Cuba Napiwoda tryumfuje w rozgrywkach NHLPN

2019-02-25 16:54:45(ost. akt: 2019-02-25 20:13:21)
Zwycięzcy NHLPN sezonu 2018/2019 piłkarze Cuby Napiwoda

Zwycięzcy NHLPN sezonu 2018/2019 piłkarze Cuby Napiwoda

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

24 lutego 2019 r. w hali widowiskowo-sportowej w Nidzicy rozegrano ostatnią 16 kolejkę spotkań w Nidzickiej Halowej Lidze Piłki Nożnej.
W ubiegłym sezonie zdobyli Puchar Ligi, w tym sięgnęli po mistrzostwo rozgrywek NHLPN. Cuba Napiwoda zwycięzcą nidzickiej halówki sezonu 2018/2019.

W 15 kolejce Cuba Napiwoda pokonała Agro Partner Old Boys i zajęła 1 miejsce w ligowej tabeli którego nie oddała już do końca rozgrywek. W ostatniej 16 kolejce zespołowi z Napiwody wystarczył remis w spotkaniu z ostatnim zespołem grupy mistrzowskiej Fc Miami by cieszyć się z końcowego tryumfu w tych rozgrywkach.

Cuba od początku wiedziała o jaką stawkę gra i nie dała sobie wydrzeć jakże cennego dla nich zwycięstwa. Mecz z Fc Miami rozpoczął się niezbyt fortunnie dla cubańczyków. Już w 2 min. czołowy strzelec ligi Kamil Michalski precyzyjnym uderzeniem niemal w samo okienko bramki Cuby zaskoczył ich golkipera Marcina Majewskiego.

Na odpowiedź Cuby długo nie trzeba było czekać. Najpierw po akcji prawą stroną boiska w 5 min. do remisu doprowadził Shadi Al Madani, a trzy minuty później tym razem po akcji lewą stroną Kuba Rzepczyński wyprowadził swój zespół na prowadzenie którego Cuba nie oddała już do końca spotkania.

Po zmianie stron piłkarze Fc Miami próbowali odrobić straty i częściej gościli pod bramką Marcina Majewskiego. Kamil Michalski trafił piłką w słupek. Kontry Cuby były zabójcze i po jednej z nich w 13 min. Krzysztof Dąbkowski zdobywa trzeciego gola, a minutę później Kamil Godlewski zdobywa gola nr.4 dla swego zespołu.

Osłabione kadrowo Fc Miami do końca gra bardzo ambitnie, ale strata trzech goli z liderem jest zbyt trudnym zadaniem dla tego zespołu do odrobienia. Sebastian Szypulski zmniejsza rozmiary przegranej w 15 min. ale to jest wszystko na co było stać w tym meczu zespół Fc Miami. Na minutę przed zakończeniem spotkania końcowy wynik ustalił Krzysztof Dąbkowski i zespół Cuby mógł już odbierać gratulacje za końcowy tryumf w tych rozgrywkach.

Wicelider tabeli Kamet wygrał z Isorockiem 4:2 i zajął 2 miejsce w tegorocznych rozgrywkach. W I połowie tego spotkania gole padały po grze w przewadze. Najpierw Bartek Kaczmarczyk w 6 min. zdobywa gola dla Isorocku po żółtej kartce Grzegorza Walkiewicza, dwie minuty później wyrównał wspomniany już Grzegorz Walkiewicz tym razem po kartce Cezarego Onyszka z Isorocku.

Po zmianie stron uwidoczniła się przewaga Kametu. W 12 min. Mateusz Ludwiński wyprowadził Kamet na prowadzenie po ładnym uderzeniu z głębi pola. W tym meczu również zespól teoretycznie słabszy jakim był Isoroc, ale zagrał bardzo ambitnie do końca starając się o zmianę niekorzystnego rezultatu.

W 15 min. Tomek Jaroszewski podwyższył rezultat dla Kametu i w tej samej minucie Mateusz Cieślak zdobył pierwszego gola dla Isorocku. W końcówce Isoroc nieco pogubił się i dwójkową akcją wyszli na czystą pozycję Daniel Pawęcki i Tomek Jaroszewski po czym ten drugi celnym trafieniem ustalił końcowy rezultat na 4:2 dla Kametu.

Zwycięzca ubiegłorocznych rozgrywek zespół Agro Partner Old Boys zmierzył się z zespołem z Janowca Kościelnego Marian i Przyjaciele. Seria trzech porażek zespołu Old Boys odbiła się na ligowej pozycji tego zespołu i w spotkaniu z Przyjaciółmi Mariana przyszło im zaledwie grać o 3 miejsce. Old Boys rozegrali dobre spotkanie. Zespół z Janowca natomiast odwrotnie blado wypadł.

Old Boys przeważali w tym meczu i zasłużenie wygrali te spotkanie 4:1. Do przerwy Old Boys prowadzili 2:1 po golach Szymona Zieji -2 i Dawida Szypulskiego. Po zmianie stron rezultat na tablicy długo nie ulegał zmianie. Ostatnie sekundy tego spotkania rozstrzygnęły losy tego spotkania. Najpierw na 40 sek. przed zakończeniem trzeciego gola dla Old Boys zdobył ponownie Szymon Zieja, a końcowy rezultat spotkania ustalił na 20 sekund przed zakończeniem Zbyszek Dumański.

Agro Partner zasłużenie wygrał ten mecz, lecz wystarczyło to zaledwie do zajęcia 3 miejsca w końcowej klasyfikacji tegorocznych rozgrywek

W grupie spadkowej I ligi również towarzyszyły spore emocje, nie mniej pewne ligowego bytu Nadleśnictwo Nidzica i Na Podwójnym Gazie rozegrały miedzy sobą spotkanie w luźnej atmosferze gdzie zwyciężyło Nadleśnictwo po golu Andrzeja Bróździńskiego.

Blues Brothers Zagrzewo musiało wygrać ze Stalmotem by mieć zapewniony przyszłoroczny byt. Mecz był bardzo zacięty, oba zespoły postawiły na atak przez co kibice ujrzeli wiele ciekawych zagrań piłkarzy obydwóch zespołów. Jedynego gola na wagę utrzymania się w I lidze dla Blues Brothers zdobył w 14 min. Mateusz Lewikowski. Zespół Stalmotu 16 marca zagra mecz barażowy z 3 zespołem II ligi.

FMR Alpi raczej niespodziewanie uległ PKS-owi. Młodzież z Podwórka juz od kilku kolejek pogodzona była z degradacją a zespól FMR miał jeszcze cień szansy na utrzymanie się ale jej nie wykorzystał. PKS wygrał ten mecz 2:0. Pierwszego gola zwycięzcy zdobyli po strzale Damiana Płoskiego który wykorzystał nieporozumienie bramkarza Pawła Kondeji z obrońcą Marcinem Zbirowskim. Gwóźdź do trumny dla FMR Alpi wbił w 15 min. Adrian Podowski ustalając końcowy rezultat spotkania.

W rozgrywkach II ligi liderujący Młode Orły i Polonia Muszaki rozegrały mecz bezpośredni pomiędzy sobą w którym zespół z Janowca Kościelnego pewnie wygrał te spotkanie 3:1. Mecz nie był zbyt porywającym widowiskiem, ale obydwa zespoły pewne awansu zagrały na luzie. Gole dla Orłów zdobyli Mateusz Piotrowski, Bartosz Kurkiewicz i Mikołaj Conkała, dla Polonii Hubert Ludwiczak.

O ile wiadomo było wcześniej kto awansuje z II ligi, o tyle losy o prawo gry w barażu ważyły się do ostatniej kolejki. Najbliższy temu celu był zespół Żelazna, lecz niestety ekipa ta zaledwie aby zremisowała z Leuro Yuong Boys 1:1, czym pogrzebała swoje szansę na grę z barażu. Gola dla Żelazna zdobył Kacper Ciepliński a dla Leuro Sebastian Sosnowski.

Z potknięcia żelaźnian skorzystali piłkarze KTS Smolany którzy ograli Skorpionów z Napiwody 2:0. Gole dla zwycięzców zdobyli Karol Szczepkowski i Kamil Jabłonowski. Zespół KTS 16 marca zagra w meczu barażowym o I ligę z zespołem Stalmot & Wolmet.

W grupie spadkowej II ligi kolenej niespodziewanej raczej porażki doznali piłkarze Kramu którzy tym razem ulegli zespołowi Apotex 1:2. Dla Apotexu gole zdobywali Mateusz Sobótka i Kuba Nidzgorski, dla Kramu Kamil Godlewski II

W derbach Łyny Źródlani pokonali Renegatów Fc 3:1. Zespół Renegatów jest jedynym zespołem w tych rozgrywkach który nie zdobył żadnego punktu. Wydawać by się mogło że fatalna passa zostanie przerwana w spotkaniu derbowym. Bardziej doświadczony w ligowych bojach zespół Źródlanych pozbawił swoich kolegów jakichkolwiek złudzeń i wygrał również i te spotkanie. Renegatom należą się ogromne brawa za ambitną do końca grę nie zawsze jednak szczęśliwą.


16 marca rozegrany zostanie Puchar Ligi, mecz barażowy pomiędzy Stalmotem a KTS Smolany o prawo gry w przyszłorocznych rozgrywkach w I lidze po czym nastąpi zakończenie rozgrywek Nidzickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej.


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5