Zapadł ważny wyrok dla posiadaczy kredytów konsumenckich

2019-09-25 07:00:00(ost. akt: 2019-09-24 17:36:20)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości UE, jeśli wcześniej spłacimy pożyczkę, bank musi nam oddać wszystkie jej koszty proporcjonalnie obniżone. Oznacza to, że kredytodawcy muszą rozliczyć się m.in. z: prowizji, opłaty przygotowawczej oraz ubezpieczenia
Zwrot ten powinien być proporcjonalny, tzn. powinien obejmować okres od dnia faktycznej spłaty kredytu do dnia ostatecznej spłaty określonej w umowie.
— Są instytucje finansowe, które nie rozliczają się z konsumentem. Owszem umarzają odsetki za czas, w którym ktoś już nie będzie korzystać z kredytu, ale zatrzymują część opłat np. administracyjnych, prowizji czy składek na ubezpieczenie. To naruszenie prawa — mówi Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

UOKiK sprawdza w jaki sposób instytucje finansowe rozliczają się z konsumentami, którzy wcześniej spłacili kredyt. Prezes urzędu postawił zarzuty 21 firmom z sektora pozabankowego, które nie rozliczają się z klientami. Ponadto toczy się 8 postępowań wyjaśniających.

— Apeluję do kredytodawców, żeby respektowali wyrok TSUE. Dla instytucji finansowych, banków stanowi on jasną informację, jak interpretować ten przepis. Jest to też dobry powód do tego, aby unormowały sytuację na rynku i zawierały ugody z klientami. W ten sposób można uniknąć interwencji UOKiK, a przypomnę, że maksymalna kara za naruszenie ustawy o kredycie konsumenckim może wynieść do 10 proc. obrotu — dodaje Niechciał.

Konsument, który spłacił kredyt, a kredytodawca się z nim nie rozliczył z pobranych opłat, powinien złożyć reklamację, powołując się na orzeczenie TSUE. Po odrzuceniu reklamacji pomocą służy Rzecznik Finansowy. Konsument może również dochodzić swoich praw w sądzie.

Źródło: UOKiK

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5