Rezerwy Startu Nidzica też przegrały mecz

2018-10-07 18:58:00(ost. akt: 2018-10-08 10:47:35)

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W niedzielę (7 października) w meczu 8 kolejki piłkarskiej B-klasy gr.4 Start II Nidzica przegrał na własnym stadionie z MKS Działdowo 1:5 (0:1)
Miniony weekend był pechowy dla nidzickiego Startu. Pierwszy zespół w sobotę w Lidze Okręgowej uległ Błękitnym Orneta 0:1, dzisiaj w niedzielę porażki doznał II zespół Startu ulegając liderowi rozgrywek B-klasy MKS Działdowo 1:5.

I połowę rezerwy Startu grały z silnie wiejącym wiatrem który był ich sprzymierzeńcem w grze. Goście z Działdowa sporadycznie dostawali się na przedpole gospodarzy a ci wzmocnieni w dzisiejszym spotkaniem grą Kamila Michalskiego. Kuby Stasiukiewicza czy też Adriana Roczeń na nie wiele pozwalali bardziej faworyzowanej ekipie z Działdowa.

Nie mniej MKS Działdowo prowadziło do przerwy 1:0 po golu w 28 minucie Adama Pawlaczyka który wymanewrował całą obronę gospodarzy i zdobył pierwszego gola. Kilka minut wcześniej również Start Nidzica miał wyborną okazję. Czterech zawodników gospodarzy wychodziło na dwójkę gości i Konrad Nidzgorski zamiast podać piłkę na lewą stronę do kolegów lepiej ustawionych to sam oddał strzał na bramkę gości a uczynił to w kiepskim stylu.

Nadzieję na korzystny wynik z liderem odżyły wśród kibiców tuż po przerwie. W 48 minucie Kamil Michalski będąc w środkowej strefie boiska dokładnie obsłużył wchodzącego w pole karne Mateusza Cieślaka a ten nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce zespołu gości.

Wynik remisowy długo się nie utrzymał. Pięć minut po golu Mateusza Cieślaka działdowianie ponownie wychodzą na prowadzenie którego nie oddali już do końca spotkania. W 53 minucie z dośrodkowania Adama Pawlaczyka, Piotr Czarnecki strzałem głową zdobył drugiego gola dla swego zespołu.

MKS Działdowo grający II połowę ,,z wiatrem" zdominowało grę na boisku. W 60 minucie ładnym celnym trafieniem z półobrotu popisał się Jakub Sobotka i goście prowadzili już 3:1. Czwarty gol dla przyjezdnych pada minutę później a zdobywa go Adam Pawlaczyk.

W 75 minucie fatalny w skutkach kiks popełnia lewy obrońca Startu Sebastian Sosnowski który w niegroźnej sytuacji dał sobie odebrać piłkę przed polem karnym, a następnie sfaulował zawodnika MKS Działdowo. Dośrodkowaną w pole karne piłkę z rzutu wolnego strzałem głową na piątego gola dla gości zamienił Adrian Bąbalicki.

Start II Nidzica przegrał zasłużenie mecz 8 kolejki z MKS Działdowo 1:5 ustępując gościom z Działdowa w wielu elementach piłkarskiej gry.

Start Nidzica: Sarbiewski - Michalski - Sosnowski - Roczeń - Cieślak - Onyszek - Zieja - J.Stasiukiewicz - Nidzgorski - Boczkowski - Rogoziński oraz P.Rzepczyński, Zaręba


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Abc #2596646 | 188.146.*.* 7 paź 2018 20:11

    Rezerwy .... To chyba przegrały a nie przegrali

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5