Zaskakujący spadek formy lidera

2019-02-03 18:21:40(ost. akt: 2019-02-04 10:23:20)
Agro Partner Old Boys już nie jest samodzielnym liderem w rozgrywkach NHLPN

Agro Partner Old Boys już nie jest samodzielnym liderem w rozgrywkach NHLPN

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W sobotę (2 lutego) w hali widowiskowo-sportowej w Nidzicy rozegrano 14 kolejkę spotkań w Nidzickiej Halowej Lidze Piłki Nożnej
Powoli kończą się rozgrywki Nidzickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej a wraz z nim wzrasta jej poziom. Już od poprzedniej 13 kolejki znacznej poprawie uległo prowadzenie zawodów przez naszych arbitrów . Najwyraźniej sędziowie wyciągnęli wnioski ze swojej pracy i tylko teraz ich podziwiać. Niemalże 100% słuszność podejmowanych decyzji, zero krytyki kibiców, zawodników. Miło popatrzeć na tak prowadzone przez nich spotkania.

W zaistniałej sytuacji zupełnie pogubił się lider rozgrywek Agro Partner Old Boys. Zespół ten im wyższa forma arbitrów, tym niższa ich i doznał drugiej z rzędu porażki, tym razem z Kametem 3:4. Spotkanie te po raz kolejny z rzędu wzorowo, perfekcyjnie wręcz poprowadziła nasza najlepsza aktualnie dwójka sędziowska Grzegorz Szczepkowski i Grzegorz Andryszczyk

Agro Partner zaczął ten mecz od mocnego akcentu i w 5 min. po golu Zbyszka Dumańskiego prowadził 1:0. W 9 min. po golach Waldka Pyrackiego i Andrzeja Łochnickiego przewaga Old Boys wzrosła do trzech goli. Gdy wydawało się, że już wszystko ,,posprzątane'' przynajmniej w tej części gry na szaleńczy zryw zdobył się Kamet który w odstępie kilku sekund zdobył dwa gole po strzałach Grzesia Walkiewicza i Kuby Stasiukiewicza.

Po zmianie stron w 15 min. pięknie z dystansu uderzył Grzesiu Walkiewicz i na tablicy widniał już remis 3:3. W szeregi Old Boys wkradło się zdenerwowanie a sami zawodnicy tego zespołu nie mogli pojąć jak to z 3:0 zrobiło się 3:3. To że nie przeklina się na boisku nie wiedział najwidoczniej Marcin Olczak i za taki swój wybryk ukarany został żółtą kartką. Decydujący cios w tym meczu rywalowi zadał Kamet. Kuba Stasiukiewcz odebrał złudzenie Old Boys na chociażby jeden punkt z tego meczu zdobywając zwycięskiego gola w 19 min. i zasłużenie jego zespół zgarnął pełną pulę z tego spotkania.

Cuba Napiwoda wygrała z Isorockiem 1:0. Cuba znając wynik swego poprzedniego spotkania potrzebowała wygrać je by zrównać się punktami z liderem. Tak też się stało ale zwycięstwo nie przyszło im tak łatwo. Isoroc rozegrał dobry mecz, sporymi fragmentami nie było widać różnicy na boisku a zwycięski gol dla Cuby padł na 25 sek. przed końcowa syreną po strzale Kamila Godlewskiego. Zespół Cuby zadedykował zwycięstwo w tym meczu swojemu choremu koledze z zespołu Pawłowi Kępskiemu.

Marian i Przyjaciele rozgromili Fc Miami 7:2. Nie najlepszy dzień mieli piłkarze Fc Miami. Zespół z Janowca walczący o czołową lokatę w tych rozgrywkach od początku dominował w tym spotkaniu. Świetnie układała się współpraca Michała Mosakowskiego z Dawidem Szypulskim. Gole w tym meczu zdobyli dla Mariana Dawid Szypulski -3, Kamil Rutkowski -2 oraz Mariusz Sarbiewski i Michał Mosakowski, dla Fc Miami Dawid Tomasik i Kamil Michalski

Trwa zażarta walka o utrzymanie się w I lidze. Dotychczasowi liderzy grupy spadkowej Na Podwójnym Gazie i FMR Alpi przegrali swoje spotkania. Gazownicy ulegli Stalmotowi 0:1 po golu na 8 sek. przed końcową syreną Oskara Kosińskiego. FMR przegrał z Brothersami z Zagrzewa 0:6. W Zagrzewie zagrał były zawodnik FMR Kuba Smoliński. Mecz przez większość czasu był w miarę wyrównany, dopiero końcówka spotkania zadecydowała o tak wysokim zwycięstwie tego zespołu. Gole w tym meczu zdobyli Mateusz Lewikowski i Kuba Smoliński po -2 oraz Mateusz Małecki i Bartek Łaszczych.

