Szachy to gra królewska

Inicjatywa jest realizacją wspólnego pomysłu ks. Andrzeja Midury i Piotra Kraśniewskiego, członka Zarządu Warmińsko-Mazurskiego Związku Szachowego. — Uczę w szkole i na co dzień widzę młodych ludzi zaangażowanych w świat wirtualny, który ich rozprasza, pochłania, przez co są wyalienowani z życia — mówi ks. Andrzej Midura.

A dlaczego akurat szachy? — Bo jest to gra królewska, która przywraca równowagę, poczucie wartości, godności. Młodzież uczy się, że może zwyciężać, a porażki nie są końcem świata. Ponadto szachy kształtują umiejętność logicznego myślenia, wyciszają, uczą koncentracji, strategii myślenia — wymienia ks. Midura.
Zajęcia skierowane są do młodzieży szkolnej. Grupa początkowo liczyła 6 osób, z czasem przychodziło coraz więcej chętnych, obecnie nauki pobiera 30 osób, jednak każdy kto chce, może do tej grupy dołączyć. Szachiści zostali podzieleni na dwie grupy: młodszą i zaawansowaną. Najmłodszy zawodnik ma 8 lat, a najstarszy powyżej 80.

Spotykają się w każdą środę o 16:30 w sali nr 26 nidzickiej Dwójki. Zajęcia prowadzi Piotr Kraśniewski. W międzyczasie powstało stowarzyszenie UKS Uzdowo. Zawodnicy zdobywali punkty w szachowej lidze międzyszkolnej w Ostródzie.
— Młodzież bardzo chętnie przychodzi na lekcje. Najpierw uczyli się podstaw, obecnie coraz bardziej się rozwijają. Uczą siebie nawzajem, współpracują w grupie — mówi ks. Andrzej Midura.

Tradycją stał się już Otwarty Turniej Szachowego FIDE rozgrywany w ramach Grand Prix Województwa Warmińsko – Mazurskiego w szachach szybkich. Rokrocznie startuje w nim ponad 130 zawodników z całego kraju oraz z zagranicy. — Turniej motywuje dzieci, a także ich rodziców do dalszej nauki i rozwijania umiejętności — zaznacza ks. Andrzej Midura.

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna