Z obrad sesji rady miejskiej

2019-03-19 09:04:00(ost. akt: 2019-03-19 09:14:01)

Autor zdjęcia: Zuzanna Leszczyńska

W sali konferencyjnej Urzędu Miejskiego w Nidzicy odbyła się VII sesja Rady Miejskiej. Radni rozmawiali m.in. o przeniesieniu biblioteki, planie ściągalności zadłużenia najemców czy problemie wywozu odpadów budowlanych.
W punkcie dotyczącym sprawozdania z działalności Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej za 2018 r. radny Andrzej Arcyz dopytywał o przeniesienie biblioteki do budynku po dawnym archiwum. — Takie starania biblioteka poczyniła już w ubiegłym roku.

Złożyliśmy wniosek do Ministerstwa Kultury, niestety otrzymał on za mało punktów, żeby dostać dofinansowanie. Są bardzo duże wymagania, biblioteka musiałaby być właścicielem obiektu. Jak tylko został wywołany temat przejścia biblioteki do budynku po byłym archiwum, nie ma dnia, żeby czytelnicy przychodzący do biblioteki nie pytali, kiedy wreszcie się przeprowadzimy. Dla wielu osób zejście ze wzgórza zamkowego jest dużą niedogodnością — mówił Janusz Kwiatek- dyrektor biblioteki.

W wolnych wnioskach radni zadawali wiele pytań, a także zgłaszali problemy mieszkańców gminy.

Adam Grudkowski w imieniu komisji rewizyjnej wnioskował, by Przedsiębiorstwo Usługowe Gospodarki Komunalnej przy współpracy z MOPS i GMKIR opracowało plan ściągalności zadłużenia generowanego przez najemców lokali gminnych. — Z uzyskanych informacji wynika, że zaległości czynszowe najemców na rzecz gminy wynoszą 757 tys. zł. — mówił radny.

Komisja wnioskowała również o przeanalizowane stawek czynszu w lokalach mieszkalnych za najem gruntu z przeznaczeniem na usadowienie garażu blaszanego, za najem garaży oraz pomieszczeń gospodarczych. Zdaniem komisji stawki są zbyt niskie, niepodnoszone od kilku lat.

Tym samym komisja wnioskowała o podniesienie stawek najmu od 1 lipca i sukcesywnie zwiększanie ich co roku o wskaźnik inflacji. — Otrzymałem stan zadłużenia na koniec 2018 roku. Niepokojące jest to, że na 100 pozycji mamy 28 pozycji z zadłużeniem na kwotę wyższą niż 10 tys. zł. Rekordzista w zestawieniu to kwota ponad 40 tys. zł — dodał radny Adam Grudkowski.

Radny Józef Kotwicki dopytywał czy coś wiadomo w sprawie kontynuacji przebudowy drogi 604 z Nidzicy w kierunku Wielbarka. — Rozmawiałem na ten temat z dyrektorem ZDW. Na trasie tej drogi jest awaryjny pas do lądowania i startowania samolotów, wobec tego MON dokłada się do tej inwestycji. Zarząd Dróg Wojewódzkich ma zabezpieczone kilkanaście milionów. Brakuje 38 mln, ale pan dyrektor powiedział, żeby się nie martwić, bo po przetargach mają niższe kwoty niż przewidywali i środki powinny się znaleźć. Dostałem wstępne zapewnienie, że w tym roku będzie ogłoszony przetarg — wyjaśnił Jacek Kosmala - burmistrz Nidzicy.

Andrzej Ruś pytał o brak synchronizacji oświetlenia przy drogach wojewódzkich i zapadające się w jezdni studzienki.

— Zgłosiliśmy właścicielowi i serwisantowi tę informację. Zapewnili, że przy pierwszej awarii przyjadą i lampy zsynchronizują, natomiast gdy nie ma awarii musieliby obciążyć gminę kosztami. W fazie budowy wiedzieliśmy, że część studzienek ulegnie zapadnięciu, zostanie to wykonane w ramach gwarancji. Problem jest zgłoszony, czekamy na przyjazd, w momencie kiedy już nie będzie przymrozków studzienki zostaną naprawione — mówił Jacek Kosmala.

Radni Waldemar Słupski i Jacek Zieliński dopytywali do jakich osiedli zostanie doprowadzona nowa sieć gazownicza. Jacek Kosmala wyjaśnił, że gmina rozmawiała ze spółką gazownictwa na temat Niborka II, miejscowości Tatary oraz prostopadłych ulic do ul. Żwirowej. — Mieszkańcy osiedla Cegielniana i Niborka już mogą składać wnioski, spółka jest przygotowana, jeżeli będzie odpowiednia ilość tych wniosków, wejdą i sieć rozprowadzą. W Tatarach trwa końcówka projektowania — wyjaśnił Jacek Kosmala.

Radny Robert Stasiukiewicz zgłaszał problem wywozu nieczystości budowlanych. — Jak tylko otrzymałem sygnał od mieszkańców, osobiście zawiozłem śmieci do PUGK. W spółce odmówili mi ich przyjęcia, mówiąc że mogę je zawieźć indywidualnie do Działdowa. Ja mogę zawieźć te nieczystości, ale nie widzę możliwości, żeby mieszkańcy Nidzicy w ten sposób czynili.

Proszę o interwencję, bo może pojawić się problem, wywożenia takich śmieci do lasów czy rowów — argumentował radny. Burmistrz Nidzicy wyjaśnił, że po ostatniej kontroli WIOŚ w PUGK zarzucili, że punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych jest niewłaściwy. — Następstwem tej kontroli było wypowiedzenie przez PUGK umowy z Działdowszczyzną. Jestem umówiony na rozmowę z panem Kordeckim i będziemy szukać rozwiązania — dodał Jacek Kosmala.

Na koniec sesji burmistrz Nidzicy przedstawił dobre informacje. — Rozpoczyna się nowy okres finansowania, przygotowujemy się do Cittaslow. We wniosku chcemy wpisać kino i osiedle Kopernika. Spółdzielnia przekazała nam grunt, mamy wykonany projekt, powstałby duży parking na ponad 100 miejsc — mówił Jacek Kosmala.


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5