będzie cisza i spokój. Nie sądzę by mądre było podejmowanie tak durnych tematów przez gazetę. Może by również państwo odrobiło pracę domową i zapoznali się z urokami życia w centrum miasta czytając wszech dostępne informacje.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (20)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5