8 kolejka NHLPN. Doświadczenie i rutyna górą nad młodością

Doświadczenie i rutyna wzięła górą nad młodością w spotkaniu Agro Partner Old Boys z PKS-em. Faworyt tego meczu nie zawiódł chociaż musiał sporo się napracować by wygrać te spotkanie.

Prowadzenie w tym meczu Old Boys objęli w 4 minucie po golu Szymona Zieji. Trzy minuty później niefortunna interwencja Waldka Pyrackiego i wyrównujący gol dla PKS-u. Decydujący cios rywalowi zadał wicelider najlepszych strzelców ligi Robert Stasiukiewicz zdobywając zwycięskiego gola w tym meczu. PKS do końca walczył bardzo ambitnie ale nie miał większych szans w tym spotkaniu z bardziej doświadczonym rywalem.

Lider rozgrywek Cuba Napiwoda po walce do ostatnich sekund spotkania pokonała Fc Miami 3:2. Fc Miami przegrywali już 0:2 z liderem by na kilkanaście sekund przed zakończeniem spotkania doprowadzić do remisu 2:2. Niestety punktów liderowi nie urwali a decydujący gol na wagę zwycięstwa Cuba zdobyła na 40 sekund przed końcową syreną po błędzie bramkarza Fc Miami. Gole dla Cuby zdobyli Shadi Al Madani, Kamil Godlewski i Leszek Pepłowski, dla Fc Miami Kamil Michalski -2.

Kolejne ligowe zwycięstwo zanotował zespół Mariana i Przyjaciół który tym razem pokonał nieobliczalnych Brothersów z Zagrzewa 2:0. Pierwszego gola w tym meczu zdobył Jakub Górny a końcowy wynik ustalił najlepszy strzelec ligi Kamil Rutkowski.

Pewne zwycięstwo odniósł Kamet który wysoko rozprawił się z najsłabszym zespołem I ligi zespołem FMR Alpi. Zespół z Przemysłowej osłabiony brakiem bramkarza i na dodatek grający w czwórkę bez żadnego zawodnika rezerwowego nie był w stanie nawiązać walki z bardzie doświadczonym rywalem. Gole dla Kametu zdobyli Grzegorz Walkiewicz i Daniel Pawęcki po -2 oraz Jakub Gratunik i Tomek Jaroszewski, dla FMR Alpi Łukasz Krysiak -2.

Isoroc zremisował ze Stalmotem 2:2. Do piętnastej minuty gra tego zespołu wyglądała poprawnie. Gole Mateusza Rogozińskiego i Dominika Pyrackiego dały prowadzenie 2:0. Ostatnie pięć minut spotkania to zawzięta pogoń Stalmotu w efekcie czego po golach Pawła Wiśniewskiego (z rzutu karnego) i Kajetana Stasiukiewicz mecz zakończył się podziałem punktów.

W ostatnim spotkaniu I ligi Nadleśnictwo Nidzica zremisowało z Na Podwójnym Gazie 1:1. Mecz bardzo zacięty a obydwa gole w tym meczu padły po grze zespołów w przewadze. W ostatniej sekundzie spotkania na strzał z dystansu zdecydował się Patryk Zaręba z Nadleśnictwa. Piłka po jego uderzeniu wylądowała w siatce gazowników ale sędziowie nie uznali tego gola. Bramkę dla Nadleśnictwa zdobył Paweł Szantar a dla Gazowników Alan Zasadzki.

Ścisk w tabeli panuje w II lidze. Nadal liderem jest Polonia Muszaki która tym razem pokonała Zatorze 4:0. Mecz był wyrównanym spotkaniem ale tylko do przerwy gdzie utrzymywał się wynik bezbramkowy. Po zmianie stron kontuzji doznał Krystian Czechowski z Zatorza i już tylko jedna strona dominowała na boisku. Gole dla zwycięzców zdobyli Piotr Walesiak -2 oraz Daniel Gołębiewski i Damian Szymanowicz.

Niespodziewanie punkty stracił nidzicki Kram który uległ zespołowi KTS Smolany 1:2. Kram prowadził do przerwy 1:0 po golu Kuby Wiśniewskiego. Po zmianie stron Kram nieco pogubił się co skrzętnie wykorzystał rywal. Zwycięskie dla Smolan gole padły w ostatnich minutach spotkania a zdobyli je Artur Szczepkowski i Kamil Jabłonowski.

Na 2 miejsce w ligowej tabeli awansowały Młode Orla z Janowca. Zespół ten pokonał ostatnich w tabeli Renegatów Fc 1:0 a zwycięskiego gola zdobył Bartosz Kurkiewicz. Renegaci zagrali bardzo ambitnie lecz nie udało im się zdobyć chociażby jednego punktu w tym spotkaniu.

Apotex pokonał Źródlanych Łyna 3:1. Mecz zespołów z dolnych rejonów II ligi. Gole dla Apotexu zdobyli Konrad Nidzgorski -2 oraz Cezary Jastrzębowski, dla Źródlanych Mateusz Woźniak.

W ostatnim spotkaniu II ligi Leuro Young Boys bezbramkowo zremisowali z Żelaznem.

Następna 9 kolejka spotkań Nidzickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej rozegrana zostanie za tydzień 12 stycznia

Jerzy Boczkowski