Rezerwy Startu Nidzica gromią rywala

Rezerwy Startu Nidzica grające w B klasie wysoko pokonały w 3 kolejce spotkań Mewę Smykowo 5:0.

Mecz od początku spotkania toczył się pod dyktando rezerw nidzickiego Startu. Już w ... 40 sekundzie spotkania gospodarze zdobywają pierwszego gola. Kuba Stasiukiewcz widząc wysuniętego z bramki golkipera gości któremu wrzucił piłkę za kołnierz a ta zatrzepotała w siatce zespołu przyjezdnych.

W 5 minucie Szymon Zieja dośrodkował w pole karne rywala lecz w dogodnej sytuacji Konrad Nidzgorski posłał piłkę wprost w bramkarza gości Łukasza Lewoc. Konrad dwie minuty później miał kolejną szansę na podwyższenie wyniku lecz nie wykorzystał kiksu środkowego obrońcy Mewy Macieja Łopackiego.

W 22 minucie Szymon Zieja wypuszcza w bój Cezarego Onyszka lecz ten w sytuacji sam na sam trafia piłką w bramkarza gości. Chwilę później w doskonałej sytuacji znajduje się Wojtek Boczkowski lecz arbiter spotkania odgwizduje pozycję ofsajdową naszego zawodnika.

Start Nidzica drugiego gola zdobył w 29 minucie kiedy to dośrodkowanie z prawej strony Konrada Nidzgorskiego strzałem głową skutecznie wykończył Szymon Zieja. Do przerwy Start miał jeszcze okazje do podwyższenia rezultatu lecz rezultat spotkania nie uległ już zmianie.

Po zmianie stron na boisku wystąpił mn. Marcin Olczak. To ten zawodnik wpłynął na jeszcze szybszą grę Startu którzy długimi okresami przebywał na połowie rywala. Marcin w 58 minucie po dośrodkowaniu Szymona Borczona niezbyt celnie z główki uderzył piłkę. Trzy minuty później Marcin trafił już piłką do siatki rywala lecz arbiter spotkania tego gola nie uznał odgwizdując pozycję ofsajdową naszego zawodnika.

Do trzech razy sztuka jak mówili koledzy kibice na trybunach i w 63 minucie w końcu Marcin dopiął swego i ładnym strzałem zdobył trzeciego gola dla Startu. Cztery minut później Adrian Roczeń płaskim strzałem po ziemi zdobył 4 gola. Ten sam zawodnik w 80 minucie przeprowadza rajd na bramkę Mewy i zostaje podcięty w polu karnym rywala. Arbiter wskazał na rzut karny dla gospodarzy a ten został fatalnie spudłowany przez naszego zawodnika.

Wynik meczu w 82 minucie ustalił po ładnej kombinacyjnej akcji całego zespołu Mateusz Szczypiński. Start Nidzica wygrał mecz 3 kolejki z Mewą Smykowo 5:0. Mecz cały czas toczył się z przewagą nidzickiego Startu którzy przy lepszej skuteczności mogli wygrać te spotkanie znacznie wyżej.

Start II Nidzica: Gamański - Stasiukiewcz - Sosnowski - Zaręba - Urbański - Zieja - Dumański - Wróblewski - Onyszek - Boczkowski - Nidzgorski oraz Powirski, Roczeń, Borczon, Olczak, Szczypiński

Jerzy Boczkowski