Obowiązek czy przywilej?

2019-05-23 07:00:00(ost. akt: 2019-05-22 15:22:08)
W niedzielę wybory do Parlamentu Europejskiego. Ważne, bo w Brukseli zapadają decyzje istotne dla Polski i dla Warmii i Mazur. O tym, dlaczego warto wziąć w nich udział mówi burmistrz Nidzicy.
W wyborach 26 maja będziemy wybierali 52 europosłów w 13 okręgach wyborczych. W naszym okręgu wyborczym obejmującym nasze województwo i Podlasie zostało zarejestrowanych sześć komitetów. I każdy z nich wystawia pełną listę kandydatów, czyli 10 osób. .

Jak głosujemy? Otóż będzie jedna karta do głosowania, głosujemy tylko na jednego kandydata. — A głosujemy poprzez postawienie znaku X (muszą być to co najmniej dwie przecinające się linie) w kwadracie przy nazwisku kandydata, którego chcemy poprzeć — przypomina Piotr Sarnacki, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Olsztynie. Jeśli w ramach tej samej listy postawimy kilka krzyżyków przy kilku kandydatach, to głos będzie policzony osobie na najwyższym miejscu na liście. Jeśli zaś postawimy kilka krzyżyków przy nazwiskach kandydatów z różnych list, głos będzie nieważny.


Obowiązek czy przywilej?
Nikt z nas nie lubi czynności obowiązkowych, natomiast wszyscy lubimy przywileje. Dobrze jest być krajem członkowskim Unii Europejskiej, gdy wykorzystujemy strumień środków finansowych, budujemy drogi, odnawiamy zabytki, uczestniczymy w projektach miękkich. Jednak, gdy przychodzi dzień, w którym musimy wybrać naszych przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego zastanawiamy się czy nasz głos ma znaczenie.

Należy pamiętać, że w tym głosowaniu nie chodzi tylko o to, żeby postawić krzyżyk, ale należy dokonać wyboru świadomie. Nie jest to jakaś specjalna filozofia ani trudność. Wystarczy poświęcić 20 minut, aby zapoznać się z programami kandydatów. Wizja państwa, wizja UE proponowana przez kandydata, na którego chcemy oddać głos, powinna być bliska wartościom oddającego głos. Wybory to proste narzędzie, które pozwala nam w łatwy sposób określić naszą wizję wspólnoty. Należy iść głosować, żeby nie decydował za nas ktoś inny. Osoby, które zostają w domu oddają swój głos głosującym, a oni mogą przecież wybrać niewłaściwych przedstawicieli. Udział w wyborach to rodzaj aktywności, który jest formą wzbogacania własnej osobowości, jeżeli jesteśmy egoistami, to nie mamy prawa niczego oczekiwać. Jako część wspólnoty mamy prawo decydować, żeby wybory były trafne i zgodne z naszymi sumieniami, musimy mieć mądrych i pracowitych europarlamentarzystów, którzy w skuteczny sposób będą pracować na rzecz naszego regionu. Liczy się każdy głos, bo Twój głos to głos obywatela Unii Europejskiej.

Jako Burmistrz Nidzicy zwracam się do wszystkich mieszkańców z prośbą o uczestnictwo w wyborach oraz o zachęcenie wszystkich przyjaciół, znajomych, członków rodziny do oddania głosu. Województwo Warmińsko-Mazurskie jest jednym z najbiedniejszych regionów UE. Do tej pory przyznawane środki dzielone były na mieszkańca. Jest to niekorzystny przelicznik mając na uwadze, że nasze województwo powierzchniowo jest jednym z największych, a sieć dróg jest rozciągnięta i w złym stanie.

Uzyskując w tych wyborach wysoką frekwencję możemy pokazać, że jesteśmy świadomymi i odpowiedzialnymi mieszkańcami Europy. Wysoka frekwencja to dowód na to, że mieszkańcy są społecznie odpowiedzialni. W trakcie negocjacji Marszałka Województwa w Brukseli dotyczących podziału środków fakt wysokiej frekwencji może być jednym z atutów. Do tej pory frekwencja w naszym województwie była jedną z najniższych, spróbujmy odwrócić tę niechlubną tendencję i pokazać, że jesteśmy liczącym się obszarem w Unii Europejskiej.

Jacek Kosmala- burmistrz Nidzicy

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5