Nadleśnictwo Nidzica pokonało PKS 1:0. Tomasz Jagielski był najlepszym zawodnikiem w tym meczu, jedynym strzelcem gola w tym meczu i jedynym zawodnikiem który otrzymał najpierw żółtą a za chwilę czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie.

W meczach II ligi niespodziewana porażka Polonii Muszaki ze Skorpionem Tartak Napiwoda 2:3. Mecz bardzo wyrównany. Pierwsze dwa gole padły dopiero w 10 min. po strzałach Rafała Olber. Polonia na minutę przed zakończeniem spotkania doprowadziła do remisu po golach Huberta Ludwiczaka i Adama Wójtów, lecz nie utrzymała go do końca bo ostateczny wynik na kilka sekund przed końcowa syreną ustalił Mateusz Majewski.

Młode Orły wygrały z Leuro Young Boys 3:2. Wyrównany i zacięty mecz. Do przerwy był remis 1:1 po golach Sebastiana Szczepkowskiego i Sebastiana Szczepańskiego. Pozostałe gole w tym spotkaniu zdobyli dla Orłów Mateusz Piotrowski i Sebastian Chmielewski, dla Leuro drugiego gola ustrzelił Sebastian Szczepkowski.

KTS Smolany zremisowali z Żelaznem 2:2. Żelazno może mówić o szczęściu że zdobyli 1 punkt bo to rywal ze Smolan prowadził niemalże cały czas w tym meczu
2:0 po golach Artura Szczepkowskiego i Radosława Szczepkowskiego. Zryw i szaleńczy pościg żelaźnian w końcówce spotkania przyniósł pożądany efekt i po golach Kacpra Karaszewskiego i Radka Bogusz spotkanie te zakończyło się podziałem punktów 2:2.

Kram Nidzica był zdecydowanym faworytem w spotkaniu ze Źródlanymi Łyna i zremisował swój mecz 4:4. Niestety w tych rozgrywkach rola faworyta często nie sprawdza się i ten drugi teoretycznie słabszy zespół dominuje w spotkaniu. Tak też było i w tym spotkaniu Źródlani zagrali z niezwykłą ambicją, prowadzili otwarta grę i wykorzystywali każdą okazję do kontry przeciwnika. Gole dla Kramu zdobyli Krystian Kielecki i Łukasz Zalewski oraz Szymon Kuczyński -2, dla Źródlanych Bartek Mroczkowski -3 oraz Przemek Bandurski.

Zatorze pokonało Renegatów Fc 3:2. Kolejny i mecz i znowu bez żadnej zdobyczy punktowej piłkarzy Renegatów. Było blisko odniesienia sukcesu w tym meczu bo do 18 minuty Renegaci prowadzili 2:1. Nie utrzymali jednak wyniku do końca i ostatecznie przegrali 2:3. Gole dla Zatorza zdobyli Dawid Duchna -2 oraz Jakub Wasiłowski, dla Renegatów Daniel Jankowski i Waldek Pejs.

Następna 15 kolejka spotkań NHLPN odbędzie się za 2 tygodnie 17 lutego.

Co raz ciekawsza robi nam się nidzicka halówka. Sędziowanie spotkań godne podziwu, aż żal że to już końcówka rozgrywek a nie ich początek. Zupełnie niezrozumiała gra lidera Agro Partnr Old Boys, który zupełnie nie może znaleźć sobie miejsca w obecnej sytuacji.



Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jod #2676737 | 178.235.*.* 6 lut 2019 12:37

    Będą wygrywać chłopaki umieją grac

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Dobry komentarz #2675050 | 178.235.*.* 3 lut 2019 22:53

    prawdziwe wstydzicie się przegranej wiek swoje robi może zasiąść na trybunach

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5