Wings For Life World Run 2019

2019-05-10 10:00:00(ost. akt: 2019-05-09 19:17:46)

Autor zdjęcia: Andrzej Marcjanik

Kamil Olszewski z "Nidzica Biega" zajmuje 559 miejsce na 81 tysięcy zawodników startujących na świecie.
Wings For Life World Run jest to bieg charytatywny w którym cały dochód z opłat startowych przekazywany jest na badania nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego

Jest to jedyny bieg w którym nie ma ustalonej mety. Metą jest auto, które rusza 30 minut później po starcie biegaczy.

Początkowo samochód pościgowy rusza z prędkością 14 km/h i co pół godziny zwiększa swoją prędkość kolejno do 15 km/h, 16 km/h, 17 km/h, 18 km/h, 22 km/h, 26 km/h, 30 km/h, 34 km/h.

Ten bieg odbywa się równocześnie w 12 lokalizacjach na świecie z samochodami pościgowymi.

Oprócz tych miejsc można było ściągnąć odpowiednią aplikację, gdzie wirtualny samochód ścigał biegaczy i można było wystartować w dowolnym miejscu na świecie.

Dzięki temu spośród wszystkich biegaczy wyłaniają się światowi zwycięzcy – kobieta i mężczyzna, którym uda się najdłużej „uciekać” przed goniącą ich metą.

W sumie, w 2019 roku bieg odbył się w 323 oficjalnych lokalizacjach (odbyło się 311 Zorganizowanych App Runów i 12 biegów ulicznych z Samochodami Pościgowymi).

W 72 krajach wystartowało około 81 tys. biegaczy reprezentujących 186 narodowości.

W samym Poznaniu wystartowało ok. 7,5 tys. biegaczy.

W Polsce najlepszy był Tomasz Osmulski, który przebył 55,59 km.

Wśród pań triumfowała Agnieszka Kowalczyk z wynikiem 43,11 km.

W tym roku Globalnym Zwycięzcą został Rosjanin Ivan Motorin, który w Izmirze pokonał 64,37 km. Globalną Zwyciężczynią została jego rodaczka Nina Zarina startująca w Zug, gdzie przebiegła 53,72 km.

W Poznaniu, pomimo temperatury w okolicach 13 stopni Celsjusza, atmosfera była gorąca. Pogoda była idealna do biegania. W momencie startu, punktualnie o 13:00 polskiego czasu, zza chmur wyjrzało słońce. Niemal 7500 biegaczy wyruszyło z terenu Międzynarodowych Targów Poznańskich na ulice Poznania i dalej na drogi Wielkopolski. W Poznaniu za kierownicą zasiadł polski skoczek Adam Małysz.

Teraz trochę o moich wynikach i odczuciach .
Jest to chyba jedyny bieg, gdzie można było spotkać tyle gwiazd sportu w jednym miejscu m.in. Adama Małysza, Joannę Jóźwik, Pawła Korzeniowskiego oraz Monikę Pyrek.

W tym biegu przebiegłem dokładnie 40,01 km w czasie 3 godzin, co dało mi 114 miejsce w Poznaniu, natomiast globalnie zająłem 559 miejsce.

Pierwszą połówkę (21.1 km) przebiegłem w czasie ok. 1:33:30 i wtedy przyszła myśl, aby pokonać dystans maratoński. Do 34 km realizowałem ten plan, średnie tempo biegu do tego momentu wynosiło 4:25 min/km.

Natomiast na 35 km zaczęły łapać mnie skurcze i musiałem zwolnić do tempa ok. 5:00 min/km ale nie ma co się dziwić, gdyż nie przygotowywałem się konkretnie do tego biegu i nogi nie były przyzwyczajone do tak długiego dystansu. Ostateczne tempo biegu wyniosło 4:30 min/km.

Organizacja super, mnóstwo kibiców na trasie. Był tylko jeden mały minus, gdyż po wyprzedzeniu samochodu pościgowego musieliśmy czekać ok. 45 minut na autobus, aby wrócić na linię startu, ale nie ma co się dziwić jak tak daleko się dobiegło.
Najprawdopodobniej wracam tam za rok, aby pokusić się o dystans królewski.
K. O.



Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: NidzicaBiega

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. yupi #2729761 | 46.171.*.* 10 maj 2019 12:38

    Gratuluję Panu bardzo , a można wiedzieć kto jest Pana trenerem bo wykonał kawał dobrej roboty by o nim wspomieć

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5