Praca na roli to przede wszystkim trud i codzienny wysiłek
2019-09-12 16:00:00(ost. akt: 2019-09-11 14:08:52)
Starostowie tegorocznych dożynek to Krzysztof i Joanna Skibińscy.
Krzysztof Skibiński prowadzi gospodarstwo o powierzchni ponad 34 ha od 2002 roku. Głównie zajmuje się uprawą zbóż oraz ziemniaków.
Pasją i zamiłowaniem do pracy na roli zaraził się od ojca, któremu od wczesnej młodości pomagał. Dziś pracują wspólnie wspierając się i uzupełniając.
— Praca na roli to dla nas przede wszystkim trud i codzienny wysiłek, od wiosny do późnej jesieni, wymagający często wielu wyrzeczeń, ale i ogromna satysfakcja z zebranych plonów — mówi Joanna Skibińska.
Pani Joanna na co dzień pracuje zawodowo, zajmuję się domem i dziećmi i uwielbia pracę w swoim ogrodzie.
— Jesteśmy małżeństwem od 11 lat, mamy dwójkę wspaniałych dzieci: 10 letnią Kingę i 3 letniego Igora. To im poświęcamy cały nasz wolny czas. Bardzo lubimy wspólne wycieczki, wyjazdy, zabawy. Od 5 lat mieszkamy w Rozdrożu, nasz dom jest bardzo wesoły, otwarty na gości, których nie brakuje, pełen radości i gwaru — dodaje Joanna Skibińska.
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
reno14 #2790221 | 83.31.*.* 13 wrz 2019 08:38
Każdy z nas ma swoje priorytety,,wymagania-szacunek do pracy skąd?na rolę nie każdy się garnie jesteśmy pod wielkim wrażeniem.Tak trzymajcie!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
a inna #2789966 | 89.228.*.* 12 wrz 2019 17:40
praca to rozrywka np. gornik w kopalni itd. niefortunne okreslenie , bez szacunku dla innych i ich pracy, zenada redaktoro
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz