Chce dobrze służyć ludziom

Przemysław Jaroć urodził się i wychował w Mrągowie. Tam również ukończył technikum mechaniczne. Od 7. roku życia służył jako ministrant, dzięki czemu mógł wnikliwie obserwować pracę księży w swojej rodzinnej parafii. Do kościoła chodził dwa razy w tygodniu, a w czasie przygotowań do matury- codziennie. Znajomi już wtedy mówili mu, że zostanie księdzem.

— Byłem zachwycony kazaniami księdza proboszcza. Mój podziw wzbudziła także jego posługa dla ludzi potrzebujących. Jednak decyzja o wstąpieniu do seminarium nie była taka oczywista. Wahałem się nad studiami na Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie — wspomina ks. Przemek.

W 2003 roku klamka zapadła. Wstąpił do seminarium duchownego w Olsztynie. — Rodzina i znajomi przyjęli tę decyzję z radością. Pobyt w seminarium wspominam jako piękny czas w moim życiu. Poznałem filozofię i teologię, czytałem mnóstwo książek, a także podszlifowałem dar śpiewu. W tym czasie nie straciłem również kontaktu ze sportem — zaznacza.

Święcenia kapłańskie przyjął w 2009 roku i od razu został skierowany do pracy duszpasterskiej w Parafii Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Olsztynie. Czas ten wypełniony był pracą i obowiązkami. 

— Po dwóch latach pracy otrzymałem od ks. Arcybiskupa Wojciecha Ziemby propozycję studiów dziennikarskich na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II. Moim marzeniem było jednak nabycie doświadczeń w pracy poza granicami kraju. W 2011 roku pojawiła się możliwość wyjazdu do Szwajcarii, do posługi w Polskiej Misji Katolickiej we Fryburgu. Tam przez rok posługiwałem Szwajcarom na codziennej mszy świętej oraz prowadziłem duszpasterstwo dla Polonii. Poznałem także języki: niemiecki i francuski — mówi Przemek Jaroć.

Po roku wrócił do Polski i podjął studia z zakresu teologii moralnej na KUL-u. — Był to dla mnie przepiękny czas studiów, nowych znajomości, wszelakiej posługi duszpasterskiej oraz formacji własnej — wspomina ks. Przemek. Po ukończeniu studiów został skierowany do posługi duszpasterskiej w Nidzicy.

— Przyjechałem z dobrym nastawieniem i pozytywnymi myślami. Cieszyłem się z powrotu do pięknej posługi duszpasterskiej. Ludzie są tutaj wspaniali, otwarci, życzliwi i uśmiechnięci— podkreśla. Ks. Przemek odpowiedzialny jest w parafii NP NMP i św. Wojciecha za wspólnotę Odnowy w Duchu Świętym oraz wspólnotę ministrantów. Jest człowiekiem radosnym i zawsze uśmiechniętym.

— Jestem otwarty na różne inicjatywy duszpasterskie oraz społeczne w tym małym, ale jakże urokliwym mieście. Mam nadzieję, że mój pobyt w Nidzicy będzie czasem mojego rozwoju i będę mógł dobrze służyć ludziom — dodaje. Ks. Przemek Jaroć jest pasjonatem sportu. Jego ulubione dyscypliny to siatkówka, żeglarstwo, pływanie, tenis stołowy, chodzenie po górach oraz bowling. Lubi spotykać się i rozmawiać z ludźmi. Chętnie czyta też książki, zwłaszcza te o tematyce religijnej i sportowej, a także jest pasjonatem dobrego kina.

zl

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna