Kolejna rozprawa przeciwko Jackowi J. i Rafałowi Ś

2018-12-04 13:30:00(ost. akt: 2018-12-04 13:16:30)

Autor zdjęcia: Halina Rozalska

Dzisiaj (4 grudnia) w nidzickim sądzie odbyła się kolejna rozprawa przeciwko oskarżonemu byłemu wójtowi gminy Kozłowo Jackowi J. i byłemu radnemu Rafałowi Ś.
Tym razem na rozprawę stawili się obydwaj oskarżeni oraz dwaj świadkowie. Trzeci świadek nie zgłosił się.

Sędzia Arkadiusz Zmudziński przesłuchał ich. Odczytał także ich dotychczasowe zeznania, które świadkowie potwierdzili.

Pytania świadkom zadawał oskarżony Jacek J., obecny zastępca wójta gminy Kozłowo oraz radny rady powiatu nidzickiego.

Sędzia zwracał uwagę oskarżonemu, żeby nie pytał o kwestie, które zostały poruszone w zeznaniach świadków. Prosił również, aby pytania były konkretne.

Jackowi J. postawiono 3 zarzuty.
Pierwszy dotyczy wręczenia łapówki radnemu w zamian za korzystne dla byłego wójta głosownia. Dotyczyły one głosowania za podwyżką wynagrodzenia byłego wójta o 500 zł, głosowania za wyrażeniem zgody na bezprzetargowe oddanie w dzierżawę na rzecz spółki EKO - Kozłowo całości infrastruktury wodociągowo-kanalizacyjnej, będącej własnością gminy Kozłowo oraz za głosowanie o niewprowadzenie projektu uchwały o obniżeniu wynagrodzenia wójta o 3000 zł i jednocześnie za głosowanie za odwołaniem przewodniczącej rady gminy.

Drugi zarzut dotyczy uzależnienia decyzji byłego wójta o sprzedaży działek jednemu z mieszkańców Krokowa od otrzymania od niego korzyści majątkowej w kwocie 1500 zł.

Trzeci zarzut dotyczy uzależnienia sprzedaży nieruchomości jednemu z mieszkańców Sarnowa od otrzymania korzyści majątkowej w nieustalonej kwocie.

Kolejna rozprawa odbędzie się 6 grudnia o godz. 9:00

Przypomnijmy.

W lutym 2017 roku funkcjonariusze białostockiej Delegatury CBA, na polecenie prokuratury, zatrzymali ówczesnego wójta gminy Kozłowo Jacka J. Funkcjonariusze CBA przeszukali jego gabinet w urzędzie. Na potrzeby prowadzonego śledztwa zabezpieczyli także dokumenty dotyczące sesji rady gminy: protokoły, listy obecności, informacje o wynikach głosowania. Prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci zawieszenia w czynnościach służbowych i poręczenie majątkowe w kwocie 10 tys. zł.

W lipcu 2017 roku prokuratura zakończyła śledztwo zakończone postawieniem zarzutów i sprawę skierowała do Sądu Rejonowego w Nidzicy.

Sprawa w nidzickim sądzie przeciwko oskarżonym toczyła się od 24 października 2017 roku. Odbyło się w tym czasie się 12 terminów rozprawy, z tego ostatnie dwa terminy w dniach 26 i 27 marca 2018. — Przesłuchano wielu świadków, biegłych, odczytano fragmenty zeznań świadków składanych w prokuraturze. Rozprawa w nidzickim sądzie toczyła się przez 5 miesięcy. Wydawało się, że sprawa zmierza ku końcowi, a tu okazało się, że ruszy od nowa — wyjaśniał wówczas rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie Olgierd Dąbrowski – Żegalski.

Powód? Na dwie ostatnie rozprawy nie stawił się Jacek J., który przedłożył zaświadczenie od lekarza sądowego, że nie może się stawić na termin rozprawy w dniu 26 marca z zaznaczeniem, że przewidywany termin zdolności do stawiennictwa wskazano na dzień 27 marca. W związku z tym sąd 26 marca zarządził przerwę w rozprawie do 27 marca. Niestety, i w tym terminie oskarżony Jacek J. na rozprawie nie pojawił się. Za to przedstawił kolejne zaświadczenie lekarskie od lekarza sądowego o niemożności stawienia się w sądzie z zaznaczeniem, że będzie zdolny do stawiennictwa 1 kwietnia. — Ponadto wniósł o odroczenie rozprawy z uwagi na powyższe i zaznaczył, że chce osobiście w niej uczestniczyć. W takiej sytuacji sąd rozprawę odroczył bez terminu — wyjaśniał Olgierd Dąbrowski – Żegalski.

Przez cały czas sprawę prowadziła sędzia Sądu Rejonowego w Nidzicy Elżbieta Lewandowska, która z dniem 1 kwietnia na mocy ustawy z 12 lipca 2017 roku – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw - przeszła w stan spoczynku, bowiem nie złożyła do Ministra Sprawiedliwości oświadczenia woli dalszego zajmowania stanowiska oraz zaświadczenia stwierdzającego, że jest zdolna ze względu na stan zdrowia do pełnienia obowiązków sędziego. — I takiego oświadczenia nie zamierza składać. Wobec tego sprawa oskarżonego Jacka J. i innych, zgodnie z aktualnym stanem prawnym, będzie prowadzona od początku i w innym składzie sądu — wyjaśnia rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.
roz

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. prawo pozwala ,prawo ustali #2637321 | 178.235.*.* 5 gru 2018 08:09

    Można ale nie wypada niech się jednym zajmie a może niedługo ani jednym ani drugim

    Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

  2. ter #2637113 | 83.9.*.* 4 gru 2018 18:15

    Jacek J jak to ładnie brzmi ........

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

  3. eos #2637231 | 37.249.*.* 4 gru 2018 21:55

    Od kiedy można łączyć funkcję zastępcy wójta i radnego Powiatu ?

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (6)

    1. Car #2637468 | 37.47.*.* 5 gru 2018 12:05

      Jak Zarząd Spółdzielni wydał zgodę to sam Prezydent nie zablokuje wydania decyzji na sprzedaż alkoholu. Taki wybraliśmy Zarząd tak mamy.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5